Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosia0605

dziwny guzek

Polecane posty

Gość gosia0605

Witam dzisiaj u mojego 11miesięcznego synka zauważyałam dziwny guzek(sama nie wiem jak to nazwac) w okolicy odbytu troche i mi to przypomina jakby zew.hemoroid,ale czy to mozliwe u takiego malucha..Jesli któres z waszych dzieciaczków miały cos podobnego ,prosze napiszcie..Z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojj mój synek tak miał i był to ropień okołoodbytniczy:( lec z tym szybko do lekarza, trzeba to szybko wykluczyc, a długo to juz ma? opisz jak to wygląda dokładnie, czy jest w kolorze skóry? czy ma "czubeczek" jak krostka.. czy jest twarde w dotyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze że mój maluszek miał wtedy tylko 3,5 tygodnia:( a na oddziale okazało się że to niestety nie jest rzadka przypadłośc - było kiloro dzieciaków z tym samym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze juz cie nie ma, ja bede wieczorkiem, w razie czego pisz, postaram sie pomoc bo o tych małych dupinkach nasłuchałam sie w szpitaliku sporo..dodam ze bylismy tam prawie miesiac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to tez majka
moj ma w okolicach kosci ogonewej taka jakby krostke ale to jest i jest i nic sie z tym nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to może byc taki jakby kaszaczek, nieszkodliwy, to o czym ja mówie sie powiększa i co najgorsze szuka ujścia (albo przez skóre - wtedy wyglada jak pryszcz albo do środka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Dzieki za informaje,ja to zobaczyłam dzisiaj,nie mam pojecia od kiedy to ma,ale od jakiegos czasu strasznie sie wierci przy przewijaniu jakby go cos bolało...Tak sobie mysle ze ciezko tego nie dojrzec,a raczej nie wyczuc przy wycieraniu pupy,wiec raczej ma to krótko.A jest to w kolorze skóry,przypomina pryszcza ale wiekszego ale tez bez "łepka",jest bardzo blisko odbytu i ewidentnie jakby z nim połączone..Boże ale mnie teraz,zmartwiłaś...Pojde z nim do lekarza,ale niestety dopiero we wtorek,bo wiadomo praca...a we wtorek nasz pediatra jest popołudniu to zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałam cie zmartwic.. dziecko jest już większe, jeśli to ropień i jeśli będzie rozpoznany we wczesnym stadium to szybko go wyleczą, leczenie polega na nacięciu i oczyszczeniu, robią to w znieczuleniu (niestety ogólnym) trwającym jakieś max 10 minut, potem dzieciak dostaje antybiotyk i po sprawie, gorzej jeśli sie pieroństwo nawróci(co też niestety często się zdarza) to wtedy ponownie oczyszczenie.. antybiotyk.. i tak do skutku..u Was lepiej (piszę cały czas o sytuacji gdyby to był ropień) bo u tak małego dziecka jak moje musieliśmy byc cały czas w szpitalu, antybiotyk mógł byc podawany tylko dożylnio, twój synek ma już prawie roczek, więc antybiotyk mógłby byc doustny lub domieśniowy(wtedy bedzie przychodzic lekarka lub wy bedziecie jezdzic na zastrzyk)piszesz ze jest podobne do pryszcza - to dobrze bo znaczy się, że ropa szuka wyjscia na zewnątrz(tu też cały czas piszę jakby to był ropień), gorzej jak jest odwrotnie, wtedy formuje się przetoka do np. jelita to juz wymaga poważniejszych interwencjinapisałas też że chyba to go boli, ropień boli baaardzo, spróbuj mu to lekko nacisnac i zaobserwuj reakcję, jak zacznie płakac to nie czekaj do wtorku, każdy dzień ważny, a nawet jeden dzień zwlekania może przedłużyc leczenie o kilka tygodni:(pisz co i jaka i jeszcze jedno, jeśli do jutra rana nie pojedziesz do lekarza to zrób małemu z rana badanie moczu, takie zwykłe, powinno pokazac obecnośc bakterii, bo jeśli jest ropień to jest i bakteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez senu
