Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lejdiii

Mój facet w niczym mi nie pomaga w domu! Czy Wy też tak macie???

Polecane posty

Gość pappi
fajnie jest miec meza w domu o 15 nie tylko w weekendy:P chyba mnie nawet chwilowa zazdrosc ogarnela;) hahaha znaki zodiaku co maja do rzeczy? moim zdaniem wiele. są pewne cechy ktore idealnie charakteryzuja ludzi spod danego znaku. nie musisz w to wierzyc ani sie z tym zgadzac oczywiscie. ja nie mam 30lat ale on ma ponad, i nie sadze zeby to wiek mial cokolwiek do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudonimu....
ja bym tam go normalnie przetrzymala i nie tknela nawet palcem przez miesiac. niech nie ma na czym zjesc i w czym wypic i w co czystego sie ubrac bo inaczej sie nie zmieni. no niestety leydi rozpuscilas go. jak by ktos za mnie caly czas sprzatal to tez by mi sie nie chcialo, a tymbardziej facet..oni sa wygodni. zastanow sie narazie sprzatasz tylko po nim a jak dojda dzieci to nie bedziesz miala czasu sie nawet wysikac. i postawilabym ostro warunki; albo dzielimy obowiazki albo koniec.. musisz cos zrobic bo inaczej tak sie bedzie wyslugiwal toba do konca zycia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Jestem taka sama jak Twój Facet :D Dlatego żyję w chlewie :P Wrzućcie na luz ! Trzeba się cieszyć i korzystać z życia, a nie marnować czas na sprzątanie ;) Anarchia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfjluji
co do wieku to mi raczej chodziło o ta Lejdii, nie o Ciebie, bo normalnie nie moge jej czytac ;) a w znaki zodiaku nie wierze, mój mąż jest spod tego samego znaku co moja siostra a są zupełnie różni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedagog37
hihi..nie zgadzam się z Tobą w kwestii nie gotowania facetowi nic, jak mu nie ugotujesz w domu, to wyda pieniądze na mieście, a jeszcze lepiej jak mu to wejdzie w przyzwyczajenie, uwierz mi, miesięcznie będziecie o parę stówek w plecy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Aha i jeśli chodzi o znak zodiaku, to jestem Skorpion :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
energiczna 30latko! jesli z twojego doswiadczenia dziala na nich szantaz to ja wymiekam:P nie jestem zadnym znawca skorpionow, pisze po prostu co sama zauwazylam. poza tym mnie tez nie mozna do niczego zmusic. jesli czegos nie chce to po prostu tego nie zrobie i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Skorpiony, to bardzo ciekawy znak :D Praktycznie wszyscy jesteśmy do siebie podobni :P, a związek ze Skorpionem, to wieeelka odpowiedzialność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfjluji
wiesz,generalnie związek łączy sie z jakas odpowiedzialnością ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
tajemnicza damo! moj facet tez jest stworzony do wyzszych celow niz sprzatanie i przejmowanie sie tymi wszystkimi przyziemnymi sprawami:) to ja raczej za bardzo tym zyje:P ale co musze przyznac, wyluzowalam przy nim troche. mając alternatywe miedzy szorowaniem garow a siedzeniem przed kominkiem z winem tez juz wybieram to drugie;) tylko ze samo sie nie zrobi wiec czasem musimy sie zorganizowac zeby nie zarosnac brudem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfjluji
pappi a ty spod jakiego jestes znaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudonimu....
moj szef jest skorpionem a sam sprzata ,gotuje ,pierze a zona nic nie musi robic...to tylko wymowka ze skorpion!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
No jasne, że czasami trzeba się zmusić :P ale nie. żeby żyć tylko sprzątaniem i gotowaniem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Pappi Nie zwyklam nikogo szantazowac. Skad ten pomysl? Po prostu nie mam zyczenia zyc z osoba, ktora ma w doopie to, ze sie zle z nia czuje. A ze czuje sie zle, gdy caloksztalt obowiazkow domowych spada na mnie, to chyba normalne? Dlatego gdy dzieje sie zle, probuje o tym porozmawiac. Jesli moj facet mialby w doopie to, co do niego mowie, uwazam, ze to jest dobry powod do odejscia, nieprawdaz? Jezeli Twoj facet baaardzo nie lubi sprzatac, a dodatkowo wie, ze to, iz nie ma ochoty utrzymywac czystosci, nie jest dla Ciebie wielkim problemem i na pewno nie zostawisz go tylko dlatego, ze nie bedzie Ci pomagal, to po co ma to robic? Pogderasz, pogderasz, wyreczysz go, ewentualnie on Ci troche pomoze i albo bedzie brudno, albo Ty poprawisz pozniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
