Po ciąży czuję w brzuchu każdy ruch ... też tak macie?

Hehehe, może i głupie pytanie :) Ale czy Wy też tak macie ? Po ciąży zauważyłam, że czuję każdy ruch w moim ograniźmie, czy to w brzuchu, czy w jelitach, nie wiem, ale normalnie czuję co chwilę tak jakby dziecko mocno kopało, ale wiadomo, w ciąży nie jestem. Dodam, że urodziłam rok temu. Wiem, że np w drugiej ciąży czuje się wcześniej ruchy dziecka, ale żeby mieć tam aż tak wszystko wrażliwe, że czuję każdy np bąbelek powietrza? Też tak macie?

Tez czasami czuje ruch w brzuchu... az sie czasami zastanawiam czy znow w ciazy nie jestem :-D

hehe też tak mam a minęło prawie 15 miesięcy od porodu

heh ja też tak miałam długi czas po porodzie;)

Dobrze że ktoś o tym napisał, bo myślałam, ze ja jakaś inna;) Też tak mam, 7msc po porodzie a ja jakieś kopniaczki czuje;) Ale czasem aż się uśmiecham sama do siebie, bo przypominają mi się czasy ciążowe:):):)

o Matko, a ja myslalam, ze cos ze mna nie tak, caly czas mam wrazenie, ze jestem znow w ciazy...

Ja od 11 m-cy tak mam i co miesiąc mam schizę, że jestem w ciąży...

Hehehhe, no to fajnie, ze założyłam ten temat :) No właśnie ja też myślałam, ze jestem jakaś nienormalna, nawet co chwilę mężowi mówię, ze czuję jak mnie coś kopie w brzuchu :) Też mi to nie przeszkadza, bo to fajne uczucie - naprawdę tak jakby dziecko kopało, ale na 100% tego przed ciażą nie miałam i zastanaiwam się czy już zawsze w środku to będzie takie wrażliwe, że będę czuła jakieś bąbelki powietrza, czy to minie ?

i ja tak mam!

Dobre :D Ja wybierałam się po test, bo też schizy mialam, ale po przeczytaniu tego tematu już mi przeszło :D Ja cały czas czuję takie ruchy w brzuchu, od jakiegoś miesiąca po kilkanaście razy na dobe. Nawet teraz... Można się zeschizować... A po porodzie jestem juz 3 lata :)

no masz! a ja myślałam, że jestem jakaś chora, naczytałam się o ruchach w brzuchu i stresa nabrałam;p dziwne uczucie, ciekawe kiedy minie.. i skąd to się bierze? po ciąży brzuch w środku się rozrósł i wnętrzności w nim latają?

Dziewczyny wybierzcie się lepiej dla świętego spokoju do ginekologa. Ja też tak miałam. Okazało się, że wyhodowałam na jajniku cystę wielkości grapefruita. Innych objawów nie miałam. Kiedy dostałam ataku i wylądowałam w szpitalu musieli usunąć mi cały jajnik z jajowodem.

ja jestem po porodzie 2 lata i tez tak mam. smialam sie sama do siebie ze mam urojona ciaze i czuje ruchy dziecka hehe dobrze wiedziec ze to norma :)

Ja też tak miałam do jakiegoś roku po porodzie :D Dziwne to było . na szczęście minęło :) To chyba kwestia osłabionych mięśni brzucha.

Ja nawet robiłam test ciążowy i u lekarza byłam tak silne miałam te "ruchy"!dosłownie schiza.Mi pisały dziewczyny tutaj jak kiedyś temat założyłam,ze tez tak mają,mi przeszło jakieś pół roku temu a mała ma 2 latka.Rozumiem Was doskonale.

Jak mama mi o tym mówiła jak byłam w ciąży to się śmiałam:D Ale czasem faktycznie myślę czy jakiegoś pasażera tam nie mam he he./

też tak miewam, jakby coś przepłynęło, wydęło powłoki itp, zupełnie jak kiedyś gdy byłam w ciąży a dziecko mam jedno, trzyletnie :D

bo się przestraszyłam, że coś przeoczyłam ;) mam syna 2 letniego :D

czesto czuje się ruchy wnętrzności jak mięśnie brzucha się rozejdą i miedzy nimi jest "dziura".

