Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkrótce starająca się

Jakie badania przed rozpoczęciem starania się o dziecko?

Polecane posty

Gość wkrótce starająca się

Hej kobitki! Proszę Was o radę jakie badania robiłyście przed rozpoczęciem starania się o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronica zniecierpliwiona
Ja nie robiłam żadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria...
rozyczka, toxo, zoltaczka... mozesz zbadac rowniez morfologie i mocz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im więcej zrobisz teraz tym mniej będziesz musiała w ciąży najważniejsza jest grupa krwi, toxo, różyczka, mocz, morfologia, glukoza, cytologia i usg potem hiv, posiew bakteriologiczny z pochwy, hormony tarczycy i nie tylko, CMV, hbs i chyba wr Ja się z tym wszystkim bawiłam na początku ciąży, więc myslę, że warto popytać lekarza i część zrobić przed :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matko jedyna widzę że Minia85
wyrobiła normę ponad formę, jak to na szaloną starającą się przystało. :o Naprawdę podejrzewasz się o te wszystkie przypadłości? Hmm... w takim razie aż strach pomyśleć jak wyglądało twoje życie przed rozpoczęciem starań. Nawet swojej grupy krwi nie znasz? :o Moim zdaniem Minia ma silne OCD i powinna je koniecznie zdiagnozować zanim rozpocznie starania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie tematy
:D Co to jest OCD? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsessive-Compulsive Disorder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie tematy
"grupa krwi, toxo, różyczka, mocz, morfologia, glukoza, cytologia i usg potem hiv, posiew bakteriologiczny z pochwy, hormony tarczycy i nie tylko, CMV, hbs i chyba wr" A tak już na poważnie: jeśli chorowałam na różyczkę, na toxo i cmv miałam kiedyś badania i wyszły przeciwciała, tarczycę mam pod stałą obserwacją, cytologię i usg robię regularnie co roku to już nie muszę tych badań robić specjalnie z okazji planowania? I co to jest: hbs i wr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsessive-Compulsive Disorder
Różyczkę, jak i wiele innych chorób wirusowych, bakteryjnych i pasożytniczych to możesz mieć kilka razy w życiu, albo może mieć je sam płód a ty bezobjawowo, więc nie masz co się analizować. :o Podstawowe badania robi się co roku. Że robisz cytologię co roku to dobrze, ale USG? Tego nie mogę pojąć, sorry... :o Najbardziej mnie rozwalił wasz tekst na HIV. Straczki to mają jednak sałatkę w głowie... no chyba, że w akcie desperacji dają komu popadnie, byle tylko zafasolkować. :P HBs to antygen wirusa HBV (zapalenia wątroby typu B). WR to test na syfilis. Nie widzę powodu dla którego normalna (również psychicznie) osoba miałaby ci go zalecać (że już nie powiem - zlecać). No chyba, że żyje w uwłaczających ludzkiej godności warunkom sanitarnym, pieprzy się po krzakach z nieznajomymi i je odpady spod stołu - to wtedy jak najbardziej. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsessive-Compulsive Disorder
* test na HIV * warunkach sorry za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie tematy
Usg robię bo biorę pigułki, więc dmuchając na zimne robię co roku i piersi i ginekologiczne. Badanie na syfilis... hm ciekawe. Ale z tego co czytam na innych topikach też, to to różnie jest z tymi badaniami, jedni lekarze zlecają więcej, inni mniej... Ciężko zachować rozsądną równowagę w tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie tematy
A ja jeszcze się nie staram, tak tylko podczytuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsessive-Compulsive Disorder
