jezyk i prymitywne hasła mojej dziewczyny

"jak jeszcze raz mnie oklamiesz to Cie zgwalce analnie otwartym parasolem" nie wiem jak reagowac na takie hasła kobieta po studiach:O

To moze jej nie oklamuj palancie?

a moze na odwrót i to bedzie dla ciebie wynagrodzenie :D

no wiesz to na pewno miał być żart...prymitywny ale żart :) kwestia tego czy Ciebie bawią takie żarty bo jak nie to powiedz jej o tym

hehe nic tylko wspolczuc,nie wiadomo co kiedy powie;D hehe

no tak, żarcik.. ale gdyby powiedział tak facet do kobiety to już byście pisały "zostaw gnoja, bo cię nie szanuje"

dretwy jestes:Onic w tym prymitywnego slyszałem prymitywniejsze wstawki

:O:O

nie kłam to nie bedzie straszyć parasolem:P

Spójrz na nią z poważną miną i powiedz "bardzo śmieszne, widzę, że Ci się humor wyostrzył". Zrobi jej się głupio i będzie kontrolować co mówi, żeby znów się nie zbłaźnić ...

Jezuu popłacz się. Ale masz problem. Najepiej niech laska mówi pelnymi zdaniami, dobre maniery na każdym kroku, jedno przek;leństwo na rok i buzia w ciup jak Ty mówisz. ja bym chyba umarła ze śmiechu jak bym sie dowiedziała, ze mój koleś zakłada o mnie podobne tematy na Kafe.

jezeli nie powiedziala tego przy ludziach to to nawet zabawne było nie badzmy drętwi:O

Kropla... dobrze powiedziane!!

reaguj normalnie i odpowiedz jej grzecznie : jak jeszcze raz tak do mnie kurwo powiesz to ci przypierdole w ryj

nie jestem dretwy al enie lubie takich wstawek i juz:O

powiedz po prostu żeby to co mówi udowodniła w czynach, a nie tylko zwykłą gadką.

To powiedz ze parasolem nie lubisz a wolisz kijem od szczotki... http://www.umieramy.pl/?NTYxNg==

Nie jesteś dretwy. To co w takim razie Cię śmieszy. Współczuję tej dziewczynie, pewnie gdy to powiedziała, to popatrzyłeś sie na nią jak na idiotkę.

O Bosze!!!! No coś ty taki delikatny????????? Się na żartach nie znasz?? czy jak. Sam mi powiedz, że masz coś do mnie a nie opinii publicznej zasięgać:(

mnie ostatnio dziewczyna nazwała "podłym dziewicem", byłem w szoku i powiedziałem że jest rozjechana za to, to zostałem przez nią skopany i się na mnie obraziła.

Ej kurczę... dochodze do wniosku, że te osóbki, ktore oburzają się, że dziewczyna nazwala je 'tak, czy siak', są albo bardzo drętwe, albo nie znają się na żartach, albo są z dziewczyną baaardzo krótko, lub też oczekują od swojej laseczki Bóg wie czego. Przy Was to chyba cały czas milczeć, a jakikolwiek żart, który JĄ śmieszy jest traktowany jako gafa 100 lecia.

czy autor jest metroseksualny ?