Też tak miałam a rodziłam w kwietniu 2011.Kilka tygodni temu miałam takie ruchy a raczej takie tiki nerwowe mięśni brzucha po prawej stronie bardziej ku żebrom i czułam się naprawdę dziwnie :D bo nie byłam w ciąży, a te mięśnie tak drgały że odczuwałam to dosłownie tak jak byłam już w zaawansowanej ciąży z synkiem :D normalnie czułam kopniaki dziecka :O Teraz-bardzo rzadko-jeśli czuję coś takiego to jestenm spokojna że to nie ciąża bo mam założoną spiralę,ale ponadto co jakiś czas robię testy ciążowe.

Jejciu dziewczyny, jak dobrze, ze znalazłam ten temat! myślałam, ze zwariowałam, od drugiego porodu (oba cc) mam dokładnie takie, jak Wy tu opisujecie, uczucie ruchów dziecka a nawet kopniaków! po pierwszym porodzie tak nie miałam, natomiast po drugim, który był 1,5 roku temu, dosłownie odchodzę od zmysłów, boję się, że znów zaciążyłam, ciągle robię testy ciążowe, byłam nawet u lekarza bo już myślałam, że te testy mnie oszukują hehe ginek sam się śmiał ale niczego sobie nie wmawiam bo nic nie poradzę na to, że czuję to co czuję i to bardzo wyraźnie...

ja tez tak mam.

o rany, dzięki wielkie, bo już też umierałam ze strachu!!! :D odczuwam to podobnie od mniej więcej 3 mcy a córa ma 4,5 mca, bałam się, że znów ciąża, zrobiłam dwa testy ciążowe, wyszły negatywnie, ale myślałam, że może nie wykryły tego hormonu i chciałam iść do ginekologa :D Uuuf, kamień z serca. swoją drogą, ciekawe skąd te ruchy...Pozdrawiam

Ja też tak mam, a jestem 10 miesięcy po porodzie. 5 testów zrobiłem ale wszystkie wyszły negatywnie wiec ciążę można wykluczyć ale na wszelki wypadek jutro mam wizytę u lekarza.

I ja mam tak od dobrych dwóch tygodni,szczególnie wieczorem jak się już położę. Maluszek ma teraz 7 miesięcy. A ja już schiza miałam czy coś,gdzieś

Hahahaha ja 6 tygodni po porodzie tez tak mam, a smialam się z siostry jak mi mowila ze tak ma :-) teraz sama się przekonalam. Moze ktos mądrzejsZy powinien sie wypowiedzieć co to moze byc bo to.dosc.dziwne.

Mozna zwariowac, tez mam te ruchy i ciagła mysl o ciązy a mam synka, ma 2,5 roku i coreczke ma 9 miesiecy. A te kopniaczki czuje od 3-4 mies. Mialam 2 cesarki. Robilam testy, negatywne na szczescie. Czy ktos jest w stanie wytlunaczyc skąd takie odczucia po ciazy ???????????

Też tak mam. Kobieta w ciąży cały czas wczuwa się w ruchy dziecka, wiadomo, normalne, ale z czasem staje się na tym punkcie przewrażliwiona i dlatego po ciąży mocno odczuwa każdy ruch w brzuchu, czyli perystaltykę jelit.

Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, ruchy o których tu mowa zaczęłam odczuwać rok po porodzie, gdyby to miało coś wspólnego z przewrazliwieniem i wschluchiwaniem się we własne ciało, czulabym je cały czas tzn. Bez tej rocznej przerwy

Tez tak mam! Zaczelam to odczuwac jakies hmm.. 3-4 miesiace po porodzie? Niezlego stracha mialam. Mam tak do dzisiaj a minal juz rok wiec to na pewno nie ciaza ;) ale ciekawe zjawisko, jak bede kiedys u ginekologa i nie zapomne to zapytam