Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

drumdrum

kiedy ubrac lozeczko dla noworodka?

Polecane posty

pytanie banalne,ale zastanawia mnie czy przygotowac lozeczko wczesniej czy dopiero po przyjsciu ze szpitala?jak bylo u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryhoo
Ja przygotowałam łóżeczko (dobre kilka minut) po powrocie do domu. Było już skręcone więc wystarczyło tylko wyjąć z szafy kołderkę poduszkę i pościel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie jak to jest.dziecko ma spac bez poduszki?czytalam tutaj kiedys,ze dobrze jest cos podlozyc pod materac,aby glowka byla lekko uniesiona.prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka Fifi
Do 1 roku zycia dziecko powinno spać bez poduszki. A jestes pewna że dziecko zaraz po przyjściu na świat bedzie spało w swoim łóżeczku?? Ja tez tak myślalam...a śpi w swoim łóżeczku jak skończył 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaką poduszkę
przykrywasz tylko materac podkładką pod przescieradło, zeby dziecko nie przesikiwało, na to przescieradło i tyle a dziecko i tak na początku spi w rożku a nie pod kołdrą ani nie na poduszce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka Fifi
Zgodzę się z przedmówczynią ale ten rożek!!!! Ludzie złoci tylko nie to!! Mój mału od początku spi normalnie bez rożków sroszków i innych pierdół!!Nie mial w życiu żadnej kolki nie płacze bez sensu i jak spi z raczkami do góry to widac jak mu jest dobrze i zawsze budzi sie z uśmiechem a nie płaczem. Spróbuj sama się zawinąć w takie coś i spać spokojnie. Ja wiem że po porodzie trzeba, ale jak już jestes w domu to po jakiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaajjjaaa
ja ubralam lozeczko po przyjsciu ze szpitala, przescieradlo i kocyk do przykrycia, bez poduszki, czasem moj synek spal w rozku, staralam sie go nie klasc w naszym lozku, zeby nie przyzwyczajac, lozko rodzicow to lozko rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka Fifi
To rożek nie zapobiega kolkom????? No w życiu bym na to nie wpadła!! Nie mówię ze zapobiega tylko chodziło mi o to żeby nie zawijac tak dzieci bo niczemu to nie służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj od początku spał pod kołderką w szpitalu w rożku ale w domu juz lekarz kazął normalnie kłąsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka Fifi
Noworodek jest za mały żeby naciagnąć sobie pościel na twarza ale takie 3 miesieczne dzecko owszem ( mój robi to cały czas ale całe szczęście potrafi sie uwolnić). A skąd będziesz wiedziała że dziecko lubi spać w rożku a kiedy pod samym kocem??? Ja je nauczysz tak bedzie lubiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaaa
moje dziecko długo spalo w rożku dzieki temu nie denerwowalam sie w nocy tym,ze nakryje sie caly koldra i udusi zreszta jak ktora s, tu napisala na poczatku WAZNE jest zeby dziecko mialo ciasno w tedy bedzie czulo sie jak w brzuszku i lepiej przystosuje sie do bycia na tym swiecie no i nie bedzie sie tak denerwowac oraz bedzie mialo poczucie bezpieczenstwa jak bylam w szpitalu to moj maz ze swoja mama przybrali lozeczko kolderka,ochraniaczem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraź sobie ze niektóre dzieci potrzebują ciasnego otulenia bo kojarzy im się to z "mieszkaniem" w łonie matki. mój młody to wcześniak i bardzo tego potrzebował. najspokojniejszy był kiedy zawijałam go w taki "chlebek"- pieluszkami jak w szpitalu a co do tego że noworodek sie nie przykryje- jeśli materac jest ułożony pod skosem dziecko moze po nim zjechać pod kołdrę. wiem bo mój tak raz zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedzi:)matka Fifi jestem pewna,ze dziecko bedzie spalo u siebie w lozeczku po urodzeniu,bo innej opcji nie ma,a nie wyobrazam sobie,aby dziecko moglo spac razem ze mna i mezem.najbezpieczniejsze bedzie w swoim lozeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka Fifi
Ja nie mówię o wcześniakach. Ok kojaży im się to z łonem matki. To co chcecie do 18 dziecko zawijać żeby się nie denerwowalo. Ja nie zawijałam i się nie denerwował nie denerwuje jest spokojny i uśmiechnięty a nie jak jakiś kokon. A po jakiego materac układać od skosem?? trochę za bardzo kombinujecie dziewczyny. Ja spałam z małym na początku bo było to wygodne, wyciągałam cyca mały się najadł i dalej szedł spać. No ale jak Ci się uda od początku kłaść dziecko w swoim łóżeczku to chylę czoło jak też takie postanowienie miałam ale no wyszło inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do 18 tylko do czasu aż przestanie mu to być potrzebne. Twoje dziecko tego nie potrzeowało to nie zrozumiesz. a po co układać pod skosem? niektóre dzieci bardzo ulewają i to jest dla ich bezpieczeństwa. poza tym spanie całkiem na płasko nie jest najlepsze i najzdrowsze(żuchwa ucieka do tyłu i moze to prowadzic do wad zgryzu). A co do spania dziecka w łóżeczku- moje też od powrotu ze szpitala spało u siebie i nie było z tym problemów. więc nie wiem dlaczego zakładasz że autorce sie nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alonuszka,a jaki ma byc ten skos w lozeczku jakby co?rozumiem,ze nie jakis wielki,ale tak na jedna,dwie ksiazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały. taki tylko żeby głowa była nieco wyżej. ja podkładałam dwie prace dyplowowe pod nóżki łóżeczka albo zwijałam mały koc i wkładałam pod materac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie standardowe:) koleżanka stwierdziła ze w końcu na coś się przydały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola1984
Naszemu maleństwu tatuś przygotował łóżeczko w dniu naszego wyjścia ze szpitala. Przez pierwszy miesiąc stało w naszej sypialni. Maluch doskonale czuł się we własnym łóżeczku. Później była przeprowadzka do jego własnego pokoiku. http://www.smykolandia.pl/index.php?p3121,lozeczko-turystyczne-arti-simbo-farmer Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka fifi, aleś ty głupia
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjia
matka fifi najpierw piszesz ze twoje dziecko spało normalnie bez żadnych rożków sroszków i ze nie miało żadnych kolek itp i dobrze mu było a po niżej zadajesz pytanie pod tytułem : To rożek nie zapobiega kolką ??? w ogóle czytałaś co piszesz bo raczej twoje wypowiedzi nie pomagają a sprawiają wrażenie przemądrzałej i wszystko wiedzącej lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia66
Ja przygotowałam kołyske już pare dni przed wyjazdem do szpitala.Kupiłam rożek,ale do tej pory nie został ani razu użyty,Milena go nie znosi.Już w szpitali cały czas płakała w tym rożku i dopiero jak ją z niego wyciągnęłam to mogła normalnie usnąć.Jak widać nie wszystkie dzieci lubią być owinięte tak,że nawet nogą nie mają jak ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja też jestem ciekawa, mam termin za miesiąc ponad...łóżeczko stoi jak na razie puste, w sumie wszystko przygotowane mam ale dopiero mam ubierze jak będę miała ze szpitala wychodzić. Zdąży na spokojnie. Miałam problem z doborem materaca ale znalazlam w końcu ten z Fiki Miki - Sensitive ze ściaganym do prania pokrowcem. Taki wzięłam , przynajmniej upiorę co jakieś dwa tygodnie i po kłopocie http://materacyk.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×