Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzęsa w oku

on po zawodówce lecz wojskowy, ja studiuję 2 kierunki. Czy to ma szanse?

Polecane posty

Gość Rzęsa w oku

Słuchajcie, chodzi za mną problem. Jestem wolna ale od jakiegoś czasu pojawił się na horyzoncie świetny facet. Jest zabawny, wesoły i zaradny. Pracuje w wojsku, jest żołnierzem zawodowym. Ja natomiast studiuję na 3 i na 1 roku (bo to dwa kierunki). Mam problem! Ten chłopak jest po zawodówce,,,a ja będę jak Bóg da podwójnym magistrem. Mamy się ku sobie i jeśli coś z tego będzie, to ja nie wiem co, ale zawsze chciałam mieć męża po studiach jak ja. Mama też mi to powtarzała, że jak kiedyś będę mieć męża NIE po studiach, to jak ja pójdę z nim do mojego towarzystwa, ktore de facto będzie wykształcone. Że będę się za niego wstydzić. Wiem , że zarabia nieźle (ma 24 lata) 2500zł miesięcznie. Ma auto, za mieszkanie płaci mu wojsko. Lubimy się, rozbawia mnie, nawet jesteśmy z jednej wsi. Czasami jeździmy razem jego autem do rodzinnych stron. Pisze do mnie codziennie, pyta o humorek...Zawsze ma dobry humor, co mnie czasem denerwuje. Myślę sobie wtedy, że prości ludzie zawsze mają dobry nastrój. Wiem że to straszne, że już teraz tak o nim myślę. Wstyd mi za niego przed samą sobą za jego błędy ortograficzne w smsach. On ma takie użyteczne podejście do życia, specyficzne nazewnictwo wszytskiego (zamiast pisać 'jadę do pracy" pisze mi, że "pociska do pracy). Wydaje mi się jednak, że wysoko się ceni. W pracy mówi, że prawie nie robi nic, taka praca. Zajmuje się logistyką, ale przyznał, że tak faktycznie pracuje 3-4 godz. dziennie, a resztę się obija. Ja mam zamiar pracować w szpitalu. Mam ambitne plany. Mam 21 lat. Chciałabym bardzo z kimś być. Nie miałam już długo nikogo, on mnie pociąga, potrzebuję czułości i opieki. On ma w sobie ciepło. Myślę o nim już od sierpnia ale czuję też wewnętrzny głos obawy. Nie chciałabym mieć tak jak kiedyś chłopaka, który mnie irytował. Nie chciałabym też starać się mówić do niego tak, by zrozumiał. Ubierać to co chcę powiedzieć w prostsze struktury... Wiecie,,,studia rozwijaą i ja też czuję się mądrzejsza, niż jeszcze przed 3 laty. Mam obawy czy on zna angielski. Niby wojskowy-to nie taki zwykły kierowca czy śmieciarz. Ma mundur, szanse na awans. Między nami wszytsko dopiero zaczyna się rozwijać, ale ja już się boję... Co na to szanowne Grono Kafeteryjne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna-niunia
musi byc oslem ze chce takiego bezmozga wstyd mi ze takie kobity sie rodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna-niunia
mozesz miec 5 magistrow a pracy nie znajdziesz jak dupy nie dasz bo tempakow to nawet smieciarze nie potrzebuja przewyzszasz swoja wartosc ale zycie cie do pionu wyrowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja inaczej uważammmm
spierdalaj na drzewo panienko z dwoma kierunkami studiów :O. jakby to świadczyło debilko o inteligencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pluton Egzekucyjny pozawodowce
ROSZCZELAĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie matura a chęć szczera zrobi z niego oficera będziesz zadowolona rozkazy będzie wykonywał w pracy i w domu w pracy porządzi a w w domu przypie**oli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skim bys sie jebac chciala ,niejednego smieciaza niestac bylo na studia ,i nie jeden jest madrzejszy od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandagora
a jakiś poważniejsze noty się znajdą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hguhb j.kuduio CVGHKMDNGTH
zołza to wszystko co masz do napisania? Zgłaszam post do usunięcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone piwo
