Sfrustrowana swoją wagą!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Błagam was!pomóżcie!doradźcie coś! Mam okropne problemy z przytyciem...bardzo zle sie z tym czuje,mam kompleksy,powoli zaczynam wchodzic w stan depresyjny... I jeśli ktos moze zna jakiś skuteczny srodek np.moze jakies środki,metody spożywcze...:( Prosze was:( dodam jeszcze ze mam 170cm wzrostu i 50kg wagi;(

z wielką chęcią oddałabym ci parę moich kilogramów, uwierz mi :O

kilo omy i mety powinno rozwiązać problem

ehhhhhhhhhhhh....tak myślałam..;( brak odpowiedzi,w tak beznadziejnej sytuacji;( szkoda;(

kika a myslisz ze moja nadwaga to nie jest beznadziejna sytuacja

@do miałam tu kilka nicków:@ A ile wogóle masz lat?

hmmm mam to samo. pomaga regularne jedzenie.

26

Jeszcze chciałam dodac ze idzie mi teraz 16 lat... i wsród moich kolezanek jestem okropnie chuda...wygladam jak chodzący patyk;( kazdego dnia przychodze do domu z płaczem....ze kazdy sie wysmiewa z tego jaka jestem chudzina... a jesc regularnie raczej nie moge bo czesto zapominam...jem tylko wtedy gdy jestem głodna a to mi przychodzi z trudnoiscią;(

Byłaś u dietetyka?

nie...bo mieszkam w małej wsi,i daleko bym musiała jechac do dietetyka...i ciezko by było wogóle z transportem,i nie orientuje sie bardzo w terenie....:(

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( x|

jedz sery białe, dużo kasz, groch, fasolę, makarony, kukurydzę przede wszystkim. powinnaś przytyć bez specjalnej szkody dla zdrowia

To postaraj się jeść regularnie. śniadanie choć by to miał być tylko jogurt czy batonik. obiad o stałej porze - doceń zupy są lekkie więc łatwo się je i nie zapychają nawet jeśli nie zjesz przez pierwsze miesiące pełnych 2 dań to z czasem nabierzesz nawyku bycia głodnym tej porze bo organizm się przyzwyczai. i kolacja może być coś lekkiego. dogadzaj sobie jedz to co lubisz bo z tego co piszesz masz problemy nie tyle z nie możnością przytycia a brakiem ochoty na jedzenie. jedz to co lubisz. nie musisz jeść kotleta schabowego spróbuj sałatek i zup one są lekkie więc nie będziesz czuła jakbyś się napychała. jeśli objawy się nasilą i będziesz mieć wstręt do jedzenia to idź do dietetyka koniecznie.

oliwa z oliwek także tuczy bardzo a nie szkodzi nadmiernie, wrecz przeciwnie, więc ją dodawaj do wszelakich potraw. jajka.

a co dietetyk pomoze? powie co ma jesc i tyle.. a autorka ma problem z jedzeniem.. nie wpadlas na pomysl by udac sie do lekarza?

w aptece są takie krople bez recepty na polepszenie apetytu, co się je dzieciom daje. idź i się zapytaj

jak bedziesz jadła na noc to przytyjesz ja nie moge schudnac bo kocham nocne jedzenie

w aptece są też krople na zmniejszenie apetytu...

no słuchaj kobieto jak nie bedziesz jadła to nie przytyjesz z powietrza sie nie tyje

Kup sobie w aptece ,,APETIZER'' pomaga

kup sobie,,APETIZER'' pomaga.

Baaaaaardzo dziękuję wszystkim za rady! Od razu podniosło mnie to na duchu! Będę się starała stosować do wszystkich rad! P.S.Mimo wszystko jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to bardzo prosze piszcie!!!!!!!!!!!!