Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SheLeavesToday

Dlaczego on milczy zamiast przeprosić?

Polecane posty

Kilka dni temu pokłóciłam się z chłopakiem (jesteśmy razem 4 lata), wina była ewidentnie jego bo zachował się wstrętnie, nie o to zresztą chodzi. Od tych paru dni nie gadamy ze sobą, śpię osobno itp. Myślałam, że on mnie przeprosi, że coś zrobi, żebym się przestała gniewać a on tylko napisał mi, że przeprasza i że wie że źle się zachował. Już mu wiele razy wcześniej mówiłam, że dla mnie przepraszam nic nie znaczy, że chcę po tym co on robi widzieć, że mu zależy i że chce naprawić błąd. Kilka dni nic nie robił, nie odzywaliśmy się..teraz jestem u rodziców przez tydzień (mam wolne na uczelni), nic nie mówił jak wyjeżdżałam, teraz nawet nie pisze..myślę, że jemu po prostu na mnie nie zależy..co sądzicie? co robić? mam się pierwsza odezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brygiiida
nie ty sie nie odzywaj a jemu najwyrazniej szczegolnie nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucian B
iech poczuje co moze stracic to przybiegnie w podskokach z przeprosinami niebylejakimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duma męska mu nie pozwala się odzywac... czemu od razu po kłótni nie porozmawiacie o problemie... ja tak tak robie z moim partnerem...na spokojnie... o co mu chodzi o co mi chodzi... i jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze on po prostu nie wie co ma zrobic zeby ci okazać ze mu przykro? piszesz ze mowiłaś mu że "chcę po tym co on robi widzieć, że mu zależy i że chce naprawić błąd." ale czy dałas mu jakies konkretniejsze wskazówki? bo to wiesz, chlopy niedomyslne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiamy, zawsze mówię o co chodzi, żeby wiedział i nie było niedomówień. Ale on za każdym razem zachowuje się tak samo. Będzie czekał aż mi przejdzie. Przecież zawsze mi po pewnym czasie przechodzi..w ten sposób nie musi się wysilać, nic robić a za pare dni będzie ok..to jest jego taktyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiamy, zawsze mówię o co chodzi, żeby wiedział i nie było niedomówień. Ale on za każdym razem zachowuje się tak samo. Będzie czekał aż mi przejdzie. Przecież zawsze mi po pewnym czasie przechodzi..w ten sposób nie musi się wysilać, nic robić a za pare dni będzie ok..to jest jego taktyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no to mu pokaz że nie, że ta taktyka nie działa. badz twarda i sie nie odzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×