Nie wkurza Was to

Ciagle prosby o pomoc. Np w pociagu. Co kto przyjdzie to prosi o pomoc w dzwignieciu. No ja zawsze biore takie bagaze, zeby sobie sama z nimi dac rade.

ty masz rację :O mi zawsze sami proponują pomoc, jak widzą, że idzie taka mała z wielkimi bagażami :P

Musisz byc duży skoro ludzie proszą cie o pomoc w wyniesieniu bagażu,chudych nie proszą ... www.telefon2.blogspot.com

we francji ludzie mnie zaczepiali sami jak widzieli ze tacham wielka walize po schodach czy w pociagu w polsce poprosisz a oni odmowia nienawidze polski

ja rozumiem, ze jak sie widzi mala drobna istotke z bagazami dwa razy wiekszymi to mozna zaproponowac. Ale z reguly, ostatnio to wchodza wszyscy i bez krepacji wrecz oczekuja, ze im sie te bagaze wrzuci na polke. Czasami nawet nie mowia "prosze" :O

nikt w Polsce nigdy nie odmowil, przynajmniej ja nie slyszalam... Poza tym mozna miec problemy z kregoslupem, graty moga byc brudne. Dlaczego ktos ma sie usyfic meczac sie z moimi torbami na przyklad? :O

jestem kobieta. Mysle, ze normalnych rozmiarow. I nie mowie o tym, ze mnie prosza, chociaz jak nie ma w przedziale osobnikow plci przeciwnej to tez nie raz mi sie zdarzylo. Mowie raczej o sytuacji, ze wlascie jak mezczyzni siedza w przedziale to sie oczekuje od nich tachania tych gratow...

mnie się zdarzyło chyba ze 2-3 razy poprosić, a często jeżdzę na jednej trasie. ale to dlatego, że musiałam przetransportować coś wyjątkowo ciężkiego raz, a tak to się b. źle czułam a też miałam ciężki i nie dałabym rady z bolącym brzuchem skakać do górnej półki (jestem niewysoka) żeby położyć bagaż - bo ściągnąć jest łatwiej, wystarczy pociągnąć i złapać ;)