Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedronka sześciokropka

Pytanie do panów

Polecane posty

Gość biedronka sześciokropka

Panowie... jak często wykorzystujecie swoje partnerki,przez ciągnący się za wami cień przeszłośći? Gdy ktoś was wcześniej zranił jak wpływa to na wasze relacje z kobietami,jaką poze przyjmujecie? Po jakim czasie od tego incydentu decydujecie się na związek,czy zostajecie poszukiwaczami przygód i jedyne w co wchodzicie,to dziwne układy seksualne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu są tylko prawiczki i starzy kawalerowie, więc nie uzyskasz rzetelnej odpowiedzi na to pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek dobra lada
Kochana, w moim przypadku jak ręką odjął. Nowa laska, nowa historia. Starą zamyka się wchodząc i rozpoczynając nową. Nie rozpamiętujemy, nie wracamy, nie drążymy, nie śledzimy, nie istniejemy. Ejmen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
co nie zmienia faktu,że i prawiczki i starzy kawalerowie tez mają jakieś doświadczenia z kobietami:) tylko ,że ci pierwsi niekoniecznie seksualne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi np. dziewczyna odmówiła, jak kto woli dała kosza i nie miałem innej na oku więc nie decydowałem się na nic, bo jak można wybierać ze zbioru jednoelementowego ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawar
"Panowie... jak często wykorzystujecie swoje partnerki,przez ciągnący się za wami cień przeszłośći?" O jakim wykorzystywaniu piszesz, bo jakoś nie kumam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek dobra lada
family man. Weź ten zbiór podnieść do kwadratu. I będziesz miał szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego pierwszego zdania też nie rozumiem :classic_cool: Jedyne czego mnie kobiety nauczyły, to to ze nie opłaca się być pomocnym, w sensie pomagać kobiecie, bo nie ma to wpływu na relacje emocjonalne. Można jej nie pomagać i się z nią umawiać i odwrotnie czyli pomagać i nie umawiać bo ona nie będzie chciała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
z wykorzystywaniem -wiem źle ujęłam temat chodziło mi o to czy bawicie się nowo poznanymi kobietami,traktujecie je z dystansem itp tylko dlatego,że macie nie miłe doświadczenia z ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
czy jest sens umawiać się z kimś,kto skarży się na ex mówi,że żadna mu nie pasowała,a ta co był z nią przez dłuuuuuuuuuższy czas dała mu popalić? słowa słowami,a zastanawiam się jak to się ma do męskiej psychiki? czy taki kop od kobiety coś zmienia w ogólnym podejściu do kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak prawiczki trzymają kobiety ossstro na dystans zwłaszcza od swojego penisa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On będzie udawał poszkodowanego , a Ty będziesz tą pocieszającą to taka głupia gra a jakie są jego prawdziwe intencje to ja nie wiem tak samo inni kafeterianie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawar
czy bawicie się nowo poznanymi kobietami,traktujecie je z dystansem itp tylko dlatego,że macie nie miłe doświadczenia z ex? Nie bawię się ludźmi - doświadczenia z kobietami skutecznie wyleczyły mnie z chęci bycia w związku. Doszedłem do wniosku, iż jestem za słaby psychicznie, aby być z kobietą. Tylko luźne kontakty bez zobowiązań wchodzą w rachubę, nie chcę już cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
nie chce być pocieszająca nie bawi mnie rola opiekunki do dziecka:P zastanawiam się ,bo myślałam że faceci mniej emocjonalnie do tego podchodzą poza tym tym narzekaniem na ex już wiele stracił w moich oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz trudno żeby mu pasowały wszystkie kobiety na świecie :). Może to taka wymówka , bo on przecież też nie jest ideałem i być może nie chciały go one ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
nawar wg ciebie żeby być z kobietą trzeba mieć silną psychikę?:D no właśnie o takie opinie mi chodziło i jesteś przekonany,że żaden z tych luźnych związków nie przerodzi się w nic więcej?:classic_cool: rozumiem,że one idą na takie układy i nie wyobrażają sobie miłości po grób:D bo jeżeli nie to już jakiś rodzaj zemsty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
wszystkie nie ale żeby żadna?:D ideałów nie ma:classic_cool: więc to nie podlega dyskusji chyba za bardzo staram się Was zrozumieć:P kiepsko mi to idzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu jest do rozumienia, faceci wykładają zawsze kawę na ławę. Czasem pierdolą od rzeczy i wymyślają , ale to tylko dla tego że chcą sobie podymać. Przecież zgadnąć co myśli facet jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawar
Aby być z kobietą trzeba mieć silną psychikę, albo trafić na dobrą kobietę, która będzie wspierała. Mężczyźni mają słabszą psychikę od kobiet i potrafią bez pardonu to wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawar
winno być: ... a kobiety potrafią ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
zgadnąc co myśli tak-jest łatwo zrozumieć go-to już nie lada wyczyn:D Więc skoro oczekujecie zrozumienia i wsparcia,czemu nigdy nie rozmawiacie o problemach?chowacie głowe w piasek?wszystkiego trzeba się domyślać co już graniczy z cudem,bo kobieca nadinterpretacja i wyobraźnia działają jak bomba atomowa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawar
...bo facet sam rozwiązuje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sledz
Sprawdź wierność Twojego partnera. Podejrzewasz zdradę? Skontaktuj się z nami- sprawdzimy, czy Twój partner jest Ci wierny. Więcej informacji na naszej stronie www.sprawdzwiernosc.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
to przez wsparcie rozumiesz siedzenie cicho i nie odzywanie sie bez pytania?:D a najlepiej to wyjazd na misje do Afryki i powrót "po"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawar
...m.in właśnie tegoż oczekujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety nie rozwiążą problemów, a jedynie mogą wspierać powiedzieć że będzie dobrze, dodać otuchy powiedzieć spróbuj jeszcze raz etc. Przecież to proste, jak facet Ci mówi że nie chce się angażować że się zraził itp. to oznacza tylko że bada czy dasz mu dupy po koleżeńsku, czy jednak będzie musiał się starać. Co tu jest do domyślania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sześciokropka
załamałeś mnie:O szkoda ,że wcześniej mnie nikt nie uświadomił:D-to do nawara żeby nie było:P jednak babska chęć niesienia pomocy jest do niczego nie przydatna:O family man-ja się nie pytam jak odróżnić to,czy facet chce mnie przelecieć ,czy nie,bo dooopy po koleżeńsku nie daje-po niekoleżeńsku też nie. próbuje jedynie zrozumieć tok rozumowania w innych relacjach niż sex:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie do takich sztuczek to się uciekają takie gnidy moralne, nie ma odwagi powiedzieć prawdy więc organizuje sobie wyjście awaryjne w postaci "przecież mówiłem że nie jestem gotowy na związek" :D. Chyba lepiej być zwykłym chujem bałamutnikiem niż takim popierdującym słabeuszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tutaj dobrym przykładem. Moja ex zdradziła, zakończyła tym nasz związek. Jakiś rok czasu potrzebowałem, żeby wstać na nogi. Zasada "klin klinem". Dobrze to napisałaś:" dziwne kontakty seksualne". Teraz jestem ponad 1,5 roku singlem i nie chce/nie mogę/nie potrafię stworzyć czegoś trwałego. Teraz po prostu korzystam z życia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×