Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kondzio950

Złamane Serce

Polecane posty

Wiatam. Pisze już drugi raz post tutaj.No więc prawie 3 Tygodnie temu zostawiła mnie dziewczyna po prawie 14-tu mięsiącach związku.Zostawiła mnie dla innego.Wielo krotnie podczas naszego związku zapewniała mnie o swoim uczuciu do mnie i wielo krotnie mówiła mi, że ja ten jedyny ,i dużo,dużo więcej tych słów.No, ale oczywiście przez ostani wsumie mięsiąc naszego związku byłem regularnie okłamywany i w ogóle nie szanowany.Przeszła jakąś Euforie.W ogóle się dla niej nie liczyłem.Chociaż dowiedziałem się o tym wsumie już po zerwaniu.Ona spotykała się z nim ,pisała.Nie mogłem przyjąć tego do wiadomości tego, że to już koniec.I tego, że chwile po zerwaniu już była z innym.Coś okropnego.Ale mineło już troche czasu i już nie chce być natrętny i prosić się o miłość.Stało się i się nie odstanie.To ona złamała mi serce...To nadal boli.Czy jest jakiś sposób by zapomnieć o tych jej prześlicznych , lecz teraz wydających się fałszywych obietnic.?Setki razy mnie zapewniałą przysięgała,obiecała że ja ten jedyny ,że nigdy mnie nie zostawi, że razem będziemy do końca życia.Ja się do tego wszystkiego bardzo przywiązałem.Ja ją bardzo kochałem i nadal kocham,ale dreczy mnie to, że tak poprostu po tym wszystkim co przeszliśmy po jej zapewnieniach poszła do innego.I bardzo mnie tym raniąc.Boli to gdy sobie myśle, że ona z nim co kolwiek robi (to co ze mną) i w ogóle sama myśl ,że z nim jest.Mam nie całe 20 lat, ale przez taki związek nie wierze w to, że ktoś może mnie jeszcze pokochać.:(Czuje się taki odpychający.Eh.To była moja tak pierwsza prawdziwa miłość i chciałem dla niej jak najlepiej i zrobiłbym dla niej wtedy wszystko.Ciężko mi się odnaleść teraz w tym życiu i cięzk kogoś znaleść kto pomoże mi o niej zapomnieć.Eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci. Czas goi rany. Wiem, że to tylko słowa. Ale słowa prawdziwe. Po jakimś czasie przestanie Ciebie boleć i wówczas odżyjesz na nowo. A tak wogóle to najlepszym lekarstwem na zranioną miłość jest kolejna miłość. Wówczas wszystko zobaczysz w innym świetle. Ale zanim ona przyjdzie coś trzeba zrobić z aktualnym uczuciem. Myślę , że dobrym sposobem jest nie angażować się nadal w niej bo angażowanie się jest takim podsycaniem własnych uczuć. Próbuj czymś się zająć, odganiaj od siebie wszelkie myśli o niej, po prostu staraj się zapomnieć. Łatwo powiedzieć trudniej wykonać. Ale życzę Ci powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam sama, porzucona z mężem nie miałam kontaktu, on tylko dzwonił ale jak odbierałam to się nic nie odzywał. Poza tym któregoś dnia, przypadkowo zobaczyłam jego kochankę.... wtedy to mnie tak coś ruszyło, ze szok. wiedziałam ze musze go odzyskać. Posunelam się do ostateczności. Zamowiłam urok miłosny z http://urokmilosny24.pl. Po miesiącu zjawił sie u mnie z kwiatami i przepraszał na kolanach. Pwoiedział że zdał sobie sprawę że mnie kocha. Wybaczyłam, co miałam zrobić. Znowu cieszymy się szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że czas goi rano to tylko zawsze powtarzany slogan, a wcale zawsze się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×