Czy to ja jestem taka prowicnjonalna, czy to oni tacy płytcy?

Dostalam ksiazkę pt "Jak nosić wysokie obcasy" i znalazłam w niej takie perełki jak na przykład: Każda dziewczyna MUSI mieć pod ręką przynajmniej 10 par szpilek; jeśli twój partner jest niższy niż ty w twoich ulubionych szpilkach, natychmiast go rzuć. Nie poświęcaj stylu w imię miłości; wszyscy, którzy mają swój styl, znają Blahnika - jeśli go nie znasz, nie masz stylu, wiec szybko nadrob zaległosci!:O Moglabym potraktowac te zdania jako niezbyt udane zarty, gdyby nie pojawialy sie w co trzeciej linijce:O Jest to ksiazka bardzo popularna, szczegolnie na zachodzie, wiec ja sie pytam: czy to ja jestem taka prostaczka bez klasy czy pewnym panienkom sie w glowach poprzewracało i zyja w jakims nierealnym swiecie?

ale pieprza,daj sobie spokoj i spal to gowno

co za bezedury

to wygląda jak porady z bravo

Dla mnie rewelacja, niebanalne i nieszablonowe poczucie humoru z tchnieniem elegancji w myśl której kobieta winna być ubrana w kropelkę chanele no.5 i oczywiście czerwone szpilki :)

Niestety są takie laski. Jedna nawijała mi ostatnio przez dwie godziny, jaki to facet powinien być idealny, a jak jakiegoś poznała bliżej to kazała mu schudnąć, bo się z nim na mieście nie pokaże! Poprzedni kupił jej pierścionek za 1000zł, to się z nim rozstała, bo stwierdziła, że stać go było na droższy, a tak całe życie jej będzie żałował. Bezpośrednia, delikatnie mówiąc. Słuchałam jej tylko dlatego, bo myślałam, że żartuje.

po co czytasz tę książkę? rzuciłabym w kąt po przebrnięciu paru stron :)

zaznaczam, ze tej ksiazki nie znam, ale po tych kilku frag., mysle, ze to nie jest ksiazka jeszcze podreslam jeszcze na polskie warunki. w polsce nie ma wytworzonej mocnej grupy klasy sredniej dla ktorej tego typu kisiazki sa skierowane. przy czym mocna grupa kl. srednej to ta , ktora stac np. na kupienie np. torebki L.Viton i noszenie jej na codzien.