czy dlugo czeka sie na samodzielnie wysiane zioa?

chcialabym miec bazylie,oregano,czaber i tymianek w doniczkach,ale dorosle kupione padaja mi po paru dniach.czy jak wysieje sama,bede musiala bardzo dlugo czekac,zeby nadawaly sie do uzycia?

Też chcę założyć hodowlę ziólek na parapecie. Kupiłam nawet sprzęt, pozbierałam materiały instruktażowe i nie długo powinnam się do tego zabrać. Nie robiłam tego nigdy, ale sądzę, że z nasion rozwinie się flanca za jakieś 3 tygodnie, potem można przesadzić do większego pojemnika. Nie mam pojęcia kiedy będzie można używać ziół do posiłków. Wydaje mi się, że po około 2 miesiącach.

te ze sklepu gotowe ładnie rosną, pod warunkiem, że się je przesadzi do większej doniczki i dba, jak o każde rośliny - światło, ziemia, woda, nawóz

No nie wiem,ja już 2 razy kupowałam i padły.Może to kwestia tego,jak od początku były hodowane,może z przeznaczeniem na "jednorazówki"

Cytuję: To ja tłumaczę: zioła z hydroponiki rosną świetnie tylko trzeba je "nauczyć" rosnąć w ziemi (np. muszą urosnąć włośniki). Kupuję bazylię wsadzam na 2 doby do miseczki z wodą a dopiero później przesadzam do ziemi. Rośliny muszą się przestawić nie tylko z hodowli hydroponicznej na ziemną, ale też na inną wilgotność i oświetlenie w domu więc na początek niech sobie odbudują korzenie. W "uprawie sklepowej" mają też bardzo wiotkie łodygi, bo rosną ściśnięte - na początek dobrze jest je podeprzeć. Przysięgam: bazylię i inne zioła (łącznie z kolendrą) da się w ten sposób skutecznie przesadzać tylko niestety po kilku tygodniach "wyradzają się" (nie dotyczy oregano ani rozmarynu). ----------------------------------------------------------------------------------- Ja zauważyłam, że zioła kupne dają się przesadzić, jeśli NIE są z z uprawy hydroponicznej (małe doniczki, bardzo mokre). Zaczęłam kupować zioła w cięższej, suchszej ziemi i rosną znakomicie! -----------------------------------------------------------------------------------

i pietruszke w markecie. Pietruszka padła po 2 dniach, bazylie szybko przesadziłam do wiekszej doniczki i dosypałam ziemi. Podlewam obficie i rośnie jak szalona, nawet bez nawozu. Ale bardziej zależy mi na pietruszce, tylko że juz nie raz próbowałam i nigdy nie wychodzi, zawsze mi padnie.

ze o trawke pytasz :)

trawke to mam w ogrodzie jakis 1000 m kw. a innej trawy nie uzywam:P

:D, już miałem poradami zarzucić , a ta tu z bazylią wyskoczyła :O

Hodowałam bazylie przez kilka tygodni,ale nagle zaczęła marnieć tak jakby usychała,mimo że ją podlewałam :(

może masz zbyt jałową ziemię - dosyp świeżej. Jeśli chcesz nawozić ,to pamietaj o nawozie do roślin jadalnych żebyś świństwa nie jadł. Poza tym bazylia to roslina jednoroczna i w miarę starzenia jej łodyga robi się żółta i twarda. Miałam kiedyś bazylię 2 letnią (wyjątek) urosła na wysokość metra, ale od spodu już była całkowicie zdrewniała. Wyglądała brzydko, ale było mi żal ją wyrzucić.