Właśnie była u mnie koleżanka i....

po 15 minutach wyszła. Najpierw zapytała czy może wejść na nk, to ja odparłam, że nie ma mowy i nie wejdzie ani na nk, ani na żadną inną pierdołę. Po 5 minutach mnie zapytała czy mam papierosy, na co ja odparłam, że nie mam. Później jeszcze tylko chciała ode mnie pożyczyć pieniądze, i dałam jej przeczącą odpowiedź. Wtedy zdecydowała, że ją głowa rozbolała i musi już iść :D :O Ciekawe kiedy przyjdzie następnym razem :O

HAHAHAHA :D fajna koleżanka

w sumie przejrzałam ją już wcześniej, ale czasem przynajmniej starała się stwarzać pozory

dobrze jej powiedzialas!

nienawidzę takich ludzi

Możliwe, że tak naprawdę o wiele więcej otacza nas takich ludzi, niż zdajemy sobie z tego sprawę :O

OMG :( tez mialam kolege ktory dzwonil tylko wtedy kiedy potrzebowal pieniedzy a potem cisza na pare lat az do nastepnego razu kiedy potrzebowal pieniedzy. oczywiscie nie chodzilo o drobne na wino czy papierosy tylko np kilkaset zl do kilku tysiecy, na meble, na samochod etc szok

czemu jej nie pozwoliłaś wejść na nk?:D

dobry zwyczaj nie pożyczaj. ostatnio ze szwagrem miałam o to scysję... i już nigdy nie pożyczę.

Ona zawsze wiedziała, że nie lubię nk. A w szczególności JEJ nk :O Byłam oburzona, że w ogóle ośmieliła się mnie o to zapytać :D W sumie później jeszcze zapytała czy może pocztę sprawdzić, to też jej nie pozwoliłam heh

u mnie jest podobna sytuacja , porażka jakaś wiem.

innaboinnainaczejx>> również masz taką koleżankę? :O W sumie to mi się zdaje, że chyba u każdego znajdzie się taka czarna owca

a męża chciała ci puknąć

raczej mój nick wskazuje na to, że męża nie mam :D Ale gdybym miała, to bym się nie zdziwiła gdyby chciała to zrobić