DO kolejarzy lub ludzi pracującch w pkp.

mam pytanie:pracuje 80 km od miejsca zamieszkania-bilet m-ny kosztuje w granicach 300 zł.znajomy kolejarz poweidział,że może mi załatwic leg kolejową.bilet m-ny do takiej leg kosztuje bagatela 20 parę zł.propozycja kusząca, bo też i suma zaoszczedzona niemała i w zwiazku z tym chciałabym dopytac-czy zwykły konduktor jest w stanie wykryc dobrze podrobioną fałszywkę?nadmieniam,że sprawdza on tylko bilet,ale może się trafic jakiś nadgorliwiec,który bedzie tez chciał legitymację.jeśli tak,to jakie sankcje ze strony kolei mi grożą i czy wogóle warto pchac sie w taki biznes??????????????????

kurcze,pewnie teraz wszyscy kolejarze są w robocie.

help!!!!!!!!!1

To co zamierzasz zrobić jest niezgodne z prawem. Jeśli ten kolejarz proponuje Ci fałszywkę to nie z dobroci serca bo Cię lubi, ale dlatego, że ma w tym jakiś interes - pieniądze, które dostanie od Ciebie za owa fałszywkę. I zapewne takich ''fałszywek'' rozprowadził już więcej niż tylko tą proponowaną Tobie. Jak ktoś wpadnie - niekoniecznie Ty, wystarczy, że jedna z osób, która posługuje się taką fałszywą legitymacją - to zrobi się nagonka, na sprawdzania każdej legitymacji i wpadniesz. I zapewniam Cię, że nikt Ci nie podaruje tego przewinienia. Będziesz ciągany, przesłuchiwany i ukarany. Zaoszczędzisz do czasu ''wpadki'' powiedzmy, że tysiąc złotych, potem oddasz to z nawiązką. I w papierach będziesz miał odnotowane ''karany'' itp. Warto? Pominęłam fakt, że jest to niemoralne.

a etyczne jest płacic 3stówy za miesieczny,do tego syf w pociagach i ta ich niepunktualnośc.

Powiedz mi ile masz lat? Jak na mój gust ten ktoś wciska Ci kit i to totalny. Legitymacji kolejowych nie maja już nawet pracownicy kolei... Zostały wycofane.

oczywiście że mają, nie wciskaj kolesiowi kitu

Jeżeli ewentualnie ktoś jeszcze ma to musi za nią płacić a co jeśli konduktor spyta w jakiej lini kolejowej pracujesz? Bo nie ma tylko jednej... Nie pakuj się w to

Do wypowiedzi wyżej. Mają a le nie we wszystkich rejonach. U mojej mamy zostały wycofane.

mają,mają i do takiej leg kupuje się bilet m-ny za smiesznie niską kwotę.takie bilety maja też żony pracowników pkp.normalne,że jak ktos mi coś takiego by załatwił to mu zapłacę,ale koszty zwrócą mi się po miesiącu.