nie potrafie z kims byc na stale

no serio chyba nie potrafie a moze po prostu nie trafilam jeszcze na odpowienia osobe mecze sie z kims w zwiazku wlasciwie to takiego powaznego zwiazku jeszcze nie mialam, bo nie potrafie chce miec duzo swobody,wolnosci, mam ciezki charakter jak juz jest mi z kims dobrze to zawsze sie cos spieprzy..mysle jakby mi bylo z innym.. ze z innym bylabym szczesliwsza zawsze chce tego czego nie mam... a jak juz to mam to mi sie nudzi;/ masakra trzeba to zmienic;/

Tia... Trochę tolerancji by się przydało...

Nie zadawaj się z nudziarzami i kretynami! Związek to nie skucie kajdanami . . . dajesz kosza dla trutnia i masz luz! Bez skrupółów działaj!

tyle ze wlasciwie te osoby z ktorymi sie umawialam to zadne nudziaze... i tego w dobie nie rozumie... kiedy juz ich miala 'odwidzialo mi sie' musze to zmienic;/ tylko jak, trzeba jakos w sobie to przelamac;/ bo to chore

też mam podobnie, tylko, że mi to ani trochę nie przeszkadza :P Mam 22 lata i ani jednego dłuższego związku na koncie..... A dlaczego właściwie chcesz to zmienić?

bo tez bym chciala cos poczuc do kogos... kochac... nie tylko byc kochana... byc szczesliwa dluzej z jedna osoba bo tak co chwile z kims innych co prawda jest milo i przyjemne sa chwile,ale sa to tylko takie złudne chwile szczescia... przynajmniej tak czasem odczuwam

chyba po prostu jeszcze nie trafiłaś na kogoś na kim by Ci naprawdę zależało :P ale szukaj dalej, toć to sama przyjemność...;)

moze prawda ze nie trafilam na taka osobe.. nie wiem;]

a ile masz lat? tak zciekawości

19;) malutko moze, ale jakos tam mnie wzielo na sentymenty i sie zastanawiam.... szkoda troche tych minionych chwil i ludzi ktorzy sie zaangazowali a ja nic....

jestem facetem mam 19lat i mam to samo..

som :)