historia historia ale najważniejsza jest biologia

a wiekszosc ludzi nawet nie wie gdzie jest wątroba

a umiesz wymienić tak z 5 województw? najważniejsza jest religia. o!

Biologia wcale nie jest NAJWAŻNIEJSZA bo najważniejsze jest ZDROWIE moim zdaniem, żeby wiele rzeczy robić lub nie, ale biologia jest istotna jeśli zdrowie uważasz za ważne przynajmniej. Poza tym biologia to jest nauka o tym wszystkim co żyje. Jeśli cię to interesuje to sobie możesz to studiować. I tyle.

to jzu podszyw jest

Religia wcale nie jest najważniejsza - są ważniejsze rzeczy od religii moim zdaniem. Najważniejszy jest Bóg np. a on jest ponad religijny MOIM ZDANIEM. Kiedyś taki będzie - teraz jest religijny bo ludzie są religijni dramatycznie , ale ogólnie jest on ponadreligijny - to mój wniosek jeden z ostatnich.

chodzę do szkoły z jednym zeszytem i żyję

dziś poczytałam sobie o Zydach i doszłam do wniosku słuchajcie , ze są straszni. Naprawdę. Czy wiecie, że oni nie mają kapłanów w ogóle? Ci rabini to nie są żadni kapłani. Dopiero teraz zaczynam rozumieć jak oni błądzą. To tak jakby ktoś uważał, że jest po słusznej stronie za chodzenie do kościoła. No to samo - stąd chyba w Polsce jest taka nieszczerość? Nie wiem. Złudzenie to jest.

Religijność jest to pewien fenomen, który moim zdaniem wynika z tego, ze istnieje śmierć. Już neandertalczyk był religijny - a przecież był bez duszy. Czyli miałam rację - nie chodzi o religijność żadną. O co może chodzić? Proszę myśleć.

Powiem wam TROCHĘ o co chodzi - ale 50% bo drugie to już sobie zachowam dla siebie. Chodzi najbardziej o ŚWIĘTOŚĆ. Bóg nigdy nie wołał "Religijni bądźcie!" No też "pamiętaj aby dzien święty święcić - no ale to jedno" jednak najbardziej zawsze mówi "bądź święty" a co to znaczy? Co to znaczy być świętym? No właśnie - co to znaczy. Dobre pytanie - na kafeterii.

Moim zdaniem można postawić tezę , że każda religijność ma podłoże takie - NAJGŁĘBSZE - STRACH i to przed śmiercią , która panoszy się wszędzie. Bądź oddawanie czci śmierci - czyli kult śmierci jakiś. A Bóg wcale nie jest taki bo nie chce śmierci człowieka. Nie chciał śmierci człowieka. Strachu też nie stworzył. Strachu przed śmiercią. Czyli religijność tutaj mi coś nie pasuje. ?

Jeżeli chodzi o religijność neandertalczyka zatem pozostaje nam postawić takie pytanie CZY ON ZNAŁ POJĘCIE BÓG? Bo wielu ludzi może czuć się oburzonych - widzicie jaki był podbny do nas, nawet lepszy, a jednak - no duszy nie miał czy zatem znał słowo BÓG? Coś tam bełkotał PODOBNO - znał słowo Bóg? Jak nie to czcił śmierć - jako koniec... ?

powiem wam, że dużo sobie dziś poczytałam o Zydach i uważam, że naprawdę są straszni i dziwni. I tacy pyszni. Ale kim oni są jeśli nie są w swojej ojczyźnie? Normalnie lepiej w ogóle nie komentować. Padłam ofiarą więc się tym interesuję. Może dlatego , że nie mają kapłanów i nie składa się tam żadnych ofiar ludzie padają ...ich ofiarą? Bo ja się czuję ofiarą tych zer :( Jak wy możecie ich popierać? Oni sie powinni pakować w tył. A jeszcze czytałam dziś artykuł i znalazłam tam o Madodzie info (MADOGGA), że przy końcu świata miała być wg Apokalipsy bitwa tam Goga i Magoga. I znalazłam właśnie że w 1918 alianci pokonali tam islam. No to już była ta bitwa bo tak myślałam czy się prać nie zaczną w Ziemi Świętej niebawem. Ale o jaką bitwę mogło chodzić co? Chyba o rok 1918? ?

bym podywagowała z Tobą, ale za dużo czytania.