sama wiesz, co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, różnica w wykształceniu stanowi głównie problem przy takich spotkaniach towarzyskich, czy też nawet domowych rozmowach - on będzie rozmawiał o sprawach bardziej przyziemnych, ty o sprawach bardziej intelektualnych, czego z kolei on nie będzie rozumiał. Podałem ogólny stereotyp, acz wcale tak nie musi być. Może jest chłopakiem inteligentnym, bystrym i świetnie się dogadujecie, wtedy problem jest mniejszy. Co prawda wybiegając daleko, daleko w przyszłość, np. mając dzieci to co im powie? Mamusia po studiach, tatuś po zawodówce? Niestety są takie czasy, że ludzie zwracają uwagę na wykształcenie i prawda jest taka, że nie jeden dalej będzie głąbem po studiach, a innemu szkoła w ogóle niepotrzebna. ;) Wybór oczywiście należy do ciebie. Przeanalizuj wszystkie za i przeciw. :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a JApowiem tak///
Tez mam faceta wojskowego, jest ode mnie mlodszy. Ma mature, ja skonczylam dobre studia, robie wlasnie aplikacje radcowską. Fakt, na pewne sprawy nie mozemy porozmawiac bo troche z innych swiatow jestesmy. Ale nikt nie powiedzial ze kochac sie moga ludzie tacy sami. Szczerze mowiac chyba przesadzasz z wartoscia tych studiow. Nie kazdy kto ma studia jest od razu inteligentem i odwrotnie. Nie kazdy bez studiow jest glupkiem. Moze zamiast zagladac mu w kieszen zajmij sie lepszym poznaniem go. Bo wlasciwie nie wiem czego szukasz? Piszesz ze chlopak jest dobry, dba o ciebie, jest szczesliwy w zyciu. Wiec o co chodzi? Wolisz naburmuszonego bubka z magistrem? Zastanow sie dobrze czego oczekujesz od niego i od zycia. A potem podejmij decyzje. Oby sluszną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anyżowa panna
Bauer, dzięki za rozsądne podejście do sprawy Wykształcenie przecież jest ważne Ale porozumienie w związki ważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzęsa w oku
Przepraszam, pomyliły mi się nicki Bauer, dzięki za rozsądne podejście do sprawy Wykształcenie przecież jest ważne Ale porozumienie w związki ważniejsze a JApowiem tak/// --chciałabym cię poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzi se sami
pacz czy ładny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla kogoś, kto kocha, nie jest ważny wygląd zewnętrzny, ale to, co ma się wewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzesa w oku ja cie rozumiem bo u mnie jest analogiczna sytuacja, ja dwa kierunki studiów, a on po zawodówce, no ale serce nie sługa, ale też sie czasem nad tym zastanawiam, co ja w nim widzę, a mam ochotę zapaść sie pod ziemię, gdy ktoś pyta jakie mój chlopak ma wykształcenie, a on jest ślusarzem, jest mi wtedy wstyd :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia pizda z Ciebie. Lepiej daj facetowi spokój. Zasłużył na kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i feel good
ty tymi magistrami to sobie dupę podetrzesz, co najwyżej 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to nie chciałabym być z żołnierzem, tak samo z policjantem, klawiszem etc. ale nie chodzi o wykształcenie, tylko o to, co praca potrafi zrobić z charakterem człowieka :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interwencja
" mój były mąż to zawodowy żołnierz więc i tobie współczuję." nie ma jak mierzenie wojskowych miarą swojego byłego 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interwencja
20 lat żyję z wojskowym i nie narzekam. syndrom wojska i wojskowe przyzwyczajenia to ma każdy zawodowy, bo taka praca, każda ma jakiś wpływ na człowieka, ale to akurat nie wymaga współczucia. a stosowanie przemocy to tylko niedowartościowane słabiaki uskuteczniają, to nie jest wynik zawodu tylko własnej głupoty, wojsko jest tylko marnym usprawiedliwieniem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzęsa w oku
coOzrobić torzeczywiście mamy tę samą sytuację a jak on sie zachowuje w towarzystwie twoich ludzi? potafi się odnaleźć? umieścilam ten wątek też na 'życiu uczuciowym" poczytaj proszę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4372633&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest taka sytuacja, że ja też dostaje smsy w których są błędy ortograficzne, ja nigdy nie byłam orłem, ale podstawy ortografi znam nie tak, jak mój luby, no ale cóż, a jeżeli chodzi o znajomych, to nie spotykam sie z nimi w jego towarzystwie bo on ich nie lubi, ale szczerze powiedziawszy, to chyba nie ma o czym z nimi gadać, a wstyd mu sie przyznać, ja sama chodzę na dyskoteki ze znajomymi, bo on nie raczy ruszyć d**y z fotela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×