Co Wasfacetów denerwuje, oburza w Waszych dziewczynach???

faceci maja golic nogi ??? od kiedy to ?? fakt, ciekawe zjawisko zapuszczania futra na zime przez kobiety

Ja też nie golę nóg zimą :) ale za to zawsze golę cipkę, lubię robić loda, nigdy się nie kłócę, a gdy wychodzi do kolegi, życze mu dobrej zabawy i nie przeszkadzam mu telefonami

Nie widzi my płaczemy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D jadłeś pomyje a on kurczaka :D:D:D:D:D:D:D:D już widzę minę mojego faceta jakbym mu tak zrobiła :D:D:D:D:D zatłukł by pas :D:D jak nic hahahaha

syntethic human, może ty w nieodpowiedni target uderzasz? Zapoznajesz pannę z ufryzowanym yorkiem w jednej ręce i zdjęciem szanownej mamusi w drugiej a potem narzekasz? :)

przypomniała mi się jedna akcja...to było jeszcze przed tym jak zamieszkaliśmy razem.... przyjechała z tym sierściuchem do mojego mieszkania a ten.... dostał sraczki. Zasrał pół pokoju szczur pierdolony... a ta zamiast posprzątać po nim to przejęła się tym, że piesek jest chory:/

na szczęście poznałem kilka miesięcy temu babkę i na razie nie wykazuje w/w negatywnych cech. Oby tak dalej. Matkę już miałem okazje poznać i wydaję się normalna. Mam nadzieje, że na tym się nie skończy:)

rozumiey że aktualna wybranka "zasrańca " nie posiada :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D no nie moge hahaha.........

Tak nawiasem mówiąc coś w tym jest że Yorki śmierdzą...Miałam wątpliwą przyjemność sprawdzenia tego kilkakrotnie. Moja znajoma urządziła sobie hodowle a inna ma parkę i faktycznie, łe.

Nie cierpię smrodu acetonu, a kilka pań, z którymi się spotykałem, zawsze musiało to robić jak spałem czy kładłem się do łóżka... ... nie otwierając okna:(

aktualna Pani nie ma pieska i nigdy nic nie wspominała o takich zamiarach.:):):)

ja mam takiego pieseczka.Moj facet tez go nie cierpi a ma zawsze pyszny obiad.Nie wydaje na kosmetyki wiecej niz na mojego ukochanego.Ale yorki sa tak przywiazane do swijej pani/pana,ze musza byc blisko,przytulac sie itp,i moj jest zazdrosny jak cholera

ale gole nogi w zimie :-)

jasne, że śmierdzą. Szczególnie capi im z mordy. A to takie skurczybyki, że jak siedzisz na sofie a one wskoczą też to od razu z jęzorem do twarzy...

powiedzcie mi lepiej jak to jest ze z jednej strony nie lubicie księżniczek a z drugiej je uwielbiacie i jak jelenie i dajecie sie wykorzystywać , matoły :O Czym większa księżniczka tym bardziej ja kochacie i skaczecie w oku niej i słowo księżniczka to za mało ! Nie potrafią ugotować odebrać dziecka z przedszkola nic ! Dla mnie taka kobieta to ZERO . Jak MOŻECIE BYC TAKIMI idiotami I DAWAĆ SIĘ WODZIĆ ZA NOS !

syntethik - chcesz powiedzieć że Twoja obecna wybranka nie ma wad którymi Cię wkurza?

Pieski nie smierdza jak je sie myje :-) i ząbki tez trzeba myc,pieski ktore znacie to male brudaski chyba ;-)

syntethic human uśmiałam się do łez ;D

ja miałam faceta, który się mył tylko przed randką ze mną, a jak juz z nim zamieszkałam to potrafił cały tydzień sie nie myc,az mu jaja zarosły brudem i okropny smród za sobą zostawiał. Wytrzymałam z nim tylko 2 m-ce. Seks był tylko po urzedniej kąpieli w gorącej wodzie (chyba miał alergię na wodę i mydło).

do niech faceci tez zaczna sie wiesz jak narazie nie wykazuje takich talentów. Znamy się dopiero od 4 miesięcy więc to głębokie początki. Mimo, że widujemy się bardzo często, nie zdołała mi zaimponować swoimi wadami:P do jorkowej panny... tamten śmierdziel był kąpany kilka razy w tygodniu, szczękę też miał mytą a mimo to jebał niemiłosiernie...

Yorkowa, Kochana:) Nie używaj tylu zdrobnień bo tylko nieświadomie podtrzymujesz stereotyp:D

Natrium... cieszę się, że miałaś ubaw, ale mi wtedy nie było do smiechu:/

ale mam tez kolezankę, która tak na pokaz jest niby czysciutka, elegancka, a jak miała tydzień urlopu i jak rzychodziłam do niej (mieszkamy w tej samej klatce w bloku)to łaziła w brudnym dresie, tłustych włosach, poobdzierany lakier na paznokciach i sama mi się przyznała, ze od kilku dni sie nie myła! Fuj!

żadna z Was nie poruszyła problemu malowania/zmywania paznokci. Waszym facetom to nie przeszkadza?

Facetowi nie przeszkadza, ale pamiętam jak tata dostawał wścieklizny kiedy byłam nastolatką:) Musiałam zmywać pazury na balkonie albo wychodzić do koleżanki! Więc to chyba bardzo subiektywne.

mój facet tez nie lubi "zapachu" acetonu, więc staram się robić to w innym pomieszczeniu. Ale za to on ma h**ową wadę pierdzi bez skrępowania i się tłumaczy ze ma zespół nadwrazliwego jelita.Okropieństwo! I ten smrodzik FUJ!

mój facet jeszcze nie mial okazji być przy tym jak maluję paznokcie ale...muszę to kiedyś przy nim zrobic :P a co to znaczy "jak za bardzo sie starają"??

mam laskę, która mnie wku.....a wiecznym drapaniem się po ci...ce. Głupio mi zapytac czy moze ma mendy, więc udaje ze tego nie widzę, ale jakos to takie dziwne

Drapała się po c***e bo się pewnie nie goliła:)

moj sie wkurza jak gadam do niego jak siedzi przy kompie....a ze siedzi ciagle przy kompie to juz inna kwestia :P a co do paznokci to zawsze zmywam w lazience bo wiem ze faceci nie znosza tego zapachu.... i mimo ze mam czasem swoje humorki to i tak mnie kocha i za mna szaleje :P

albo własnie sie ogoliła tylko ma skórę wrażliwą czy cuś.. Janosiku, rozwaliłes mnie:D