Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona polana

torbiel na jajniku,prosze o rade

Polecane posty

Gość zielona polana

ok pol roku temu poszlam do ginekologa.lekarz stwierdzil torbiel na jajniku 3,75 cm / 3,30 cm,przepisal mi tabletki.po polrocznej kuracji poszlam znowu do lekarza i stwierdzil ze torbiel nic sie nie zmniejszyl a nawet troszke powiekszyl i powiedzial ze czeka mnie operacja.wystraszylam sie ta operacja wiec poszlam na konsultacje do drugiego lekarza prywatnie.ta natomiast przepisala mi znowu te same leki tylko ze slabsze i kazala sie wstrzymac z operacja.dzis bylam u tego pierwszego lekarza z wynikami badania krwi na CA 125 wyszlo ponad norme czyli 44,7 i od razu dal skierowanie do szpitala na operacje i powiedzial ze nie ma na co czekac bo pozniej moge miec problem z zajsciem w ciaze i nie daj Bóg jak mi to by jeszcze peklo.teraz mam dylemat bo sie bardzo wystraszylam i nie wiem co mam zrobic,jesli ktoras z was byla w podobnej sytuacji to prosze o informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1995
Nie jest łatwo Ci doradzić,ponieważ torbiele są rózne.Ja miałam torbiel operowaną,ale wiem,że to był błąd,ponieważ można ja było wyleczyć tabletkami hormonalnymi,natomiast moja lekarka nawet przez moment o tym nie pomyślała.Poddałam sie tej operacji,jednak po 3 miesiącach po operacji miałam kolejną torbiel.Lekarka,która wcześniej skierowała mnie na operację pierwszej torbieli chciała operować mnie po raz drugi.Wtedy udałam się do dobrego ginekologa endokrynologa.Przepisano mi tabletki jak dobrze pamiętam to był to DANAZOL,po których torbielka sie wchłonęła.Takim oto sposobem uniknęłam kolejnej operacji.Nadmieniam,że torbiel,którą operowałam miała duże wymiary tj.9 na 11 cm.Po operacji okazało się ,że torbiel ta była zwykłą torbielą surowiczą,która leczy się hormonalnie.Ale wiem,że nie kazda torbiel nadaje sie do leczenia,także musisz sama przemysleć,ewentualnie udać sie do ginekologa endokrynologa i może cos zaradzi. W razie pytań podam Ci e-maila: mmisio@op.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×