starszyzna w MPK .... nóż się w kieszeni otwiera...

od dłuższego czasu zastanawiam sie skąd tyle chamstwa u starych ludzi w komunikacji miejskiej ? często potrącają gdy biegną zając miejsce, przepychają się, a nie daj boże jak stoisz przy drzwiach -zwykle dostaniesz zjebke... żadnego przepraszam z ich strony , nic na spokojnie... widzą we wszystkich przeszkody które trzeba zbluzgać, jak tak można ?

A NAJBARDZIEJ DENERWUJE MNIE JAK CZŁOWIEK USIĄDZIE SOBIE A TE W ŚREDNIM WIEKU KTÓRYM NIC NIE DOLEGA WIESZAJĄ SIĘ NA RAMIENIU CZŁOWIEKA, TO STRASZNE http://www.e-halo.pl/