czy dobrze daję posiłki 4,5 m-cznemu?

mam mętlik w głowie bo co koleżanka to inaczej mówi. Powiedzcie czy dobrze karmię synka. zaraz skonczy 5 miesięcy. więc tak: 4 lub5 rano daję mu nieco rumianku i zaraz butelkę- wypija 110 ml a czasem 170 ml Wybudza się o 7.30. Casami o 7.00 a bywało ,że o 8.00 .Zabawia się troszkę sam potem woła. Karmię go jako sniadanko o 8.30...lub jak się da o 9.00 ale rzadko. II śniadanko o 10.30 rzadziej o 11.00 Dostaje tez mleko ok 170 ml. Starałam się dac Sinlac jako kaszka dla alergika ale strasznie jej nie lubi. Potrafił zjeśc połowę lub raz cały mały słoiczek.(125 l i 7 łyżek kaszki) Potem czekamy na obiad na 13.30 a czasem 14.00. No i raz dziennie staram się dac słoik. Albo właśnie na obiad daje mu słoiczek dynia ziemniak, marchew ziemniak. Potem deser o 16.30- albo 17.00 ale tez rzadziej. Wtedy mleko 170 ml wypije. jezeli nie dostał słoika na obiad to wtedy na deser mu dam owocek- jabłuszko z marchewką, jabłuszko samo. No i kolacja po kapieli o 18.40 - wypiaj mleko 170 ml-150 ml.Zasypia o 19.00 W międzyczasie podaje sok z woda lub rumianek. I tu mam pytanie czy konieczne jest podawanie 2 słoików(obiad i deser)? cy starczy jeden? nie karmię juz piersią, nie wracam do pracy i w sumie do 6 miesiąca nie planowałam dawac słoików ale skoro dałam to chce jeden dawac, ale nie wiem dlaczego inne mówią ze trzeba dwa podawac. Mały odrazu zjadał cały słoik jedzonka

5,00 butelka mleko 8.30 mleko butelka na sniadanie 10.30 drugie sniadanie kaszka lub mleko 13.30 obiad słik lub mleko 16.30 deser mleko lub słoik 18.40 kolacja mleko

ja dawałam co 3 godziny pierś na tym etapie.

z moeje piersi nigdy nie najadał sie- dodawałam butlę i wtedy był najedzony. Tu widać ze staram sie co 2,3 i co 3 h dawac jedzonko jak tylko widzę ze się bardddddzo domaga. między sniadaniem i drugimśniadaniem mniejsza jest różnica ale dlatego ze nie najada sie kaszką która rano o 8.30 dawałam z początku. Tak więc o 10.30 juz wołał o mleko. Potem jak o 13.30 ma słoik to tez dla niego to jest mało i szybko o 16.30 woła o mleko. generalnie staram sie trzymac tych godzin ,ale czy te dwa słoiki to muszę podawac? to jakiś wymóg?

a do jakiego iweku piersia karmilas?

NA KOLACJE DAJEMY ZAWSZE COS BARDZIEJ SYTEGO NIZ MLECZKO. pOWINNA TO BYC MANNA LUB KASZKA.

5 miesieczne i planuję dopiero teraz zaczynać cos wprowadzać.Szybko to zrobiłaś.W jaki sposób zdążyłaś w 2 tygodnie tyle rzeczy wprowadzic?przecie powinnać jedna rzecz na kilka dni. to moje drugie dziecko pierwsze jadło tak: 5--mleko 8-kaszka na mleku 12-obiadek słoik 15- deser słoik 19.30 kaszka lub mleko potem z czasem zrezygnowała z tego posiłku o 5 rano.Ma 6 lat i chyba dobrze ma sie po tych posiłakch:D

źle napisałam--pominęłam jeden posiłek:o 5-mleko 8 kaszka 11-obiadek 14--mleko albo jakiś mleczny posiłek 17 --deser ze sloiczka 19.30 mleko tak miało być

to podobne mamy godziny widze. tylko ze moje dziecko nie wytrzyma równych 3h bez jedzenia nie mówiąc juz o 4 h.:( dałam mu codziennie inny słoik i zjadał go całego,a tej Sinlac dla alegrików kaszki niestety nie lubi. Z poczatku dałam marchew z ziemniakiem- zjadł. potem dałam deser marchew jabłko- zjadł cały w mig. na nast dzień na obiad dynia i ziemniak- płakał ..zjadł. naanst dzień samo jabłko- wciął w mig na nast dzien morele- wciął. i znów dynia i ziemniak- płakał ale zjadł. i znów marchew z ziemniakami- zjadł. marchew z jabłkiem zjadł. i takw koło. teraz dałam jabłko z bananem- zjadł pół słoika w mig. dalej nie chciał bo słodkie chyba i popijał rumiankiem. moze zle wprowadzam słoiki ale wcina to. nad mięsem pomyślę ok 6 miesiąca. Narazie ma na skórce krosteczki lekkie i nie wiem czy w słoikach nie ma wit c bo moze go to uczula. On jest ogólnie alergiczny więc skoro zauwazyłam kaszkę nabrzuszku i szorstkie rączki to szukam w słoiku przyczyny bo ja piersią juz nie karmię.

kurcze dajesz wszystko dzień po dniu i nie czekasz na reakcje?a gdyby teraz wyszła mu wysypka to po czym?jak to wydedukujesz?:)

