Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Było pięknie

Czy to powód do rozstania? Do wyprowadzki?

Polecane posty

Gość Było pięknie

Podczas kłótni, podczas napadu złości mój chłopak powiedział, że to nie mój dom i nigdy mój nie będzie. Nie będę teraz opisywała całej sytuacji, bo jest bez sensowna. Nie było nawet podstaw do kłótni,ale nie to jest najwazniejsze tylko to co mi powiedział w napadzie jakiejś furii, histerii. Mieszkamy razem, to Jego mieszkanie. Nigdy bym sie nie spodziewała, że powie tak okropną rzecz. Co myśleć? Czy był by to dla Was powód do wyprowadzki, rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakakakakakaka
powiedzial co myslal proste...worki na sperme nie nalezy za dlugo trzymac w domu bo sie nudza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guomi
ja bym sie wyprowadzila,a Ty rób jak uważasz, pozwalasz żeby Tobą pomiatał słownie :O nie daje Ci to do myslenia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś przewrażliwiona.Już takie słowa wystarczą żebyś myślała o przeprowadzce? ... www.skapiec.pl/prezenty.html#from41355

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było pięknie
Do myslenia daje mi i to sporo, caly czas mysle o tych slowach i nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guomi
wiesz znam takie pary, ktore sie w koncu pobraly i laska mieszkala u goscia,to ja potem w kłótni wypierdalał z domu :O zastanów sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rude to wredne
oj, dał co do zrozumienie ze to nie jest twoje miejsce, nigdy nie bedzie wiec nie bedziesz miała nic do powiedzenia. dał ci do zrozumienia co o tym mysli, jestes może jego wrzodem na dupie. zastanów sie dobrze, chcesz zeby robił ci łaske ze wszystkim bo mieszkasz u niego? nie bądź od niego uzależniona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było pięknie
Rozstawalismy sie w swoim zyciu kilka razy. Odchodzilam, bo chcialam. On nie mogl beze mnie żyć. Niby chcial zebym odeszla, ale po dwoch dniach wydzwanial, pisal ze nie moze zyc beze mnie. Boje sie wlasnie tego, ze podczas klotni bedzie wyrzucal mnie z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guomi
dlatego poszukaj osobnego mieszkania :) nawet klitki,ciasne ale własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co w tym takiego? Skoro to jest faktycznie jego mieszkanie? To co Ty się uważasz współwłaścicielem tylko dlatego, że z nim jesteś? No, sory... to jakiś absurd. Skoro nawet "złotówki" do niego nie dołożyłaś.Co Twoje to twoje co jego to jego. Nie jesteś nawet jego żoną choć i tak nawet nią będąc nie będziesz miałą do mieszkanie żadnych praw, bo zostało nabyte przez niego przed zawarciem związku. Twoje pytanie: Czy masz się wyprowadzić, bo powiedział prawdę.... jeżeli zależało Ci aby przywłaszczyć chate to tak bo nici z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety właśnie tak może się dziać, bo w napadzie furii różnie rzeczy się mówi. Musisz dąrzyć do tego abyście w przyszłości mieli wspólny dom, wtedy nie będziesz się martwiła że może Cię wyrzucic z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było pięknie
Mi w żaden sposób nie zalezy na tym mieszkaniu! Nie, nie. Chodzi o to, że zrobiło mi się przykro, tak jakby nie chciał ze mną wiązać przyszłosci. Rozmawialismy o wspolnym domu, o przyszłosci. Po tych slowach trafilo do mnie, ze jednak sie nie licze.... Mi nie chodzi o Jego mieszkanie. Chce po prostu z Nim byc, zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc bądź i się nie przejmuj jego słowami, Sama wiesz jakie durnoty człowiek może powiedzieć w złości. Tak się zdarza że w takich chwilach człowiek czasem palnie specjalnie coś żeby zabolało drugą osobę. Pomyśl raczej czy aby nawet na troche nie sprowokowałaś go do takich słów. Może te słowa wynikały z "obrony" automatyczności naszych zachowań w niektórych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rude to wredne
jak można dzielić na moje, twoje będąc razem?? bo nie rozumiem?? co to za chore podejscie??to nie powinno byc w ogóle powiedziane. a nie mozesz mieszkac osobno po prostu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×