bakterie to wykrywa posiew moczu, zwykłe badanie raczej nie wykryje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, nie znam się na tym, ale wiem że mi wtedy lekarze powiedzieli że nawet zwykłe badanie moczu pokazało by, że jest coś nie takteraz też synek miał podejrzenie zapalenia i najpierw robi się zwykłe badanie a dopiero gdy ono wyjdzie źle to robi się posiew, zwykłe badanie ujawnia, że w organizmie jest stan infekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w każdym bądź razie, niezależnie od tego badania moczu, czy coś wyjaśni czy nie synka trzeba pokazac lekarzom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Bardzo dziękuje za odp.,zdecydowałam,ze jutro rano pujde z nim do lekarza,nie mam siły czekać dłużej,bo to myślenie mnie dobija..Jutro napewno napisze co powiedział lekarz,jeszcze raz dziękuje,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź, nie ma co czekactrzymam kciuki by to nie był ropień, ale jeśli lekarze potwierdzą że to jednak to, to nie martw się, mi lekarz powiedział że gdyby mój syn był dorosły "załatwili" by mu to w 5 minut, znaleziony wcześnie nie jest groźny (jedynie nieznośny bo nawraca)powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Witaj ainom..Byłam dzisiaj z synkeiem u pediatry i kazał mi przemywac to miejsce rywanolem i dał masc,no i oczywiście kazał zapisac sie do chirurga,udało nam sie i idziemy w środe takze szybciutko.Pediatra powiedział ,ze według niego to nie jest nic az tak strasznego,powinnien wystarczyc antybiotyk,nie okreslił mi konkretnie co to jest(poprostu nie wiedział)ale uwazał ze nic strasznego..Wszystko okaze sie w środe i dam ci znac..Mimo to mam nadzieje,ze obedzie sie bez interwencji chirurgicznej..Chciałam tez sprostowac,ze mój synio ma 13 mies.to chyba te nerwy i stad ta pomyłka...Dziekuje,ze odezwałas sie,to dzieki tobie zdecydowałam sie isc dzisiaj do lekarza,pozdrawiam i napewno w srode wieczorem odezwe sie,pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosiutaki ropień to w sumie też nic strasznego, u nas było to straszne bo mały miał 3,5 tygodnia:( ja to się wtedy załamałam:( dwie narkozy...te wenflony..ehhh, lekarze ciągle mi mówili "proszę się nie bac, to częsta i niegroźna przypadłośc" ale ja miałam przed oczami niespełna 4kilogramowego dzieciaczka:(a jeśli lekarz wspomniał o antybiotyku to byc może to jest to, tyle że we wczesnej faziez ropniem to jest tak.. moimi słowami..do ciałka "wpada" bakteria i gdzieś tam się zasiedla, robi się ognisko zapalne, formuje się torebka a potem w niej ropa, jeśli ropy jeszcze nie ma wystarczy antybiotyk, u nas dali antybiotyk i rivanol bo ropa już zaczynała się zbierac, ale jeszcze nie było jej na tyle by móc ciąc, natomiast bez cięcia też by już nie poszło, rivanol tak jakby wyciąga tą ropę na wierzch, po jednym dniu mieliśmy już pięknego dorodnego "pryszcza" i wtedy na zabieg i ciachdaj znac co i jak i nie bój się, dobrze że TO zauważyłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas pediatra w przychodni powiedziała tak "wie pani co... no źle mi to nie wygląda.. ale z tak małym dzieckiem nie ma co ryzykowac.. chirurg się przyda" i dała skierowanie, a chirurg tylko okiem rzuciła na to i odrazu w ciągu dosłownie kilku sekund - "zostają Państwo, ropień"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jak po wizycie? jakie rozpoznanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Witaj ainom,nie pisałam tak długo,bo poprostu brak mi sił,wiec tak,chirurg stwierdził ropień ale po zabiegu okazało sie ze był to guzek,teraz czekamy na wynik histo-patologiczny,a moje życie stało sie koszmarem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja.....
Współczuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojj:( ale widzisz, dobrze że z tym poszłaś, wiadomo - co wcześnie wykryte to i łatwiejsze do wyleczenia, strasznie mi przykro, mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego i szybko zapomnicie o problemiebędę tu zaglądac, pisz co u Wasa jeszcze jedno.. jesteście teraz w szpitaliku? czy w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Hej ,jestesmy w domu,w szpitalu bylismy tylko przez 1 noc,bo Pawcio miał zabieg o 19.30 wiec nas przetrzymali,byliśmy na kontroli wczoraj i zdjecie szwow mamy dopiero za tydzien w czwartek,mysle ze na czwartek bedzie tez wynik,takze zobaczmy co dalej,mam nadzieje ze bedzie dobrze.Dziekuje,ze sie odezwałas,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i tak dobrze że nie kazali Wam zostawac, w szpitalu byłoby jeszcze gorzej, mnie szpital wykańczał psychicznie, ciągle płakałam, dom to domczekam na wieści, oczywiście dobre:) trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Witaj ainom,byliśmy dzisiaj na kontroli bo strasznie mnie martwił jeden ze szwów wydawało mi sie ze wrasta i niestety miałam racje :( moje maleństwo strasznie sie na cierpiało ale w koncu je wyjeli.No i udało sie,dzisiaj był wynik i okazło sie ze był o przerosnięty ropień :))))))) nie myslałam ze bede sie z tego cieszyc ale jak usłyszalam w szpitalu ze usuneli mu guzek to sama wiesz co od razu ma siew głowie.Takze moje Kochanie jest zdrowe i jestem najszczęsliwsza na swiecie :)Dziekuje Kochana ze napisałas do mnie, i tyle wyjasniłas,serdecznie cie pozdrawiam i duzo zdrowka wam zycze :)SZCZESLIWA MALA PAWEŁKA :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ufffff mi też ulżyło:) bo jak mi napisałaś o tym guzku to aż mi się słabo zrobiło..jakbyś miała jakiekolwiek problemy z tą ranką pisz(może pomogę), chociaz wydaje mi się, że skoro juz mały ma szwy to ładnie mu się zagoi i będzie po sprawie:) u nas tylko oczyszczali torebkę ropnia a resztę zostawiali dlatego dziadostwo ciężko było wygonic, u Was było stresująco, ale wg mnie już po wszystkimbuziaczki dla Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Witam koleżanke :) byliśmy dzisiaj na kontroli i wszystko jest ok,ranka ładnie sie goi i mamy tylko to miejsce natłuszczac.Takze kamien z serca i mozna zapomniec o tym wszystkim.Pozdrawiam cię serdecznie i bardzo dziekuje za to że odpisałas na mój temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super! bardzo się cieszę:) bede tu co jakis czas zaglądac, więc pisz co u Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytująca tylko
Ja tylko podczytuję ale tez uważnie śledziłam wątek. Bardzo si,ę cieszę że to nic poważnego, sama mam 9miesięcznego synka i wiem jak musiałaś się bac. Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
Bardzo dziękuje za miłe słowa:) miło że mozna z kims pogadac a przy tym wiele się dowiedzieć.Ainom a twoje szczescie ile teraz ma?Mój ma juz prawie 14 mies.i jest niesamowicie rezolutny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój Bartuś ma teraz 19 miesięcy, jest przekochany:) i bardzo mądry, gaduła z niego że hoho:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0605
NO tak wierze Ci ,ze gadułka,mój jeszcze za duze nie mówi,ale skubany tyle rozumie,ze jestem w szoku,a jak cos chce to wyciąga rączki i chce zeby go wziąśc i wtedy paluszkiem pokazuje..Ach jak dobrze napisać takie dobre rzeczy i nie myślec o przykrych.Ainom a z jakiego jestescie województwa,my jestesmy z pomorskiego..Takze pozdrowienia z nad morza :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×