Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostatni tango dla Brum

Kim jest Brum?

Polecane posty

Skoro bez czapki Luciusz po świecie gna To teraz za swoje ma :P Taka umoralnianka szkolna - w kanony literackie się wpasować próbuję, może i na salonach wyląduję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie mogę wymyśleć :D Pozwolicie, że puste posty będę wysyłała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nabój zmień! Chyba, że na wkłady jest Brum. Ewentualnie można baterię zmienić. Albo podłączyć zasilanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasiliłam się :D Jeśli będę się więcej zasilała, to łatwiej mnie bedzie przeskoczyć niż obejść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie bój, ponoć tam u Was obwodnicę mają budować... kiedyś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ecri, co zwykle robią mężczyźni, żeby wbijając gwóźdź nie stuknąć się młotkiem w palec? Lucjuszu, a może Ty masz jakiś pomysł? Muszę wbić taki mały gwoździk w ścianę i trochę się obawiam o palce. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja umiem wszysyko, Subtelna :D Prawie wszystko :D Wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co racja to racja zdecydowanie
można użyć tekturki albo czegoś takiego jako trzymadło:) Poproszę o coś milego za podpowiedź, czekoladka może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm. Ja po prostu najpierw delikatnie wbijam odrobinę, a jak się już trzyma to dobijam. A w beton nigdy nie biję gwoździ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Ecri, co zwykle robią mężczyźni, żeby wbijając gwóźdź nie stuknąć się młotkiem w palec?" Hmm, może dzwonią po fachowca? :P Gwoździk w miarę długi, ściana miękka (ja mam z jednej strony z gipsu, sam gwóźdź wchodzi, z drugiej "wielką płytę", której głową nie przebijesz a gwoździa za żadne skarby nie wbijesz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alutko - może jest jakiś sąsiad uczynny? A jak nie, to tak jak Lucek mówi. Bo ja to generalnie biorę gwoździa na przeczekanie - może się sam wbije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba rzeczywiście mam gorączkę - tam po dygresji, odnośnie gwoździka i w miarę miękkiej ściany miało być mniej więcej to co Lucek napisał. Ale mi się uciekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za pomoc. To taki malutki gwoździk, taki jakich szewc używa. :D Spróbuję sobie. :) co racja to racja zdecydowanie - mam tylko śliwki kandyzowane, oblane czekoladą. Częstuj się. :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co racja to racja zdecydowanie
śliwki lubię, łakomchuchowstwo to to co mi się bardzo podoba, schowaj nadmiar bo nie mam umiaru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Spróbuję sobie. Bach! - O! Jak ładnie mi wyszło. To jeszcze jednego sobie spróbuję. Bach! - Oo! Jeszcze lepiej! To może jeszcze raz. Buch! - Noo! To już mistrzostwo. A, to może jeszcze po jednym? Trach. - Teraz już ostatni! Pach! - No naprawdę ostatni! Łup! ... - Ale teraz to już koniec. Ryp! - No naprawdę koniec. Bęc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Sexy :) Alusjo - Ty o gwoździkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×