Twoje karmienie; Moje karmienie: 5-mleko ,5 leko 8 kaszka 8.30 mleko rzadziej kaszka 11-obiadek 10.30 drugie sniadanie mleko 14--mleko albo jakiś mleczny posiłek 13.30 obiad słoik lub mleko 17 --deser ze sloiczka 16.30 deser mleko lub sloik 19.30 mleko 18.40 mleko i 19.00 sen dlaczego zamiast drugiego sniadania masz o 11.00 obiad już?

jeśli on tyle potrzebuje jeść to trzymaj sie ogólnie zasady że 4 posiłki mają byc mleczne.Reszta bezmleczne.Potrzebuje więcej daj mu dodatkowy przecier np jabłkowo marchwiowy.Tym go nie utuczysz a żołądeczek zapcha:)

bo dziecku wszystko jedno o której obiad je a ja przeplatam mleczne posiłki bezmlecznymi.Po mlecznych dłuzej była syta ,po słoiczkach nawet za 2 godziny głodna jak wilk:)

wiesz....on ogólnie jest alergikiem na nutramigenie. miał robione testy i nie wykazały nic. karmiłam go piersią i jadłam tylko jabłka i marchew, ziemniaki i nie uczulało go. dlatego nie bałam sie podawac marchwi ziemniaka i jabłka i tak tez podaję. jednak moze zbyt duzo wit c w nich jest i sucha nieco skórka na brzuszku . dziwne ze testy nie wykazaly uczulenia na mleko skoro jest na nie uczulony. teraz nie podaję piersi i jest poprawa ale strasznie się drapie no i te krostki na brzuszki delikatne takie

dokładnie. jak dałam o 13.30 słoik to do deseru na 16.30 cięzko mu wytrzymac i rzucał sie na mleko. przybiera bardzo na wadze, jest najedzony zawsze, dobrz spi.

bo to za małe dziecko na testy.Zafałszowane wychodzą.Jeśli on jest alergikiem to wprowadzaj ostrożnie,bo nie daj boże zdaży sie produkt na który jest silnie uczulony i będzie tragedia.To jeszcze małe dziecko,moje je jeszcze samo mleko.Alergików mlekiem samym czasami każą karmic nawet do 7 m-ca:)

ojej to ja mam az 5 mlecznych i jeden słoik.to żle? moze maly powinien przestac sie o 5.00 wybudzac wtedy bymmiała 4 mleczne.

dobrze karmisz,z czasem to sie ureguluj wszystko:) powtarzam ci:moje je jeszcze samo mleko:)

a 4 to jest minimum posików mlecznych w tym wieku,to miałam na mysli

troszke dziwimnie to ze od 8.30 do 10.30 jest mała przerwa. nie potrafi wytrzymac.moze przetrzymac go?

a ile on zjada mleka na jedną porcję?

ja bym nie przetrzymywała.Dziecko to nie tresowany pies że je na klaśnięcie.Jest głodny i chce.Jeszcze z utęsknieniem wspomnisz te czasy ,że chciał tak pięknie jeśc kiedy będziesz goniła go z łyżeczką;o

jeszcze zapytam o karmienie kszką. nie wyobrazam sobie karmic go na noc o strasznie sie wije i płacze jak mu ją rano dawałam.Pozatym zjadał jej mały słoiczek taki np po Hipp cy Bobovicie. to 125 ml zaldwie. wolę dac mleko jak w łózku lezy po kapieli i odrazu zasypia bez odbijania:) jak akrmicie kaszką? łyzeczką?z butli? mam tomee tipee i smoczek do niej nr 2.czy z niego kaszka wyleci? dla mnie nr 1 i nr 2 to taki sam, no ale zmieniłam skoro trzeba było:)

ja go tresuję a jakze.oduczylam karmienia o 23.00 nawet.walka i płacz byl, woda w pogotowiu ale opłaciło sie- odzwyczaił się:) ile wypija? 170, 180, 210 jak strasznie wygłodniały, a i 110 ml sie zdarza....generalnie takie 170 wypija.no i caly sloik jedzonka:)

nigdy nie dawałam kaszki z butelki wiec ci nie poradzę.Zawsze łyżeczką.I to przed kąpaniem,jak normalna kolacja dorosłej osoby:)

teraz śpi:) od 19.00.

ja przed kąpielą daję wody z zrumiankiem na przykład. jakbym dała mleko przed kąpiela to i tak po kąpieli by zgłodnial znając życie więc jaki sens? a tako16.30 skoro zjadł to o 18.40 wystrczy jak dostanie czyż nie? kąpiel jest tak o 18.20.

no moja też śpi. nie to ja nigdy nie uczyłam w ten sposób.Pomalutku i tak sama rezygnowała z nocnych p[osiłków. Teraz maluch mój jeszcze je o 2 w nocy.No i niech je,sam zrezygnuje jak nie będzie potrzebne mu.Może za szybko go "oduczyłaś' i stąd ten głód w dzien.Nie wiem,tak sobie zgaduje tylko:) dlaczego ci tak zależało żeby go już nie karmic o tej 23?

jakbym dała o 16.30 deser owocowy lub mleko to przed kapielą znów jedzenie? nawet 2 h by nie mineły od deseru dotej kaszki.:)

to jest twoje pierwsze dziecko?