Pies z problemami ze skórą a niemowlak

Czy jest tu ktoś kto zetknął się z takim problemem? Może weterynarz czyta mój post? Proszę o pomoc. Otóż mam psa, który wciąż ma problemy ze skórą. Łysieje, ma skórę przesuszoną, ostatnio nawet z różnymi skazami, w tym z czyrakami. Czy niemowlę może się od niego zakazić jakimś choróbskiem? Czy muszę separować od siebie dziecko i psa?

alergii, o ile go karmisz puszkami albo sucha karma? Albo kąpiesz? To częste u psów

ze psu cos dolega, jak dzieciak przybył? a wczesniej nie laska bylo isc z psem do weterynarza?!

Ten pies już tak ma, praktycznie od szczeniaka. To chyba na tle zaburzeń hormonalnych. Szkoda gadać bo moja walka żeby jako tako wyglądał, to cała historia (na dodatek swego czasu nieźle mu szło na wystawach a szczenięta po nim nie mają takich problemów).

Może wystarczy wizyta u weterynarza i zdiagnozowanie przyczyny łysienia. Może to być jakaś powikłana gronkowcem alergia, np. na pchły, albo problemy hormonalne. Jak mogłaś doprowadzić psa do takiego stanu ?????

Wcześniej miał sierść przerzedzoną bardzo i suchą skórę. Pierwszy czyrak pojawił się dopiero teraz i przestraszyłam się bo poczytałam o czyrakach to i owo. Połączyłam to też z poprzednim skaleczeniem, które długo się goi. I dlatego dopiero teraz zaczęłam martwić się o dziecko. O psa też się martwię tylko że nie stać mnie na leczenie.

przy stosowaniu podstawowych zasad higieny nie ma absolutnie możliwości , by niemowlę zaraziło się od psa po pierwsze idź z psem do weterynarza, bo sama nie stwierdzisz co to : alergia pokarmowa, alergia na pchły, grzybica, nużeniec i inne zapraszam cię na forum o psach www.dogomania.pl wejdź w dział: weterynaria tam bardzo często zaglądają studenci weterynarii lub prawdziwi weterynarze

Ok. sorry To na pierwszy rzut oka można podejrzewać chorobę cushinga, czyli nadczynność korowo-nadnerczową. Miał coś takiego zdiagnozowane? To że ma czyraki, to jest wynik tego, że taka cienka i w złej kondycji skóra jest podatna na zakażenia. A piesku namnażają się teraz różne paskudztwa typu gronkowiec, napewno lepiej byłoby go nie głaskać dziecku.

to sprzedaj na allegro jakieś ciuszki po dziecku i nazbieraj na leczenie ! a kasa ze szczeniaków to się przydaje , prawda ? na dogomanii jest dział pt. Akcje , a w nim dział Bazarek na bazarku można sprzedawać różne rzeczy i zbierać na leczenie psa

niemowlęciem nazywamy dziecko do 12 miesiąca tak małe dzieci raczej nie głaszczą psów

Hmm... mój syn ma 11 miesięcy i jednak głaszcze

Dzięki za rady!

Raz były szczeniaki. Dopłaciłam do tego biznesu, nie wspominając o tym że dotąd martwię się o wszystkie. Pseudohodowcą-pseudobiznesmenem więc nie jestem. No dziecko jeszcze zabawek nie łapie, to co dopiero mówić o głaskaniu. Ale bywa... lizane :D.

A jaką karme mu podajesz? Co to za rasa? Ja miałam odobny problem niedawno.

Fanka, proszę nie pytaj z ciekawości. Co do karmy, to jednemu psu służy taka, innemu śmaka więc nie ma co się nad tym rozwodzić. Poza tym obecnie już nie stać mnie ani na badania, ani na eksperymenty z dietą. Niemniej dzięki za troskę.

Ja nie pytam z ciekawości, mój jeden pies osttanio miał podobne objawy. Dlaczego nie chcesz odpowiedzieć? Bo co bo jestem głupią nastolatką z głupimi poglądami i głupią idolką?

:D:D:D

Fanko, bo to nie ten temat a ja teraz muszę iść do dziecka - czyli nie mam czasu na tworzenie nowego tematu w temacie.

Jeżeli Cię nie stać to oddaj psa ludziom których na to stać... Dla swoich psów zrobiłabym wszytsko nawet oddała ostatni grosz więc sorryy....Ostatnio na spacerze coś zjadł co okazało się trutką, był na lekach, przez 2 dni nie mógł ustać na nogach za leczenie było prawie 700 zlotych, teraz specjalna karma i myślisz że gdyby nie było mnie stać pozwoliłabym mu cierpieć? Nigdy wolałabym sprzedać swój laptop i mu pomóc niż by miał cierpieć....

To wypowiem się na temat. 1. Z psem nalezy wybrać się do weterynarza. 2. Może są to problemy związane z karmą niskiej jakości. 3. Zmień karmę na renomowana np. Royal Canin 4. Może woda z kranu mu nie służy? 5. Zmień kosmetyki.

posłuchaj fanko to forum kobiet, czyli osób dorosłych które życie znają.... Ktoś nie ma pieniedzy, zdarza sie. Wierz mi, tym troche starszym mamusia i tatus nie kupuje wszystkiego i daje na utrzymanie:) Serio serio!

Ale pies ma cierpieć? Trochę empatii... Mogę być chamska na forum ale zwierzakom nie pozwolę cierpieć...

Bo co bo jestem głupią nastolatką z głupimi poglądami i głupią idolką? Ta idolka mnie rozwaliła :D :D Dziecko, mówi się fanką :D :D a teraz wyjdź i przeproś :)

Dlatego napisałam sprzedałabym komputer żeby ulżyć w tym cierpieniu zwierzakowi... a napewno przeszakdza mu to...

Raczej idolką... Czytaj uważnie idiotyczna pomarańczo, wczytaj się w zdanie...

Aaaa faktycznie, wyglądało to na mega samokrytykę :) Ale przeprosić nadal powinnaś :) Za wchodzenie na fora nie dla dzieci :)

fanko, to co, uśpić? Krew sprzedać? Może nerkę? A może sie zadłuzyć zeby na lepszą karmę było a samemu zajadać produkty marki tesco? Tylko nie mów niczego odkrywczego typu "jak cie nie stać to po co psa masz" bo jak podrośniesz to zrozumiesz że karta przysłowiowa i los człowieka moze się bardzo odwrócić...

Przed zakupem psa trzeba dobrze przemyśleć że to zobowiązanie na conajmniej 15 lat.

twojego tekstu, o znawczyni życia :D Lekcje odrobione? :P

no i dyskutuj tu z dzieckiem:D a to co, musze iśc do wróżki i sprawdzic czy przez najbliższe 15 lat nie będzie kryzysu, nie będę miała cieć w wypłacie, czy tez mnie nie zwolnią ani moja firma nie splajtuje? :D:D:D:D:D:D oj dziecko dziecko....