Gość tamto nie ja... Napisano Luty 18, 2010 Było jak w filmie. Wyjazd,obce miasto. Marcin zaczepił mnie na ulicy, zaprosił na kawę...potem cudowne chwile :)trzy miesiące,szybki koniec. Związek na dłuższą metę- nie możliwy.Spodziewałam się tego, nigdy wcześniej nie dałam się tak podejść. Wróciłam na ziemię, zapomniałam... Pojawił się nowy mężczyzna w moim życiu -Wojtek. Długie były jego starania, nie chciałam się wiązać, ale jednak to zrobiłam. Po kilku miesiącach Marcin znowu staną na mojej drodze. Nie miał nikogo po mnie. Nie może o mnie zapomnieć... Związek nie realny. Czasem życie przybiera nieoczekiwane zwroty. Nie wrócę do Marcina. Z każdą chwilą nabieramy nowych doświadczeń. Z każdą chwilą zmieniamy się. Mamy inne spojrzenie na świat, inne priorytety. Wszystko przemija... Po co przeszłość, przypomina o sobie w najbardziej nieodpowiednich momentach? I tak całe życie....na zakręcie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach