spotkalam sie z czata

co moze oznaczac jak facet po 1 kawie zaprasza cie do auta ,aby posluchac jakiejs tam fajnej niby piosenki...? tak mi zaproponowal ,mam dziwne odczucia bo umawialismy sie ze zadnego seksu. cos knuje tylko nie wiem co.juz sie wystraszylam ze byc moze chce mnie porwac,tak mnie ciagnal do tegop auta. nie jestesmy nastolatkami dodam,mamy swoje lata.

prosze o odpwiedzi...

do tego auta?

facet chce cie przeleciec, na twoim miejscu juz bym sie z nim nie spotkała i powiedziała zeby sie odwalił! Na czacie sa sami erotomani z kompleksami!

costy nie poszłam,ale wiesz jak on mnie ciagnąl,wogole non stop jakies telefony do niego dzwonily,ze niby juz musimy wyjsc,tylko wsiac do auta prosze,tak mowił,podejrzana sprawa bo konca nie potrafil wyjasnic na czym jego praca polega,mysle ze to jakies lewe interesy,powiedzial tylko tyle ze bardzo stresujaca jest, normalnie sie boje i zaluje ze dalam nr tel chyba zmienie

wogole za duzo o mnie wie np gdzie pracuje itd, tylko nie powiedzialam gdzie mieszkam i nie zna danych ale mysle ze to nie problem aby znalezc.ogolnie zaluje ze dalam sie naciagnac na ta kawe.nie spotkam sie z nim juz wogole choc proponowal.

to normalne, dzieczyny zawsze mowia ze nie chca a chca :) chcial sie przekonac czy w Twoim przypadku tez tak jest musisz mu wyraznie dac do zrozumienia ze narazie niczego wiecej nie chcesz bo niestety mezczyznom niektore rzeczy trzeba tlumaczyc dobitnie i wprost

aaa to jakis gangster pewnie wygadalas ie porwac dla okupu :)

mialo byc wygadalas sie ze tatus jest nadziany

no dla okupu nie bo nie pochodze z bogatej rodziny ale nie wykluczam czy nie porywa do bur....,powaznie naprawde,mam dosc,nie spotykajcie sie z czata.

>>mam dziwne odczucia bo umawialismy sie ze zadnego seksu. Wy się umawialiście, czy Ty tak mu zakomunikowalas?

już młoda, ale jaka naiwna!!!!!!!!!!!! Wyrzuć kartę,zmień nr tel i zapomnij o randkach z czata

Nigdy już się z nim nie spotykaj, bo ta sprawa z autem śmierdzi na kilometr... Pewnie dzwonili do niego koledzy z auta kiedy wkońcu przyjdzie z tobą, a potem już by nie było wesoło. Koleś ewidentnie kręci, raz, że nie chce powiedzieć gdzie pracuje, dwa akcja z słuchaniem piosenki w aucie... -_- Mloda twoje komentarze są żałosne...

tak sie umawialismy obydwoje ze to spotkanie towarzyskie a nie w celach erotycznych,ja to powiedzialam i on potwierdzil ze spotyka sie wylacznie na kawe. a nr tel zmienie napewno.

aha, on potwierdził ;)

wiem gzdie mieszka bo mi powiedzial,ta praca niby wytłumaczyl na czym polega podal jakas tam nazwe firmy i tyle.nie straszcie mnie,ja jestem mezatką on zonaty,i przedw wyjsciem zapytał czy mam obroczke na rece?dziwne pytanie.kawe pil szybko i nerwowo chyba,chcial niby chusteczke higieniczną,ale nie mialam,martwi mnie to auto,ale ja mu wprost powiedzialam ze nie wsiadam z nieznajomymi bo ktos moze mnie porwac.

a na koniec byl zdziwiony ze nie wsiadlam bardzo i przyslal smsa ze fajnie mnie bylko poznac.tyle.

Zapytaj męża- jest meżczyzną powie Ci co tamten miał na myśli.

dziwna ta sprawa z ta piosenka naprawde.

że ty mając męża masz takie głupoty w głowie. Czas dorosnąć i wyrzucić zabawki

masz rację,dostałam pozadnego kopa i mysle ze wiecej nie bede miec glupot w glowie