jakie nazwisko na zaproszeniu na slub koscielny? - jestesmy juz po cywilnym

witam pewno wiele z was zanim wzielo slub koscielny mialo za soba juz cywilny:) tak tez jest u mnie. I tutaj mam problem jak powinny wygladac zaproszenia na slub koscielny i jak jest z zapowiedziami? dodam ze po cywilnym zostawilam sobie tylko nazwisko meza

piszesz takie nazwisko jakie nosisz obecnie:)

a wiesz ze nie wszyscy tak robia? chce byc taktowna i z tego co slyszalam to dziewczyny pisaly panienskie natomiast to jest glupie dla mnie bo panienskiego juz 2 lata nie nosze

pewnie że to głupie:D pod publikę, żeby lepiej wyglądało oszukuje się...no właśnie kogo? bez sensu

no chyba ludzi ktorych zaprosisz czyli bliskich i dalszych chyba wiedzą ze jesteś po cywilnym no nie?? więc nazwisko ich nie zdziwi

to nie jest pod publikę, tylko kościół tak jakby nie uznaje cywilnego i do kościelnego chyba powinnaś podejść z panieńskim nazwiskiem.... dla mnie osobiście cywilny i kościelny mają takie samo znaczenie... ale jak kościół tak chce, to co za problem podpisać się starym nazwiskiem....

ja nie wiem czemu wy doszukujecie sie problemow, niech autorka pogada z ksiedzem i zapyta jak zostaną wywieszone zapowiedzi czy to tak trudno o to spytać?????

nie jest kobieta zamężną wiec na zapowiedziach napewno będzie nazwisko panieńskie, co do zaproszeń zrób jak uważasz

tez myślę, że to nie jest sprawa jakichś obyczajów, co gorzej, co lepiej, tylko sprawa oficjalna. Na zapowiedziach chyba powinno być nazwisko panieńskie, żeby ci, co autorkę znają od malego czy nie od małego - mogli zgłosić sie do proboszcza, jak "znają przeskody". WIęc najlepiej spytac księdza, jak to zrobic

Napisz Anna Kowalska z domu Nowak i po sprawie

ja bym napisała takie nazwisko jakie nosze obecnie...przeciez i tak wszyscy goście wiedzą jak się nazywasz,ze masz nazwisko męża....a ksiądz na zapowiedziach niech sobie wpisze jakie chce ;)

ale ona nie pyta o zapowiedzi ale o nazwisko na zaproszeniach. Zdziwią sie ci którzy wiedzą że od 2 lat jest mężatką albo ci którzy poznali ja kiedy już nosiła nazwisko męża:D

oczywiście że tym, którym posługujesz się obecnie. Przecież od 2 lat nie masz tamtego nazwiska, więc co teraz nagle znowu się nazywasz inaczej??:D Z prawnego punktu widzenia nazywasz się już inaczzej. Oraz jeśli chodzi kościelnym czy go nie masz - ważne że masz cywilny. On właśnie "uprawnia" do wszystkiego, bo kościelny jest już kwestią religii itp i równie dobrze można go nie mieć. Natomiast sam kościelny bez cywilnego jest nic nie warty. Czego to ludzie nie wymyślą żeby sie przypodobać albo raczej zrobić z siebie(wybaczcie) idiotów. Przecież dla każdego z twojej rodziny to jest juz chyba nromalne że nazywasz się inaczej?? Ja bym się zdziwiła, gdy by mi małżeństwo wysłało zaproszenie z wczesniejszym nazwiskiem. No chyba że masz jakąś pojedynczą zdewaciałą osobe, ktora nei wie ze maszcywilny to tylko na 1-ym zaproszeniu napisać stare i tyle. Albo najlepiej - jak ktoś wcześniej poradził - Anna Kowalska z domu Nowak i po problemie.Nie ma co sobie problemów wymyslać, a te koleżanki twoje co tak robily to najwyraźniej jakieś dziwne są. Prawnie juz dawno jesteście małżeństwem...

