Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mojaprzyjaciolka

Dlaczego mezowie bija zony?

Polecane posty

Gość mojaprzyjaciolka

Sluchajcie prosze was o rade ale najpierw w skrocie opisze sprawe. Moja przyjaciolka ma 3 dzieci jej maz pracuje po 12godz a ona non stop z dziecmi siedzi. Dzis mi ona pisze ze jej maz troche wypil i zaczal szalec tzn wyzywal ja od tlustych swin,grubasow itp uderzyl ja,rozjebal drzwi! Na ogol on jest czlowiekiem spokojnym ale cicha woda brzegi rwie! ona moze i chuda nie jest ale nie jest tlusta swinia! Jutro jade do niej bo ona idzie do pracy. Co ja mam jej doradzic? Myslalam o szczerej rozmowiw. No i dzieci to wszystko widzialy! Masakra strasznie mi jej szkoda i chce jej pomoc. Proste byloby gdyby go zostawila ale mysle ze warto i mozna cos z tym zrobic. Co doradzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaprzyjaciolka
Sprostowanie on idzie jutro do pracy. Sory ale szybko pisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaprzyjaciolka
Sa tez takie ktore to robia. Ale to jest jakies chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi bardziej szkoda
tych dzieci, żonka jest sama sobie winna - siedzi na łasce faceta, który haruje 12 godzin jak wół na rodzine.. jeśli to był jednorazowy incydent to nie dziwie mu sie że nerwy mu puszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bor o mir
Dlaczego mężowie bija żony? Mysle ze to zbytnie zawężanie sprawy:o Należy raczej zapytać dlaczego psychopaci bija słabszych? a to że niektóre wybrały sobie psychopate na męża to juz inna sprawa:o jestem pewien ze duża czesc z nich dostrzegała takie skłonnosci u swoich chłopów duzo przed ślubem ale to bagatelizowala albo myslala ze on moze uderzyc innych ale ja to nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna.47
Mąz też bił moją kumpele, ale po 4 latach rozstała sie z nim. Teraz ma innego, normalnego i jest z nim juz ponad 10 lat. myślę, że jak facet az tak szaleje to powinna w jakis sposob dac mu nauczkę, bo jak przejdzie do porządku dziennego z ta sprawą, to juz zawsze tak będzie, albo jeszcze gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaprzyjaciolka
Ok ja rozumiem jemu nerwy puscily a jej nie maja prawa puscic siedzi z dzieciakami 24 godz na dobe. A on byl kiedys bardzo zazdrosny. Uwazam ze wina na pewno lezy po obydwu stronach ale jak jutro mam z nia rozmawiac i co jej doradzic? Sytuacja byla po raz 1 taka ze ja uderzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaprzyjaciolka
Bogna tez tak mysle. Moze na kilka dni powinna sie ze tak powiem stracic tzn dac mu i sobie odpoczac i dac czas do przemyslen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfffffffaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Żona powinna być uległa i jak mąż przychodzi z pracy to powinna witać go na kolanach i dziękować mu że ma co jeść. A ze czasami mężowi puszczają nerwy to powinna bez słowa przyjąć wyzwiska i uderzenia. A na koniec powinna mu podziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaprzyjaciolka
No i jeszcze loda mu zrobic! Nie wiem jak mozna zartowac z takich rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dsf itd; nie wiem czy przy twoim sposobie myślenia , ktory dużo mówi o inteligencji i wątpliwym wykształceniu , uda ci się zdobyć pozycję żywiciela rodziny, raczej myślę że będziesz na utrzymaniu żony , jak ferdek kiepski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsamcc
"Dlaczego mezowie bija zony?" Bo sie na to godzą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna markotna
To pierwszy raz się zdarzyło ? Jesli się jeszcze zdarzy, to mozna na policję zglosić, przeciez to jest przemoc :o Jak mozna tak zyc, jak byc szczęsliwym? A dzieci nabierają okrutnych wzorców, kocha i bije :( Czy ten dom jest ich wspolny, w sensie kto kogo moze 'wyrzucic'? Czy przyjacilka ma kogos, u ko moglaby pobyc z dziecmi w razie 'powtorki' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoodzik
Mi się zdarza szarpnąć żone,no bo mnie wnerwia czasami i się nie słucha.Złapała mnie n dziecko,musiałem wziąć z nią ślub cywilny a naszej klasie udaje że mam kochającą wspaniałą zone,którą kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpled
Słoodzik , gdzie miałeś oczy chłopie, chyba wtedy porządnie pochlałeś ale ona wiedziała czego chce a teraz to powinieneś dla niej zamówić operację plastyczną i wymianę nie tylko twarzy , czy wtedy byłeś aż tak pijany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna markotna
Słodzik->'Szarpnąć żonę' :O?!, to juz lepiej się rozejść niż stosować przemoc fizyczną i nie mów, że to 'tylko' szarpanie. Po co marnować sobie życie będąc z kimś, kogo się nie kocha? Jeśli nie ma nadziei na zmianę, to terapia małżenska, albo zakonczenie tego, bo dziecko czuje całą sytuację i to też na nie dobrze nie wpływa :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×