Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ludzie którzy

Ludzie, którzy spędzają dużo czasu w sieci

Polecane posty

Gość Ludzie którzy

Ludzie, którzy spędzają dużo czasu w sieci, częściej mają objawy depresji. Psycholodzy z Uniwersytetu w Leeds stwierdzili, że u niektórych osób wykształcił się przymus korzystania z internetu (kompulsja), przez co czaty i serwisy społecznościowe zastąpiły kontakty z realnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
No i co z tego? Są różne zboczenia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra bez dyplomu
"nie koniecznie" pisze sie razem :) wyraźnie widać że np. na tym forum jest dużo osób z zaburzeniami psychicznymi i nie wizięło sie to z powietrza (tylko raczej z netu)...najpierw lekko świruja, póxniej coraz bardziej a później zm ieniają się w glenów, ladaców, shatynów, kadorów ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Każde nowe zdanie zaczyna się dużą literą , jakby co :-P Przyganiał kocioł garnkowi ,,,,, czy jakoś tak :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznana orange
czyli tzw. uzależnienie od netu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj uciekają w świat internetu osoby nieśmiałe, mające problemy w kontaktach z innymi ludźmi, osoby, które nie akceptują siebie, które są małomówne, które mają problemu ( nastolatki - nieszczęśliwa miłość, problemy w szkole, ludzie dorośli - problemy w pracy, w życiu rodzinnym itp) Dla takich osób internet jest odskocznią od realnego życia.Właśnie tu w internecie takie osoby czują się sobą, bo anonimowo mogą powiedzieć co czują i myślą. Co o wiele trudniejsze jest w kontaktach na żywo. Nieśmiałemu, małomównemu łatwiej wejść na czat i zagadać do dziewczyny niż realnie. Osobie z depresją łatwiej powiedzieć o tym co ją gnębi i boli w sieci niż koleżance czy koledze z pracy. Stąd mnogo w sieci osób z depresją. Ktoś kto ma życie realne, potrafi się w nim odnaleźć, nie wpadnie tak szybko w nałóg internetu jak osoba pozostająca na uboczu. Takich przebojowych, pewnych siebie osób nie ciągnie aż tak do świata wirtualnego, bo w realnym życiu doskonale odnajdują się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
mp-30 :)) Święte słowa, mądrze to ujęłaś. pozdr.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gówno prawda. - Ja napisałam ''Ktoś kto ma życie realne, potrafi się w nim odnaleźć, nie wpadnie tak szybko w nałóg internetu jak osoba pozostająca na uboczu.'' Wg mnie ma mniejsze szanse na uzależnienie, co nie znaczy, że nie może uzależnić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokijutyger
Ludzie którzy ---> przeczytaj jeszcze raz ten artykuł i zauważ, że wniosek wyciągnięto na podstawie faktu, że wśród pacjentów cierpiących na depresję 1,2 % (!!!) z nich jest jednocześnie uzależnionych od internetu. 1,2 % to mniej niż błąd statystyczny! http://nt.interia.pl/internet/wiadomosci/news/najwieksza-choroba-internetu,1435138 Równie dobrze mogliby przyjąć założenie, że jedzenie ogórków powoduje depresję, bo pewnie znaleźliby kilka procent chorych na depresję jedzących ogórki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×