Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krowa123

dziewczyny które zaryzykowały...zapraszam!

Polecane posty

Witam Forumowiczki!!!:) Zakładam ten topic bo potrzebuję kontaktu z bratnią duszą;) Poszukuję kobiet które zaryzykowały swoje dotychczasowe życie i przeprowadziły się do swojego faceta,ponad 100km od własnego domu rodzinnego....Jak sobie poradziłyście?jesteście zadowolone z tego odważnego kroku?co się zmieniło?jak zareagowała rodzinka...??Jak sobie obecnie radzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko troche inaczej. nIE WPROWADZAM SIE DO NIEGO - A DZIS WYNAJMUJEMY RAZEM MIESZKANIE:) Kurde coś z literami sie stało. Sorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaaaa...
postanowilam dla niego przeniesc sie do uk mieszkamy razem, 8 miechow razem, on jest z nigeriii...chyba nikt mnie nie przebije\;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boje się troche bo mamy gołe ściany. Ale mam troche kasy odłożonej - on też więc myślę że jakoś to będzie.... DZięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaaaa...
to najlepszy facet jakiego w zyciu poznalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnnvnnvnbbnbnbnnbnb
Poświęcić wszystko dla factea? W życiu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaryzykowalam
nie pierwszy raz... najpierw wynisłam się na 1 koniec polski i wtedy bardzo załowałam, bo mieszkalismy z jego rodzicami i ten czas wspominam troche jak getto, a 3 lata temu przeniosłam się w inny zakątek polski i jest super... 100km to max 2 godz jazdy więc ne ma źle... ja mieszkałam dosłownie na 2 końcu polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×