kradne bo lubie

Jestem ciekawa czy są osoby kradnace dla przyjemnisci. Batoniki a może ciuchy z h&m? Dajcie jakieś porady mam ochotę kraść :P gdzie najlepiej? Jak? W jakich sklepach? w przymiezalni? Co z kidami kamerami klipsami etc

kleptomanię się leczy u psychiatry szkoda, że głupoty nie można :O

aloha jesteśmy z Tobą w trudnych chwilach :)

Moja koleżanka kradła tanią biżuterię :P Wchodziła do sklepu, gdzie jest i biżuteria, i ciuchy. Brała jakieś ciuszki, że niby przymierzyć, w drodze do przymierzalni chwytała jakieś pierścionki. W przebieralni zrywała metki i je pod dywanik. I wychodziła, odkładała ciuchy na miejsce i baj baj. Aż w końcu ją złapali :D

Nie cierpię złodziejstwa

powinni wywieszać zdjęcia kradnących w sklepach to może ludzie pukneliby się w głowy

na youtube pokazane są filmiki jak zciągać plakietke ochronną w sklepie z ubraniami nazywa sie to security tag

Ja tez kradne haha

ja tam uważam że sklep można okraść a tzo kurva, może w końcu bedzie taniej

ja raz ukradlam stanik a za majtki zaplacilam :D taki sam wzor :P

prosze was kradnijcie w firmowych sklepach nike,adidas,new yorker itd ale nie w polskich sklepikach tamte koncerny placa swoim pracownikom 800zl a same zarabiaja miliardy nie okradajcie polskich malych sklepikow

a ja zaczełam krasc bo stracilam prace i nie moglam pozwolic sobie na cotygodniowe zakupy odziezowe, ani na drogie kosmetyki, na poczatku kradlam tylko rzeczy potrzebne, a teraz nie moge sie powstrzymac, chodze regularnie 3 razy w tyg na kradzieze, wynosze co sie da - bizuterie, kosmetyki, ubrania, buty, perfumy, rzeczy do domu typu swieczki zapachowe itp - wszystko co sie zmiesci do torebki, nawet niepotrzebne rzeczy, ktore nie sa dla mnie, pozniej rozdaje je znajomym... nie moge przestac tego robic:(

Kto popisze na gg i podzieli sie zemna doswiadczeniami z kradziezy .

ja tam czasem tez z kolezanka cos ukradne, tusze do rzes, bielizne, kolczyki... raczej dla adrenaliny a nie dla potrzeby...

Też lubię kraść, ale zdarzyło mi się to tylko 2 razy, jednak się boję, że mogliby mnie złapać...

wlasnie ten strach, ale jak juz wyjdziesz to masz niezly ubaw ze nikt cie nie zlapal...

No potem się ma taką satysfakcję, że nikt się nie skapnął... no i darmowa rzecz :)

Ktora. Z was chcialaby pogadac o strachu i adrenalinie przed kradzieza na gg ??

Ja za małolata kradłam jak brakowało mi kasy i weszło mi to w nawyk, nadal mi sie zdarza, chociaz nie mam takiej potrzeby, poprostu to lubię(czasem kradnę cos co zupełnie mi się nie podoba i nie jest potrzebne,a później oddaje komus ze znajomych).

Okradajcie tych skurwysynow ile wlezie .Oni okradaja swoich pracowników płacąc glodowe pensje i dając umowy sieciowe .Pamiętajcie zero skrupułów !!!

przeciez za te kradzieże oni maja zwrot pieniedzy... wiec co sie stanie jak ktos wezmie jakas pierdole..

a ja chętnie porozmawiam o kradzieży w sklepach i adrenalinie :) lubie kontrowersyjne tematy gg. 8119524 (niewidoczny)