Czytaliście co Żuławski napisał o Weronice Rosati? Wulgarny dziad!!!

W swojej książce nazwał ją " "szmatą, w którą spuszczają się hollywoodzkie chuje" :o Ale dżentelmen! :o

przynajmniej jest szczery!!

ja tam tez za nia nie przepadama ajuz wogole ja zninawidziliam za jej role w majce:P

Po prostu powiedzial glosno to o czym wszyscy dotad mowili po cichu :-)

nalezalo sie jej:)

W polskich szkołach teatralnych i przy obsadzie filmów jets np. zasada że żadna aktorka nie może odmówic reżyserowi. Takie Kutze, Zanussie i inne mendy spuszczały się więc w polskich aktorkach, często młodszych o ponad 50 lat i Żuławskiemu chyba żal że Weronika go olała i pojechała do USA. A dziadek pokazał że jest zwykłym lumem, takieto polskie "środowisko" ...w bronieniu pedo Polańskiego barodzo solidarni byli bo moralności i zasad u nich żadnych.

Nie powinien w ten sposób pisać o kobiecie

to stary odrzucony piernik! :P

Jeżeli tak napisał , to jest zwyczajnym prostkiem i chamem , nad którym nie ma sensu się rozwodzić :O