Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martulec

ciaza 38 tydzien - potrzebuje porady

Polecane posty

Gość martulec

Witam wszystkich. Zdecydowałam się założyć nowy temat ponieważ potrzebuję pomocy i może będę miała okazję spotkać tu kobiety, który poradziły sobie z podobnym problemem. Jestem w 38 tygodniu ciąży, od piątku mam skurcze (te przepowiadające poród). Problem polega na tym, że jest to moja pierwsza ciąża i sama już nie wiem co o tym myśleć. Więc tak..zaczynam mieć skurcze najpierw co 15-20 minut, następnie zmniejszają się i są np 3 skurcze krótkie po około 10-15 sek. w ciągu 3 minut i za 5 minut następny, a później 20-30 minut przerwy. Więc nie są regularne, że cały czas mnie łapie co 5 minut.. I moje pytanie brzmi..kiedy mogę jechać do tego szpitala?jak już będą tylko co 5 minut i częściej? Dzisiaj np od rana leże w łóżku, bo wtedy nie łapią tak mocno..męczy mnie już ta sytuacja bo jak wiadomo z wielkim brzuchem jest ciężko i tak się zastanawiam a może posprzątałabym łazienkę żeby sobie trochę przyśpieszyć to wszystko?Ktoś tak może już robił?Nie chce wyrządzić dziecku krzywdy, ale wydawało mi się że od 37 tyg dziecko jest już gotowe na przyjście na świat. Ah zapomniałabym czop śluzowy wypadł mi najprawdopodobniej w piątek..tzn tak myślę że to było to. Z góry dziękuję za doczytanie mojego wątku do końca i będę wdzięczna za każdą radę. Pozdrawiam wszystkie już mamusie i również te kobietki które czekają na dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llklklklkl
No ja jestem w 39 tyg ciąży i też miewam nieregularne skurcze, które trwają w różnych odstępach czasu i mają różne nasilenie. Brzuch mi się obniżył i jak narazie tyle, co by zapowiadało mój poród. Możesz zadzwonić do swojego gina i powiedzieć, że masz takie skurcze i ci powie czy masz szykować się do szpitala czy jeszcze obserwować. Generalnie jak pojawią się regularne, w małych odstępach czasu i bolesne, to wtedy znak, że poród się zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llklklklkl
Ponadto dziecko już może przyjść na świat od 37 tyg ciąży, bo jest w pełni rozwinięte i gotowe do samodzielnego funkcjonowania. Też od dwóch tygodni robię wszystko, żeby przyspieszyć poród, ale malutkiej chyba dobrze w brzuchu i jak narazie nie chce nic ruszyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musza byc regularne. Ja nie mialam przepowiadajacych od razu zlapaly mnie regularne co 3-4 min a mailam szew na szyjce wiec tym bardziej musialam jechac do szpitala bo byl 35tc kilka godzin pozniej urodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko może bezpiecznie przyjść na świat po 38 tygodniu zycia, do tego momentu rozwijają się płuca. Autorko to ja Ci się dziwię ze Ty jesteś jeszcze w domu!! Mi jak odpadł czop to od razu pojechałam do szpitala i na drugi dzień dziecko już było na świecie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam,ze wejde troche w temat,ale nie wiem i wole zapytac...mam planowane cc(wskazanie),jeszcze daty nie znam,a jestem w 35tc.czy jak odejdzie mi ten caly czop sluzowy to od razu powinnam zglosic sie do szpitala?wizyte z lekarzem mam dopiero za kilkanascie dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulec
no ale wlasnie odpadl czop..a jak leze w lozeczku i sie nie forsuje to w sumie mam tylko czasem skurcze..maluch nie chce wyjsc :( brzuch sie juz opuscil..zaraz bedzie obijal sie o kolana :D przynajmniej zgagi juz nie mam :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llkklklklk
