Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

punnnia

siano na glowie--pomocy

Polecane posty

tylko bez zlosliwch komenatrzy:P Od xxx czasu mam siano na glowie... nie pomogły szampony i odzywki z matrixa, z loreala, pantene, dove.. nawet z avonu juz probowalam... nie pomaga jedwab, nie pomaga nawet taki olejek z avonu. Na allegro kupilam ostatnio taka maske do wlosow kallos czy cos podobnego tez zadnych rezultatow.. jak wymyje glowe i wysusze to mam typowe siano... nie wazne czy bylam u fryzjera dzien wczesniej czy miesiac. Te wlosy sa takie suche ze juz nie mam pojecia co z nimi zrobic.., po 3 -4 dniach od umycia sa normalne, siano znika itp... ale co z tego jak nie wytrzymam tyle bez mycia wlosow.. Doradzcie cos...please....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mam dokładnie taki sam problem jak Ty. Tylko ja mam tak, że jak umyję wieczorem-istne siano. Ale jak wstane rano to jest już dużo lepiej. Co Ci doradzić, hmm, może susz włosy zimnym nawiewem suszarki z jonizacją. Kup sobie w Rossmanie są takie malutkie odżywki (20ml) Swiss O-Par do włosów suchych i bez połysku, ona jest taka fioletowa. Może Ci troszke pomoże, ja widziałam tylko efekt po jednym użyciu, bo jak jej użyłam 2 raz to już tak nie było, ale warto spróbować, wkońcu każde włosy reagują inaczej. Nie wiem od czego to zależy, może trzeba stosować regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że ja muszę myć włosy codziennie lub ewentualnie co 2 dzień bo tak mi się przetłuszczają ;// ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pewna nie jestem
Też mam siano. Oto moje sposoby: - szampon i odżywka do suchych włosów, wiaodmo; u mnie sprawdza się Fructis, a nie żadne drogie cuda. - rozczesz włosy PRZED ich mysiem, myj delikatnie i ostatni raz spłucz zimną wodą - ona zamknie łuski włosa, włosy będą miały lepszą "konsystencję" potem, - w miarę możności niech wyschną same, jak nie dobrą suszarką (od 200 zł wzwyż), taką z mocnym nawiewem, a małym grzenim, żeby wywiawała wilgoć z włosów, a nie podgrzewała je; zakończyć zimnym nadmuchem przez ok. minutę. - rozczesz włosy dopiero po wyszuszeniu - mokre są bardziej podatne na uszkodzenia. - na zniszczone włosy bardzo pomaga mi odżywka Henna Wax, do dostania w aptece, ale uwaga: ta angielskiej produkcji, a nie polska nędzna podróba w podobnym opakowaniu. - miałam kiedyś nabłyszczacz w sprayu, bodajże firmy Kadus, i był niezły - włosy ładnie po nim błyszczą i są wygładzone. Mam nadzieję, że to Ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×