Życzę zdrowego rozsądku. Na logikę 80% z wymienionych analiz jest mało że zbędnych, ale wręcz śmiesznych. One są wskazane jedynie w wyjątkowych okolicznościach. Co prawda nie znam ani twojej przeszłości, ani przeszłości Minii, ale jeśli rzeczywiście wasze życie jest aż tak strasznie niehigieniczne, to testujcie się do woli i najlepiej kompleksowo. Do wszystkich normalnych zdrowych kobiet: Apeluję o rozsądek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie na dwa dni
robiłam toxo cytomegalię różyczkę szczepionkę na zoltaczke ogolne moczu morfologie i zelazo usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja wrózka
tak się składa, że bezobjawowa kiła czy tokso powodują ciężkie wady rozwojowe płodu, tak samo różyczka czy cytomegalia chyba już lepiej zrobić proste badanie krwi niż narazić dziecko na kalectwo, jak myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toxoplazmozę, cytomegalię, przeciwciała na żółtaczkę sprawdziłam, morfologie, mocz i usg ginekologiczne. Powinno się różnież zrobic różyczkę ja stoje na stanowisku, że jeśli można się do ciąży przygotować (nie ma na przykład takiej mozliwosci, jesli sie wpadnie), to nalezy to zrobić najlepiej, jak się tylko da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Te schorzenia nie są jednorazowe, więc to że się zdiagnozujesz 'przed' nie daje ci gwarancji na nie złapanie wirusa/bakterii/pierwotniaka/pasożyta tuż 'po' w czasie przebiegu gestacji. Zazwyczaj nawet samą różyczkę można mieć więcej niż raz w życiu (nie ważnie czy po szczepieniu, czy po naturalnie przebytej chorobie). Zgadzam się Obsessive - przesadzacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
A morfologie, mocz i takie najprostsze badania zazwyczaj każdy rozsądny człowiek robi co rok, a nie z okazji ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja wrózka
maja papaja, a nie uważasz, że prawdopodobieństwo złapania tych wszystkich chorób na raz akurat w trakcie starania się o dziecko, po uprzednim wykonaniu badań jest raczej niewielkie ? lepiej sprawdzić niż potem żałować koleżance wyszła toksoplazmoza, gdyby się nie zbadała, to by urodziła dziecko bez oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed ciążą byłam u lekarza i powiedział mi, że żadne badania nie są konieczne tylko zeby 3 miesiące wczesniej zaczać brak kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiście też znam przypadek, że tyko dlatego, że dziewczyna nie sprawdziła chlamydii miała ogromne problemy z ciążą i dzieckiem. Wystrczyło sprawdzić, wyleczyć i dopiero się starać bzdury wypisujecie o tej przesadzie, bo urodzenie chorego dziecka to jest trgedia na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Nie rozumiem twojego zapytania? Jak to prawdopodobieństwo złapania chorób na raz jest niewielkie? Jest takie samo 'przed' jak i 'po' - ciąża nie jest żadnym 'trigger-em' który nagle wystawia twoją odporność na szwank, ani nijak nawet nie wpływa na twoją dotychczasową odporność. Chyba nie sądzisz, że skoro do tej pory nie dostałaś żadnej z chorób, ani tym bardziej kilku na raz, to automatycznie dopadną cię jak będziesz w ciąży? Śmieszne jest to co piszesz. Ciąża to nie choroba, ani nie alergia. Żyj zdrowo a unikniesz ryzyka. Co komu po tych analizach, jeśli nie dba o siebie i przed ciążą i w ciąży - wówczas, owszem może mieć obawy, co do zdrowia dziecka i swojego własnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Chlamydia nie jest bezobjawowa. Dziwię się tej dziewczynie, że nie zareagowała na zmiany zapalne w okolicach narządów płciowych. :o Ja również jak poprzednicy apeluję o rozsądek. Każda kobieta zna siebie na tyle dobrze, że powinna sama wiedzieć już w tym wieku na co jest podatna i tylko pod tym kontem robić badania, a nie na wszystko jak leci wmawiając sobie przy tym serię wyimaginowanych przypadłości, bo gdzieś widziała że 2% kobiet na nie zapada... - to taka ironia oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×