Czy jeśli facet ma 30 lat i jest prawiczkiem, to wszystko z nim w porządku?

nie jestem ladana do a jakze - sam jestes glupi i pusty. Poczytaj sobie ile tu jest tematow , ze dziwczyna kogos miala wiec facet chce ja zostawic. To ci faceci nie sa pusci ? stronniczy jestes. Jak dla Ciebie wyrocznią są tematy i posty na kafeterii to gratuluję i pozdawiam serdecznie

Dokladnie, wypowiedzi te trzeba traktować z przymrozeniem oka. Wiekszosc jest pisana przez takich zakompleksionych prawiczkow glupkow. Nie bierz tego na serio.

to duzo

Zwarzywszy że to prowo to i tak malo, mogla napisac ze 16.

a co zlego jest w prawiczkach, ktorzy chca miec porzadna dziewczyne?

Właśnie chodzi o to żeby nie niszczyli życia porządnej dziewczynie. Szkoda mądrej kobiety na takich durniów. Pisze tylko o tych co sie udzielają tutaj na kafe. Do normalnych prawiczkow nic nie mam ale ta glupota piszących tutaj mnie przeraża. Na szczęscie na codzień nie mam do czynienia z takimi osłami.

a jakze - nie madrzyj sie. to tez sa opinie ludzi. skoro takie sie pojawiaja to znaczy, ze takie sa. i nie gadaj na kafe. sam tu siedzisz-.

a co zlego w tych prawiczkach jest? to, ze szukaja milosci? kazdy ma prawo do szczescia

Nie dogadamy sie, zupelnie o coś innego mi chodzi. Cześć.

Znam takiego co jest po 30 i dopiero niedawno stracil dziewictwo. Zawsze byl typem pierdoly, zadna by sie z nim nie umówila, a poza tym byl swietojebliwy i nawet chcial isc do seminarium. Dopiero jakos przed 30 mu sie odwidzialo, spotykal sie z jakas dziewczyna, która byla samotna matka, no i sypiali ze soba. Powiem tak, jak bedzie pytal, ilu mialas to albo zartuj ze setki, albo po prostu powiedz mu, ze nie widzisz powodu, dla którego go to powinno interesowac. A jak bedzie nalegal to mu zrób awanture i przekrec wszystko w ten sposób, zeby sie bal pytac na drugi raz. POwiedz mu, ze jak ma taka obsejse i chce wiedziec szczególy z twojego zycia zanim go poznalas to chyba nie ma sensu, zebyscie byli razem. Bo jak mu powiesz to ci bedzie jeczal i jeszcze kidys wypomni, ze on to byl niewinny i czysty itp, a ty juz uzywana. Ja np bylam dziewica jak poznalam mojego obecnego chlopaka. Tzn. w sensie fizjonomicznym, bo wczesniej z chlopakami sie rózne rzeczy robilo, ale nie THE BIG DEAL. No i oczywiscie mój chlopak wie, ze jest moim jedynym. Natomiast ja nie wiem ile kobiet on mial. I ja pytam to on mnie zawsze zwodzi jakos. Nigdy mi nie powiedzial. A juz jestesmy razem 4 lata. A napewno mial ich przynajmniej kilka bo jest sporo starszy i calkiem atrakcyjny i pewny siebie. Nie wiem czy mial tak wiele, ze mu glupio czy juz sam nie pamieta czy wbrew pozorom wcale nie mial wielu czy po prostu woli pozostac tajemniczy. Ale ja nie gniewam sie, ze mi nie powiedzial. Ty tez to jakos musisz wykombinowac, zeby mu nie mówic. A jak tylko zacznie o tym rozprawiac to zachowuj sie tak jakby byl kosmita i jakbys nie wiedziala o co chodzi. Tak, jakby to byla jakas swieta zasada, ze o poprzednich zwiazkach sie nie dyskutuje. A czy jest cos z nim nie tak? NIekoniecznie. Przeciez nie kazdy sie stara jak najszybciej zaliczyc. Jezeli jest mily i fajny to daj mu szanse.

a co chodzi? co cie bulwersuje w prawiczkach z kafe?

Szaramara pusta kurwo nie bluźnij używając słów typu śiętojebliwy, grzmociaro z oślizłą pochwą nie puszczaj bąków z twej przebrzydłej japy

Ty, a co jest złego w moim słowotwórstwie typu "świętojękliwy". Chodzilo mi o to, że chłopak się bał, że będzie miał z Bogiem na pieńku jak zgrzeszy cieleśnie. Może źle się wyraziłam, ale naprawde, Twoje słownictwo pozostawia wiele do życzenia.

pani nauczycielko nie chce mi się już z panią pisać gdyż jestem zajęty o wiele ważniejszymi sprawami,a mianowicie najważniejszą "modus vivendi" ewolucji, a mianowicie przedłużaniem gatunku Homo Sapiens Sapiens

"Znam takiego co jest po 30 i dopiero niedawno stracil dziewictwo. (...) Dopiero jakos przed 30 mu sie odwidzialo, spotykal sie z jakas dziewczyna, która byla samotna matka, no i sypiali ze soba." Jestem pewien, że gdyby ta kobieta nie była samotną matką, to by się nim nie zainteresowała wcale.

wieloletni prawiczek to zwykle porzadny mezczyzna szanujacy kobiety i wlasnie jak pisal ktos wczesnien gdyby nie ciaza to nawet by nie splinela na niego. A pani wyzej co obraza prawiczkow na kafe itp. uwaza ze porzadny mezczyzna to pantofel bez jaj co przymyka oczy na kazde ich zachowanie i nie odezwie sie jak mu sie cos nie podoba. Nie te czasy. Nie bedziemy siedziec cicho i sie na wsystko zgadzac tylko dlatego, ze mamy dobre serce! My tez mamy uczucia i godnosc! Zmiany widac jak na dloni. Kobiety leca na dupkow a potem obwiniaja kazdego mezczyzne.

Ma ktoś ochotę na przygode z laseczką zza wschodniej granicy? Jestem gorąca Nadia tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://zboczone.co.pl/ Zadzwoń i poznajmy się:)