jak długo żyją plemniki ???

witam, ostatnio kochałam się ze swoim mężczyzną bez zabezpieczenia (tzw. stosunek przerywany :p) oczywiście nie skończył we mnie. Po jakiś 6 godzinach znów się kochaliśmy w ten sposób, ale wcześniej nie mył pitolka he i tak się zastanawiam czy jest możliwość, że jakaś część plemników przeżyła i czy są one zdolne do zapłodnienia... jak myślicie? proszę tylko o poważne odpowiedzi.. pozdrawiam serdecznie :)

ale w pochwie mogą przeżyć nawet ok.70 godzin bo tyle im sprzyja kwaśne pH pochwy.Ale majac kontakt z powietrzem dość szybko gina.W tej sytuacji o ktorej piszesz moglo dojsc do zaplodnienia tym bardziej,ze plemniki sa w sluzie wyplywajacym z penisa jeszcze przed wytryskiem wiec stosunek przerywany to ZEROWA metoda antykoncepcji:o

?? ja pitolę!:P

wiem, że zerowa ale chyba nie umarłabym z rozpaczy gdyby jednak coś się stało :) a pitolek to inaczej siusiak :P :D dziękuję za odpowiedz

i chodzi mi o to czy po prostu one mogły przeżyć te założmy 6godzin i zadziałać w momencie gdy był we mnie za tym drugim razem

Pod napletkiem mogly sobie czekac te 6h, cieplo, mokro i kwasno, uczta ze palce lizać.

plemniki pod napletkiem mogły tyle przezyć.

Mój mężczyzna nie ma napletka:PTylko siusiaka:D

a co to jest penis?

nie podszywaj sie idioto! zalosny sie ten swiat robi :/ dzieki za odpowiedzi

myłam mu fiuta szczotką klozetową myślicie, że jestem głupia? :P:O