Mam 19 lat i jestem dziewicą...

...czy przegrałam życie? :O Ostatnio będąc u ginekologa, strasznie sie zdziwił kiedy dowiedział się o tym fakcie :O

Powinnaś się cieszyć. Dziewica jest jak wino - im starsza, tym lepsza. :D

też mam 19 i jestem dziewicą :P i moje 3 współlokatorki, a jedna ma już nawet 20.. i valy mnie to co ktoś o tym myśli :)

czyli nie jestem jedyna :)

ja mam 23 lata i jestem dziewica i co z tego? :O

bo nieuprawialam jeszcze seksu? :D

Ale glupie pytanie. Dziewictwo to skarb i jakbys tak nie myslala to bys sobie napewno kogos znalazla do bzykania. Nie spiesz sie, a jak przyjdzie odpowiedni moment to bedziesz wiedziala. Ja tak mialam.

martwi cie to?? jesli tak to własnie przegrywasz życie... ;)

autorko, lekko mowiac...chrzanisz z tym ginem :) albo ma takie spojrzenie z natury albo tobie padło na mozg :)

Nie chrzanie. ;) To nie było spojrzenie, tylko to co powiedział. ;)

a co ci powiedział? bo po pierwsze 19 lat i dziewictwo jest normalna rzecza a po 2 tymbardziej ginekolog nie powinien komentowac takich rzeczy, moze poszedl na takie studia bo sie lubuje w tzipach...

Fajne czasy mamy :o Skoro dziewczyny mają taki popieprzony tok myślenia

Lepiej Ty się zajmij swoimi wnukami :) A nie siedzisz na forum.

też przez parę miesięcy 19. roku życia byłam dziewicą teraz też zdarza mi się być :)

łukasz to chyba wy jestescie powaleni, całe zło to faceci, ja z własnego wyboru długo utrzymywałam dziewictwo, a miałam okazje na TO juz w wieku 14 lat... jeden kolo spojrzał na mnie jak kopniętą jak sie dowiedział ze mam lat 19 i jestem jeszcze dziewica... oczywiscie ze sie wiesniakiem nie przejełam, nawet nie myslałam o nim :D

Byłam na badaniu, i 'przyrównał' mnie do 15 latek, powiedział, coś w stylu że teraz tylko 15 latki są dziewicami. ;)

A mnie przyrównał do dwunastolatki.Podobno o taką już trudno.

Pewnie ironizował, nie wierzę, że mówił to w kontekście, że niby jesteś 'w tyle', albo taki żart mu się wyrwał ;)

A mnie tatuś rozdziewiczył w wieku trzynastu. Było super

naprawde trudno uwierzyc zeby gin na serio tak myslał :P ale ja bym takiemu odpyskowała jakby mi takie cos powiedział, to juz jest bezszczelnosc

Kasia171717 aleś ty pojebana jestes :p :p

to ginekolog jakis pojeb**y ze tak zareagowal ja bym wyszla z gabinetu on jest nie od komentowania co sobie wyobrazal idiota jeden ZBULWERSOWALAM SIE:)

mnie też gin powiedział coś w tym stylu ale odebrałam to za komplement:)