Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fregeh

czy powinnam doniesc?

Polecane posty

Gość fregeh

jedna dziewczyna z roku ma znajomego wykładowce ktory jak ona sobie z czyms nie radzi udaje sie do innych wykładowców prosząc o to by jej zaliczyli;Oi oni zaliczają To dobra państwowa uczelnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fregeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoodentka sis
A komu chcesz o tym donieść i jak to udowodnisz. Lepiej siedzieć cicho bo możesz mieć nieprzyjemności, moga się ciebie czepiac a na upartego udoopiać z różnych przedmiotów, o pomówieniu nie wspomnę. A takie chwysty, no cóż zdarzają się wszedzie i nie zawsze da się je wyrwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uprzejmie donoszę aczkolwiek
ze wstydem - jakie to kurwa niskie i ze zwykłej zazdrości.Pepla pierdolona. A tobie pewnie powiedziała o tym , mając do ciebie zaufanie cipo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkaaaaaa
a co ci to da ze doniesiesz? myslisz ze dzieki temu ty jakos sie wybijesz i kazdy bedzie ci wdzieczny? skoro wykladowcy jej pomagaja to jasne ze nie beda siebie nawzajem sypac a ciebie potem beda gnebic za donosicielstwo.jasne ze takie zachowania nie sa w porzadku ale jak ktos sciaga albo kombinuje sobie pytania z testow to jest wtedy w porzadku a jak ma znajomego co pomaga to juz nie? ZYCIE zazdrosniku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×