Chyba jedyna religia na świecie bez kapłanów składających ofiary Bogu to judaizm. No może jeszcze islam - nie wiem kim jest ten ich przewodniczący tam - się jakoś nazywa IMAM - ale on jak ten rabin. I tyle. A tak to wszędzie jest ofiara dla Boga. Wiecie, że Świątynia Jerozolimska była JEDYNYM miejscu w Izraelu gdzie można było składać ofiary Bogu i stała na miejscu, gdzie Abraham złożył ofiarę z Izaaka. Znaczy chciał złożyć, ale nie musiał. No to wszystko jest logiczne. Żydzi to głupy i tyle :(

Jeszcze znalazłam , że Świątynię Jerozolimską wykończyli Galilejczycy swoim buntem przeciw cesartwu i przeciw żydowskim kolaborantom. Zaczęli w okolicach narodzenia Jezusa Chrystusa, skończyli w okolicach 70 r.n.e. i tyle z sekty tej. ? :(

Powiem wam, że ostatnio czytałam Biblię i tam ciągle było - "zze zwyczajów nagannych pozostał tylko zwyczaj składania ofiar na wzgórzach" czyli tylko kapłan mógł ofiarę składać, ale kto się tym przejmował- kazdy swoją ofiarę leciał złożyć. Czy to pomagało?

Ale powiem wam NAPRAWDĘ musi się skończyć świat bo jest taka niemoralność już, że znowu by wojny musiały przyjść bo to się nie da. No uczciwości GDZIEKOLWIEK zero. No zostaje jeszcze ten Gog i Magog w Izraelu tajemniczy, ale mi się wydaje to już historia jest. ?

NOTKREJZIETOL MADRY FACET Z CIEBIE:)

antysemita

Nie jestem facetem gościu. Masz pecha. Po prostu miałam wyjechać dawno temu. Jedyną normalną zawsze się wszędzie czułam. Ciekawe czemu? Zawsze też miałam rację, że miałam chyba dawno mieć forsę. Może miałam byc kucharką i kelnerką gdzieś tam? Albo gdzieś tam coś przy jedzeniu, dalej studia? Pewnie tak - gdzieś był błąd. I tyle :(

GHJG JAKBYS CZYTAL/A UWAZNIE TO BSY WIEDZIALA ZE TO KOBIETA PISZE;)

Przy jedzeniu na pewno bym zarobiła , gdzie indziej po studiach i by było, a tak? Co ja zrobiłam - dałam się opętać Polsce. Tyle mądrego zrobiłam. Teraz mogę się iść spłukać, a tak byłabym wzorem mądrości. Tak też jestem, ale to mądrość na dnie - ktoś mądry w Polsce. Chyba żul bezrobotny :( Reszta kradnie jak POJEBANA i zabija :(

Może temu nigdy nie umiałam zarobić jak nalezy bo sie głupiej matce dałam opętać? A przecież dwa pokolenia były z kraju A, a ona postawiła na POLSKIE PIJAŃSTWO. No ja chora umysłowo byłam, że ja jej słuchałam. To jest wariatka . Do dziś jest stuknięta :(

Wiecie - najsmutniejsze jest dla mnie w Polsce I NIGDY SIE Z TYM NIE POGODZĘ jest to, że mijałam w pracy pijaków, śmiałam się z tego, a sama skończyłam jako żul alkoholowy. Wiecie co - rozwiązujcie sobie swoje problemy (wasze ) jakoś... nie wiem... nie wiem jak to napisać - większa wydajność żeby była tych rozwiązań bo to już nikogo nie bawi mam nadzieję :( NORMALNEGO :(

CHYBA TAK ANTYSEMISTA JESTES CHRZESCIJANKA ??? -CHYBA NIE JEZUS BYL ZYDEM A Z TWOICH WYPOWIEDZI WYNIKA TO ZE TY NIE NAWIDZISZ ZYDOW

Uważam zydów za głupków i tyle. Ogólnie są świniami, ale niech będzie, że to głupki i koniec. I tyle mi starczy na dziś. Co poza tym? Nic - co jeszcze. Nie lubię świnienia a także sprowadzania wszystkiego do pieniędzy, robienia ludziom wody z mózgu. Nie wiem :( Nie znoszę Żydów. Są chorzy psychicznie. Wszystko jest chore psychicznie przez nich. Moje życie na pewno. Ale już zostawiając ich w spokoju i patrząc z dystansu na moje życie - w sumie to już nie ich wina, że po wywaleniu mnie na pysk z pracy znowu mi dalej postanowiono dowalać i się mścić. Oni z tej pracy też mnie nie wywalili suma sumarum tylko postkomuch. Już nie wiem kto gorszy. Żyd przynajmniej udaje, że jest uczciwy, postkomuch niczego nie udaje. Że życzy każdemu dobrze? W sumie kto gorszy - jedyne pytanie :(

Jezus Chrystus był Bogiem. Ludzie w Niego wierzyli. To nie był człowiek jak wielu innych. I tyle. A Jego życie i Jego śmierć dużo o Nim mówią mi. Lecz czy to jest norma u Zydów? Popatrz sobie jacy są ohydni. I jeszcze mają takie dobre zdanie o sobie. Ta ich pycha - trafią do piekła za to. Idealni - idealnie przewrotni oni są. Ohydni. TYLKO FORSA - ciekawe jakimi tak naprawdę są lekarzami? Bo reszta to tam jeszcze. Ale lekarz - Żyd. Uciekaj kto może - ani chybi :(

Albo Zyd kucharz. Też koszmar niezły chyba :(