POLSKO Twój przyrost naturalny zawsze bedzie niski. czemu? DLATEGO!

We wrzesniu urodziłam córeczkę, dziś ma 4 miesiące i praktycznie od kiedy spadł ten śnieg... nie wychodzę z domu na spacery. dlaczego? BO SIĘ NIE DA! chodniki odśnieżone na szerokości 30cm (wózek ma 60cm), WSZYSTKIE szyny po których powinnam sprowadzić/wprowadzić wózek zasypane- bo właśnie na nie "odgarniacze" ładują śnieg. Wszędzie lód, piasku nasypane tyle co kot napłakał, ale najgorsze właśnie te hałdy śniegu na wjazdach dla wózków. Mam rozumieć że matki małych dzieci nie mają prawa wyjść z domu od listopada do marca??? To jakiś koszmar. Dziś było słońce, wyszłam więc na siłę ale wróciłam po 20 minutach! Dziecko w wózku "wytrzepane" bo musiałam jeździć po tych "górach", koła rozklekotane i jeszcze jakiś dziadek ma pretensje że chodnik zajmuję. a czy to moja wina że "letni" 2metrowy chodnik w zimie zamienia się w wąską dróżkę skutą lodem? Władze miast- nie narzekajcie do cholery na niski przyrost naturalny- bo dopóki nie przestaniecie traktować dzieci i matki jako "3 kategorię" dopóty przyrost bedzie niski- bo Polska to nie jest niestety kraj dla kobiet w ciąży, matek małych dzieci i inwalidów.

Niestety za odśnieżenie chodnika odpowiada właściciel budynku- często jest to miasto i odśnieża cieć czyli rencista, który sobie dorabia(w mojej dzielnicy, tak jest najczęściej). Jakoś sobie nie wyobrażam, jak kuje lód :( a jeszcze co miałby z taką ilością śniegu zrobić? Mieszkając w mieście trzeba liczyć się z utrudnieniami w naszym klimacie(a na wsi jest jeszcze gorzej). Ostatnie opady śniegu były kosmiczne i on tak czy siak będzie zalegał, bo należałoby go chyba ciężarówkami wywozić z miasta :) A u mnie pierwszy śnieg zaległ dopiero w grudniu, więc pewnie mieszkasz w terenach górskich. A poza tym to raczej nie jest powód do nieposiadania dzieci :) Raczej kiepskie prawa kobiet w ciąży i matek oraz słabe zaplecze socjalne.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4368672&start=60

A zawsze możesz zawiadomić straż miejską, że chodnik nie jest odśnieżony :)

mama asi podszywa się pod ludzi, którzy się z nią nie zgadzają :O

przejechałabyś się po ulicy w Stavanger i byś zmieniła zdanie :O myślisz że tylko w Polsce tak jest? Zamontuj sobie pług do wózka i heja na spacer

kup chustę i już będziesz mogla wyjść! też mam dziecko - 14 miesięcy ma, jak gdzieś dalej idę wkładam go w chustę żeby do autobusu wejść. jak blisko to w wózek i heja przez zaspy, ale=bo koło domu na nóżkach.

przymocowac do nich dziecko i jedziemy a nie pretensje:O

Mamo Asi-pierniczysz glupoty. w Niemczech tez jest niski przyrost...a tu sie ludziom lepiej zyje niz w Polsce

E tam, odśnieżanie. Każda matka, która wejdzie na kafeterię będzie miała wyrzuty sumienia jeśli zajdzie po raz drugi i kolejny w ciążę. Tutaj każdy kto ma dzieci, więcej niż 2 sztuki jest dupodajką, królicą i krową rozpłodową. W takim społeczeństwie faktycznie, tylko co odporniejsze egzemplarze mogą decydować się na rodzinę, reszta musi liczyć na "szklankę wody zamiast" a jak nie działa ;) to aborcja i zakopywanie w beczkach. Bo mieć ponad 2 dzieci to jest wg naszego społeczeństwa wstyd i hańba :o I to nie rodziny wielodzietne są patologiczne, tylko wszyscy, którzy mają tak ograniczone podejście I właśnie dlatego mamy mały przyrost naturalny :]

daj spokój, głupoty gadasz. To tak jakby teraz wszyscy kierowcy nie mogliby jeździć swoimi samochodami bo parkingi tak są zawalone śniegiem, ze ledwo co się wjeżdża i wyjeżdża. Może koncernom samochodowym też spadną przez tą zime zyski :O

To chyba raczej brzmi na wymowke zeby z dzieckiem nie wychodzic albo juz sie nie decydowac na kolejne. Ja tam z moim maluchem wychodzilam i wychodze - owszem czasem trudno przez te zaspy ale bez przesady to nie powod zeby nie miec dzieci - a pozatym od czego sa chusty i nosidelka:). A jesli chodzi o marudnych emerytow, ktorzy chodza zawsze niezadowoleni to ja ich zazwyczaj ignoruje - doslownie zero reakcji jakby do sciany mowil - a jak ktorys juz przesadzi to wprost mowie, ze skoro go tak dzieci denerwuja to powinien sie cieszyc ze jego matka byla innego zdania i sie nie wyskrobala. Lub zeby sie tak nie spieszyl bo do grobu zdazy i niech spada.