mam JESZCZE meza, a bede miala przekazana darowizne ...

od wujka (lub przez ó, ciagl e mi sie myli) w postaci domku z dzialka. Jestem jeszcze mezatka ale juz nie dllugo (nosze sie z zamiarem zlozenia pozwu. Wujek jest ciezko chory i nie moze czekac az sie rozwiode i musimy jak najszybciej ta darowizne przeprowadzic. Czy po rozwodzie domek i dzialka naprawde beda tylko moje? czy bede musiala meza z tego splacic jakos? czy moze lepiej by wujek na moja mame przepsal a ona na mnie jak juz bede po rozwodzie? dziekuje licze ze moze ktos odpowie.

ob. art. 33 ust 2 krio. Co do zasady darowizna taka wchodzi do osobistego majątku małożonka chyba, że darczyńca postanowił inaczej. Żeby nie było żadnych wątpliwości wystarczy w akcie notarialnym zaznaczyć, że jest to darowizna uczyniona wyłącznie na Twoją rzecz.

to może i dzieci ?

od darowizny od wujka zapłacisz podatek , bo pokrewieństwo drugiego stopnia chyba (jeśli wujek jest samotny, bo jeśli ma żonę i domek jest wspólny to już zupełnie inaczej, i musi być testament i mogą być podatki...prawnik doradzi) jedyna rada to aby wujek przekazał darowiznę na swoje rodzeństwo (twoja mama czy ojciec) wtedy jest bez podatku jeśli się darowiznę zgłosi szybko do Urzędu Skarbowego....a potem matka może przekazać Tobie domek w darowiźnie (i znowu zgłosić do US aby nie płacić podatku) Jeśli darowizna będzie tylko na ciebie, to taka darowizna jest twoim majątkiem odrębnym i nie wchodzi do wspólnoty małżeńskiej więc mąż nie będzie mieć do niej prawa, zostanie dla ciebie darowizna w całości, a z majątku wspólnego masz 50% po podziale majątku wspólnego.

aha, ten domek musi być wyłącznym i odrębnym majątkiem wujka aby mógł dać darowiznę dla swojej siostry bez podatku (pierwszy stopień pokrewieństwa) wtedy US po zgłoszeniu nie pobiera podatku, a jeśli się nie zgłosi darowizny w US to naliczą podatek nawet 20 %, więc uważaj... Abyś uzmysłowiła sobie jak perfidnie działa prawo...dam ci przykład....darowałam siostrze sporą kwotę ...z mojego osobistego konta (ale jestem mężatką bez rozdzielczości majątkowej)...więc US potraktował tę darowiznę w sposób taki że 50% kwoty była ode mnie bez podatku , a 50% kwoty od mojego męża bo przecież nawet pieniądz z mojego konta osobistego wchodzą w skład majątku wspólnego....a mąż mój dla mojej siostry nie jest pierwszym stopniem pokrewieństwa , więc po potrąceniu kwoty zwolnionej tj ponad 4 tys, ...od całej reszty US pobiera podatek ...chyba 8% co było całkiem sporo Lepiej byłoby taką darowiznę pieniężną dać do kieszeni...bez pośrednictwa banku...tyle że było to pilne bardzo a ja daleko ....i nie było innej możliwości

jesli lubisz ---> ja mam do ciebie pytanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo napisalas, ze jesli sie nie zglosi takiej darowizny do US to pobieraja podatek,nawet jak jest z pierwszego stopnia pokrewienstwa. JAK TO? Pytam poniewaz dostalam taka darowizne i nie zglosilam tego do US poniewaz u notariusza podpowiedziano mi,ze nie musze :/ Jesli jest tak jak mowisz to ile jest na to czasu???

Juz sobie znalazlam :) ( ale mnie zestresowalas :/) Nie musze zglaszac faktu darowizny gdyz umowa byla sporzadzona u notariusza i to jego zadanie :)

jesli lubisz podatki bardzo Ci dziekuje ze rozjasnilas mi troche sytacje, u Ciebie z tymi pieniedzmi dalo byrade obejsc podatki jakbys byla na miejscu a u mnie chyba sie nie da ? jak Ty bys to rozegrala? wojek moj jest bezdzietnym kawalerem a moja mama ma meza tzn mojego tate, wiec jak wojek przepisze mojej mamie domek z dzialka to podatku nie trzeba placic? a potem mama mi jak przepisze to tez sie bez podatku obejdzie?

chcesz się pozbyc męża? czy wolisz być z wujkiem? to chore

a czy te informacje ułatwią Ci jakoś w udzieleniu mi odpowiedzi? nie sądzę wiec..? :O

sensowną odpowiedź już uzyskałaś. reszta to będą docinki ;)

lotos dzieki a do pani wyzej to ja przeciez nie chce meza pozbawic czegos co nalezy do niego? :)