Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość portalka234

Ale dałam się oszukać

Polecane posty

Gość portalka234

Dzisiaj do biura przyszedl facet i mowi, czy byla tu juz jego corka w sprawie kupna domu? bo oni z mezem chca kupic dom w Polsce na obrzezach naszego miasta. No i ja mu mowie, ze jeszcze nikogo nie bylo i on taki zdziwiony. Mowi, ze corka jechala do kliniki onkologicznej z mama (mama ma raka piersi) i ze prosto potem mieli tu przyjechac. No i mi mowi tak, ze jak tylko ta corka przyjdzie, to niech zadzwoni do niego po ten nr, ktory mi podal. Powiedzialam, ze przekaze. A on mi mowi, ze jechal z towarem (cukier, koniaki, jakies czekoladki) przez centrum miasta i auto dostawcze mu sie zepsulo , stanal na przystanku i go ktos zakapowal, ze toruje przejazd i przyjechala inspekcja drogowa i mu powiedzieli, ze bedzie 30 tysiecy grzywny,jak sie stad nie usunie przez jakis tam czas. I mowi, ze leci kupic czesci, szybko do domu po kase a sie okazalo, ze kluczy zapomnial, wiec czeka na ta corke. A jak do niej dzwoni na komorke, to ciagle sie poczta francuska wlacza. (corka z Francji) no i mowi, zebym koniecznie tej corce przekazala, ze ma zadzwonic. I wyszedl, za chwile otwiera drzwi i mowi, czy moze ja bym mu pozyczyla. Ja w biurze samiusienka jak ten palec, przestraszylam sie. Mowie facetowi, ze przeciez go nie znam, ze jak tak obcemu zaufac. A on mi mowi, ze tu niedaleko mieszka, ze mojego szefa zna, ze maja wspolnych znajomych. Wcale nie chcialam i idiotka dalam mu 30 zl:/ a serio nie chcialam. Sila perswazji? Idiotka ze mnie, tak dac sie podejsc:( W ogole boje sie, ze mogl mnie obserwowac od pewnego czasu, bo akurat wyhaczyl moment jak sama w biurze bylam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahha
no albo prowokacja albo jestes glupia i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portalka234
już nie wspomnę o tym , że mu loda zrobiłam a mi nie zaplacil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potraktuj to jak lekcję
żałosny ten oszust 30 zł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było chociaz zaproponow
żeby zostawił ci coś w zastaw np. dokumenty , telefon, czy zegarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam uj a łoj a łoj a juści
to biznes zrobiłas,, ze ustawiona jesteś jak dziewica przy ruskich koszarach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dłużej czytam
tym bardziej idiotyczna wydaje mi się ta historyjka skoro facet twierdził że zna szefa to mógł od szefa kasę pożyczać a nie od Ciebie ale stek bzdur, dom kupują, córka z Francji i do tego zepsuty samochód z fantami no i oczywiście nie ma kasy ale zna dobrze szefa.....aha ha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dłużej czytam
aaaaa zapomniałam wspomnieć o tej klinice onkologicznej historia pt "jak nie urok to sraczka" wszystkie plagi egispskie ich dopadły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portalka234
No chyba tak to trzeba bedzie potraktowac:/ w zyciu nigdy na nic sie nie nabralam w taki sposob:( przed wszystkim sie chronie, przed zlodziejami, wrozacymi cygankami:/ facet taki wiarygodny, niby znajomy szefa, ale szef ma w 3 i troche znajomych. Teraz sie boje, zeby nie przyszedl znow, bo cos mi sie wydaje, ze obserwowal biuro;/ Aha ktos sie chamsko podszywal w poprzednim poscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się kupy nie trzyma, facet ma samochód dostawczy córkę we francji i nie ma 10zł przy sobie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdęmówiąca
dałas się zrobić, ale powiem ci, że znam osobę, która przeszła to samo, złapała się na podobne kłamstwo (znajomość z szefem, bliskośc zamieszkania itp.) i dała obcej osobie kasę :o więcej niż 30 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam uj a łoj a łoj a juści
zgubiła Cię gra pozorów i schematy . ktoś kto ubrany i w samochodzie to jest gośc. a jak by był ktoś nedznie ubrany w biedzie to byś go pogoniła. na tym polega większosć oszustw marketingowych , gówno się ładnie opakowuje , ideom debilnym nadaje range i opycha tłumowi pracującemu miast i wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portalka234
Jestem przewsciekla na siebie! Powiem szczerze, ze troche sie boje, bo potem taki dziad przyjdzie i jeszcze mi cos zrobi. Musial wiedziec, ze nikogo w biurze nie ma! Szefowi nawet nie mowie, bo bym chyba splonela ze wstydu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj...nieładnie
Nauczka na przyszłośc Nigdy nie ufaj obcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieśkaaa
Trudno, stało się. Nie przejmuj się tak bardzo i przyjmij to jako nauczkę na przyszłość. Na drugi raz nie dasz się tak łatwo oszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fancyyy
moze marne pocieszenie, ale to na szczescie tylko 30 zl... :P a szefowi powiedz (o ile jest w porzadku), z tym ze dopisz, ze dalas mu te 30 nie bo dalas wykorzystac, ale sie balas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaai
ja tez bym powiedziała o tym szefowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj...nieładnie
Nie powiedziałabyb szefowi.Pomyśli o Tobie ,że jesteś idiotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaai
moze i pomysli ze jestt idiotką ale wrazie gdybys sie cos z nią stało gdyby ten facet ja nękał czy cos w tym stylu to lepiej powiedizec i i niech wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×