no bez przesady!! nie przystosowuje kazdej jego wady do cech znakow zodiaku! nie wierze tez w horoskopy i inne duperele. wiem po prostu ze ludzie urodzeni pod tym samym znakiem maja ogrom cech wspolnych. juz wiele razy tego doswiadczylam. a co do zwiazku ze skorpionem i odpowiedzialnosci, to tak zgadzam sie z tym w 100%. bywa trudno czasem, ale jesli wola dogadania jest po obydwu stronach to mozna:) aha.. no i nie zamienilabym go na innego. pokochalam z tymi wszystkimi dziwactwami w pakiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
no wlasnie dlatego napisalam lejdiii, ze sama jest sobie winna. wziela wszystko na siebie wiec po co on ma sie wysilac? szczegolnie ze jak twierdzi on sie zmienil od pewnego czasu.. gderaniem tudziez gdakaniem to ja jeszcze niczego nie wskórałam. ale zeby odchodzic od kogos z powodu zaniedbywania obowiazkow domowych, to juz jest przesada. zawsze mozna rozwiazac problem- pod warunkiem ze obydwoje tego chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pappi No tak, ale zakladajac ze pary nie stac na pomoc domowa, to problem ten mozna rozwiazac tylko w ten sposob, ze albo nagle osoba porzadnicka przejdzie cudowne objawienie i zostanie fleja / balaganiara, albo osoba nie pomagajaca ugnie sie i jednak laskawie pomoze. Jesli jednak - a to jest tematem tego watku - argumenty do balaganiarza nie trafiaja, to albo mozna zaakceptowac to, albo odejsc. Ja bym odeszla, bo dla mnie miara wartosci faceta jest, miedzy innymi, jego stosunek do "domowych obowiazkow". Facet, ktory nie utrzymuje porzadku wokol siebie czy nie potrafi nic ugotowac jest dla mnie skreslony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Energiczna - faktycznie jesteś feministką ? :( Co Wy macie do Facetów ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpusia21
Witam znalazłem Super Serwis na którym za zbieranie punktów dostajemy atrakcyjne Nagrody. Możemy Także grać w różnych loteriach. Jak zarejestrujesz się z tego linka to otrzymasz 60 punktów na start! http://123konkurs.pl/pl/partnersprogram/10223.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfjluji
Energiczna BRAWO!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
ja jestem wodnik. wedle wszystkich horoskopow zwiazek skorpiona z wodnikiem nie ma szans na przetrwanie:) haha. dlatego mnie to smieszy, bo my jestesmy udanym zwiazkiem. mozna sie dotrzec, jesli sie chce. widze jak on sie stara, on docenia tez moje. poza tym dopoki obchodzi cie partner i jego uczucia, to wszystko jest mozliwe. moj facet super gotuje, sam z siebie pozmywa, wynosi smieci. nie zrzuca tego na mnie, jak pisalam nie wymaga podstawiania pod nos. ale ja tez nigdy nie robilam z niego niedołężnego- nie poprawiam po nim sprzatania, nie mowie co ma robic, ale na poczatku trudno bylo mi sie w tym odnalezc.. bałagan, a on winko otwiera i mowi ze dzis jest dzien lenia a jutro sprzatanie.. ciezko mi bylo sie zrelaksowac wiedzac ze mam cos do zrobienia. jednak wyluzowalam juz troche. nie samymi garami czlowiek zyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
A w jaki sposób walczysz o prawa kobiet i co Ci takiego przeszkadza ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfjluji
pappi, wreszcie sie z Toba zgadzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie walcze o prawa kobiet :) nie mam czasu i sily na tego typu dzialalnosc. Jesli przy mnie sa lamane prawa jakiegokolwiek czlowieka - reaguje. Czesto faceci glosza seksistowskie komentarze, wtedy ucieram im nosa. Ale bez powodu sie ich nie czepiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Rozumiem... to raczej jak każda normalna kobieta, więc uważam, że bezpodstawnie nazywasz siebie feministką, ale jak tam chcesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
milo mi:) raptus z Ciebie, i nadinterpretacje uskuteczniasz, moze stad te nieporozumienia wczesniej;) partner autorki za to albo stracil wole tworzenia udanego zwiazku, albo sie wyłączył-przez gderanie. moze miec tez wsztystko w nosie z przyzwyczajenia. dlatego dobrze byloby gdyby w jakis sposob przypomniala mu o co chodzi. moze sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×