No to napisz jak ktos zaproponował - Anna kowalska z domu nowakowska i juz - nikt sie nie bedzie dziwił, kazdy znajdzie to nazwisko, ktore zna Nie przejmuj sie tym tak, to tylko zaproszenie, nikt nie bedzie sie spuszczał nad nazwiskiem

i ja Ci nie napisze nic nowego- w zapowiedziach zapewne bedzie Twoje nazwisko panienskie, a w zaproszeniu napisz albo obecne, albo gdy Cie to razi lub razi kogos ze znajomych kowalska z domu nowak. ale moim zdaniem powinnas napisac tylko te nazwisko, ktore obecnie posiadasz

Ciekawy problem :) Jak dla mnie kolejny przykład na istnienie państwa w państwie i nieuznawanie przez Kościół prawa państwowego. Przecież osoba z Twoim imieniem i starym nazwiskiem już nie istnieje... Masz nowe nazwisko i ono stanowi o Twojej tożsamości. Swoją drogą ciekawa jestem czy jeśli ktoś się rozwiedzie i wróci do swojego starego nazwiska (do czego ma przecież prawo) to dla Kościoła będzie dalej osobą z (przykładowo i najczęściej ;) ) nazwiskiem męża, której przecież w papierach państwowych już nie będzie! Podobna sprawa. Autorko, ja bym bez zastanowienia pisała swoje nowe nazwisko.

z doświadczenia koleżanki: na zapowiedziach ksiądz przeczytał Monika Kowalska z domu Kwiatkowska. i takie rozwiązanie jest najlepsze na zaproszeniach. to nie jest kwestia państwo w państwie, bo kościół też musi respektować polskie prawo i nie udzieli ślubu osobie, która ma ślub cywilny z kimś innym. przyhamujcie troszkę z tymi najazdami

Ale kto mówi o tak oczywistej kwestii? Zastanawiamy się m.in. nad tym, jakie nazwisko będzie wisieć na zapowiedziach; nie widzisz różnicy między tymi sprawami? Zresztą nie można wziąć ślubu kościelnego nie mając/nie biorąc jednocześnie ślubu cywilnego z tą osobą, to o czym piszesz nie ma racji bytu.

no i też odpowiedziałam jak wyglądały zapowiedzi mojej koleżanki. wywołane i wiszące- dwa nazwiska. ksiądz używa nazwiska widniejącego w dokumentach. zawsze, nie ważne czy rozwód, zmiana nazwiska. napisałaś jakby kościół nie respektował polskiego prawa, w domyśle- mógłby udzielić ślubu osobie już zamężnej. wiem, ze to nierealne, dobrze że sama też to widzisz.

Wydaje mi się, że ujęcie tego na tablicy w takiej formie, jak piszesz, jest jak najbardziej ok. O tym respektowaniu bądź nie polskiego prawa (nigdzie nie napisałam że jest definitywnie tak czy tak) zastanawiałam się w kontekście nazwiska, które pojawi się na zapowiedziach, czy będzie to nazwisko istniejące w dowodzie os., czy też z niewiadomego powodu panieńskie. Tyle.

Masz rację, w pierwszym poście pominęłam słowa "to byłby" kolejny przykład... które zamierzałam napisać ;)

mała rzecz a dużo zmienia ;) wiem, ze to trochę wina samych księży, bo czasami trafia się na buca, ale po prostu nie lubię uogólnień i mierzenia wszystkich jedną miarką. w końcu w "cywilu" też spotyka się ludzi mocno uprzykrzających życie

w kosciele na zapowiedziach jest podawane nazwisko po mężu w takim przypadku, rpzym\najmniej u mnie tak jest. no i w protokoły wszystkie tez ksiadz wpisuje nowe nazwisko, bo rpzeciez tak jest w dowodzie:O pisz nazwisko po meżu, w końcu tak sie nazywasz

widzisz a u mnie w parafii jest inaczej. co do dokumentów- napisałam, ze ksiadz posługuje się nazwiskami widniejącymi w dokumentach/dowodach osobistych. to jest oczywiste. zapowiedzi takiej mocy jak dokumenty nie mają

Możesz napisać coś w tym stylu: Ewa i Adam Kowalscyoraz Irena i Antoni Nowak mają zaszczyt zaprosić Sz.P. na ślub swoich dzieci Magdaleny i Mariusza, który odbędzie się...

dziekuje Wam za opinie, na zaproszeniach napisze Adam i Ewa Kowalscy zapraszaja na slub koscielny, a ksiadz niech sie martwi , najlepiej jak zapowie ewa kowalska z domu nowak pozdrawiam

moze zobacz tutaj http://informator-slubny.info/zaproszenia-slubne/ jest tego sporo napewno znajdziesz cos pod siebie