pogorszenie stanu skóry po aknenorminie

mam taki problem... jestem w czwartym miesiącu kuracji aknenorminem. dawka dzienna dosyć spora, to i efekty uboczne uciążliwe, szczególnie jeśli chodzi o podrażnienie skory i jej łuszczenie. mam tez problemy z bliznami potrądzikowymi (ale to jeszcze za starych czasów, z przed kuracji). ostatnio po umyciu i osuszeniu twarzy zauważyłem w jednej z nich (dosłownie wewnątrz bo jest ona dosyć głęboka ale i wąska przez co nie była aż tak widoczna) odrywający sie kawałek skory (był on dosyć widoczny). oczywiście nie powinienem go ruszać ale coś mnie podkusiło, lekko go trąciłem i się oderwał. niestety pozostawił po sobie duże zaczerwienie. później okazało się ze wzięło się one z tego, ze ta blizna się pogłębiła (ale tylko w dol, raczej się nie poszerzyła)... tak bardzo tego żałowałem bo pamiętam jeszcze jak przeżywałem ta bliznę jak powstała, a teraz znów na nowo. w porównaniu do tego jak ta blizna wyglądała przed oderwaniem, to teraz wygląda dużo gorzej... oczywiście robi tez swoje początkowe podrażnienie ale zdaje sobie sprawę ze juz raczej nie wróci do swojego poprzedniego wyglądu, wkońcu coś się tam oderwało... mimo tego postanowiłem jej pomoc w osiągnięciu jak najlepszego wyglądu. wyczytałem w necie ze przy braniu aknenorminu proces gojenia jest słabszy, dlatego trzeba przyjmować duże dawki wit. C, i tak tez robię od kilku dni. ale czy mogę zrobić coś więcej? chciałem smarować ja maścią na blizny ale większość z nich wymaga wmasowywania w bliznę (tzn z jednoczesnym masażem). tylko ze ona jest tak wąska ze nie mogę się dostać do jej wnętrza opuszkiem palca (brzegi nie są podrażnione, oderwanie nastąpiło wewnątrz). myślałem tez nad zastosowaniem kolagenu naturalnego, ale nie znalazłem w internecie za dużo informacji na temat tego jak on działa na blizny potrądzikowe (szczególnie te głębokie). czy ktoś może stosował kolagen na blizny po trądziku? jeśli tak to jakie były efekty? a może zna ktoś jakąś dobra maść, krem na blizny które nie wymagają wmasowywania w bliznę? chyba ze ktoś ma jakieś inne pomysły co mógłbym jeszcze zrobić w tym przypadku... chciałem jeszcze przestrzec tych którzy są w trakcie lub przymierzają się od kuracji aknenorminem: nie odrywajcie łuszczących się kawałków skory!!! ja tego bardzo żałuję i gdybym mógł cofnąć czas napewno ściśle trzymał bym się tego postanowienia