Przecież każda kobieta inaczej przechodzi objawy i poród. Wcale wypadnięcie czopu nie świadczy jeszcze o porodzie, bo może on wypaść nawet 2 tygodnie przed porodem :-/ Dlatego najlepiej jak autorka sobie zadzwoni do swojego gina i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie z tym czopem to macie rację, mi jak wypadł to zadzwoniłam do lekarza, zapytał się mnie czy czuje ruchy dziecka (nie czułam) i okazało się ze bardzo tętno spadało, więc rano dostałam oksytocynę i po paru godzinach urodziłam. Ale najlepiej by było jak byś się skonsultowała z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulec
tylko widzicie mieszkam w UK tutaj to tak nie dziala..ciaze prowadzi polozna..ktora wlasciwie nic mi nie powiedziala..stwierdzila ze wizyte mam w czwartek nastepny to poczekam i ona mnie wtedy obejrzy..dlatego zalozylam watek..z checia bym sobie przyspieszyla to wszystko..bo tak i tak boli..skurcze i tak sa..tylko nie caly czas co np 3 minuty..no nic narazie czekam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź ciepłą kompiel, jak się skurcze nasilą i będą co 5 minut, to znaczy że sie na dobre zaczeło, kąpiel naprawde pomaga:) życze szybkiego porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martulec - ja tez w UK jak nie ma regularnych to i taka kaza do domu wracac chyba, ze wody odejda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martulec ja jestem w ie,ale jak cos sie dzieje to ide do szpitala tak jakby na pogotowie,pomoc dorazna,bo gdybym miala liczyc na swojego GP to daleko bym nie zaszla.na pewno Cie przyjma i zobacza co i jak.ja na Twoim miejscu nie czekalabym w domu tylko jechala do szpitala na obserwacje,aby uspokoic sie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak bardzo bolesne są skurcze. Bo ja miałam tak samo jak ty. Miałam bóle przez cały dzień ale mniej bolesne niż na miesiączkę i oczywiście spanikowałam i pojechałam w sobotę wieczorem do szpitala a urodziłam dopiero w poniedziałek rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez rodzilam w uk. od 38 tygodnia bralam cieple kapiele, sprzatalam mieszkanie, odkurzalam- zeby przyspieszyc porod, najbardziej sie balam przenosic ciaze. ale moj leniuszek nie chcial wychodzic- zdecydowal sie dopiero 6 dni po terminie:) czop odszedl mi jakies 4 dni przed porodem. skurczow przepowiadajacych mialam niewiele, za to skurcze co 10min. ciagnely sie przez 8 godzin. i tez nie moglam jechac do szpitala, bo i tak by mnie odeslali. pojechalam jak mialam skorcze co 5- 4 min. czeste, ale nieregularne. w szpitalu mnie zbadali i chcieli odeslac do domu, ale powiedzialam, ze przyjechalam sama taksowka i mnie na szczescie zostawili w szpitalu. tak wiec pamietaj, zebys sie nie dala odeslac do domu, bo sa przypadki porodow w drodze do szpitala, zwlaszcza w uk. mnie jakby chcieli odeslac to i tak bym zostala na poczekalni, chociaz to byla 2 w nocy :) synka urodzilam o 8 rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulec
to zalezy rano nie sa jakies super silne..ale wieczorem jak mnie tak kilka razy zlapie to az lzy staja w oczach..tak mysle ze jak do wieczora beda mnie tak lapac to chyba faktycznie pojade do szpitala..poczekam az luby z pracy wroci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze lepiej sprawdzić niż potem żałować. Mi położne w szpitalu mówiły, że powinnam się zgłosić do nich jak skurcze będą tak silne że nie wytrzymam. Ale ja i tak zawsze po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz jechac do szpitala na emergency i powiedziec ze zle sie czujesz, nie wiesz na jakim etapie jestes. najlepiej jak chcesz zostac w szpitalu to powiedz, ze maz cale dnie pracuje, a ty sie boisz, ze nie zdazysz dojechac na czas. musisz panikowac, bo inaczej cie zbyja, jak to wszystko bedzie ok. ale na emergency mozesz pojechac, przynajmniej sie dowiesz jak sytuacja sie rozwija. ale pamietaj, ze tam mozesz czekac na swoja kolej pare godzin jak powiesz, ze tylko chcialas sprawdzic. wiem bo to przerabialam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×