Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wprowadzilam sie

do nowego domu

Polecane posty

Gość Wprowadzilam sie

I znalazlam wczoraj rano i dzisiaj rano takie male pancerzowe robaczki w mieszkaniu. Jeden szedl to zabilam, a potem jak sie przygladnelam to znalazlam jeszcze trzy miedzy wykladnzina a sciana i kolo kominka. Maz mowi,ze to zaden problem ze takie sa poprostu w domach i ze nie sa niebezpieczne. Nie wiem jak sie nazywaja. Ale ja wcale nie mam ochoty ich miec. Wie ktos moze co to i jak to sie tepi? CZy moze to miesc zwiazek z tym ze dom jest w sumie bardzo zimny i rano jak schodzimy na dol to jest 16.5 stopnia a potem zeby miec 21-22 dogrzewamy kominkiem, ktory ma wbudowana farelke jakby, ale to cieplo to raczej szybko ucieka i znow jest zimno...Pomocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wprowadzilam sie
pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matala
Nie są to przypadkiem prusaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wprowadzilam sie
nie, patrzylam na necie, chyba bym zawalu dostala jakby to byly one to chyba takie,ale nie moge znalezc jak sie nazywaja i co to robi http://insektenfotos.de/Porcellio%20scaber%20(Kellerassel)_006.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to karaluchy
Brrr :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest prosionek szorstki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wprowadzilam sie
I co teraz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość link nie wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Link nie potrzebny
To jest prosionek, tylko nie mam pojecia jak to tepic. Musisz miec gdzies mokro, jakas boazeria albo cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wprowadzilam sie
Nie ma blazerii nigdzie w domu, jak to w Anglii mam kominek,ale tam wiadomo cieplutko, bo jest taka jakby farelka tam, no oczywiscie miedzy wykladzina a sciana drewno na okolo pokoju. Wogole to chyba tylko w duzym pokoju one sa. Moze dlatego ze tam najzimniej. Nie wiem,dopiero widzialam dokladnie tak: dzisiaj jeden idacy, przedwczoraj jeden idacy, a w sumie wczoraj 2 i przedwczoraj 3 ale martwe, one same moga zdechnac jak w mieszkaniu sie nagle robi cieplo? Bo moze dlatego ze ten domek stal nieocieplony przez kilka tygodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×