27 letni prawiczek

mam 27 lat i od dwóch lat mieszkam z taką jedną dziewczyną na stancji. Pomimo, że mam tyle lat to mój wzrost to 168cm i wazę ok 60 kg, noszę okulary i jestem bardzo słaby fizycznie i niezbyt urodziwy. W sumie na własne życzenie bo praktycznie całą młodość przesiedziałem przed kompem i nie ćwiczyłem. na siłkę wstydzę się chodzić bo nawet gimnazjaliści lepiej ode mnie wygladają i są silniejsi. Nigdy nie szedłem z dziewczyną za rękę, nie mówiąc już o całowaniu albo czymś więcej. po prostu zero doświadczeń z płcią przeciwną. na imprezy też nie chodziłem. Całe życie przed kompem. Ta dziewczyna ze stancji ma 25 lat i jest bardzo ładna. od dwóch lat mieszkamy na tej samej stancji ale ona nie zwraca na mnie kompletnie uwagi a ja jestem w niej zakochany. Raz poszliśmy nawet do kina. Powiedziała, ze jak będzie miała czas do drugi raz też pójdziemy. Zaczełem się cieszyć, ze coś się w moim życiu zmienia. Niestety nie na długo. Miesiąc temu wprowadził się do nas inny gościu. z tego co wiem to ma 23 lata a wygląda jak jakiś Pudzian i jest cholernie atrakcyjny z wyglądu (opinia innych dziewczyn). dziewczyny to zmnienia jak rękawiczki. Nie minął nawet tydzień a dziewczyna ze stancji wylądowała z nim w łóżku. Byłem zdruzgotany. Najbardziej mnie boli to, ze on jej używa tylko dla seksu. Wiem bo go widziałem z innymi dziewczynami też. Bzyka ją kiedy chce a ona się na to godzi. raz próbowałem z nią o tym rozmawiać ale odpowiedziała, że jest jeszcze młoda i korzysta z życia i że facet ją świetnie zaspokaja w łóżku. nie wytrzymałem i powiedziałem co do niej czuje a ona mi odpowiedziała, że nie jestem w jej typie a poza tym nie mogłaby być z kimś kto wygląda jak 14 latek. Na koniec mi odpowiedziała, że nie chce kogoś kto jest prawiczkiem zwłaszcza w takim wieku bo w seksie to się już w takim wieku ciężko wyrobić więc poradziła mi abym dał sobie z tym spokój. Poczułem się tym zraniony. Najgorsze jest jednak to, ze w nocy słysze jak się bzykają. zaczełem żałować, że całą młodość spędziłem przed kompem. Kocham kobietę która nie chce nawet na mnie spojrzeć, natomiast ktoś inny po tygodniu znajomości już ją bzyka nic do niej nie czując i to tylko dlatego, ze ma świetne ciało. Chyba do końca życia zostanę prawiczkiem. Powiedzcie mi czy to aż taki wstyd być prawiczkiem w tym wieku???

nie jestes sam z takim problemem , choc wydaje sie to nie mozliwe sam znam 5 takich osób nie łam się, to nie jest najwiekszy zyciowy problem sa tacy co maja ten sam pezypadek co opisales jota w jote

ja nie mogę następny qrwa chuj prawiczek wypierdalaj na topik dla prawiczków i nie zaczynaj następnego kogo to qrwa obchodzi że jesteś prawiczkiem????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? paszoł won

Ile razy jeszcze założysz nowego posta z tym samym tekstem ???

Nie użalaj się nad sobą cholerny trepie tylko coś ze sobą zrób zacznij uprawiać jaiś sport kup porządne ciuchy i użyj perfum śmierdzielu to pomoże, chyba że masz mordę jak pół buraka to wtedy niema nadziei

Dla ciebie nie ma ratunku. Została ci jazda na ręcznym albo odkładaj hajs na wizytę w agenturze, ale tam też mogą ci odmówić