pakowiac sie w to?nie jestem materialistką

ale lubie wiedziec co ma facet..niech to bedzie nawet zniszczona kawalerka..ja doloze swoje oszczednosci i kupimy cos i niech ma zawód A on...Buduje dom..w ktortym bedzie mieszkał on i mama..Dom nie wiedziec czemu przepisuje na swoja ciotkę;o Zawodu nie ma-akwizytor.załóżmy ze wychodzę za maz i jakie sa moje prawa do tego domu?Zadne wkazdej chwili moze mnie wypieprzyc jak znajdzie inna.A taka kawalerka ja w nosze wklad swoj zamianieamy sie na wieksze i juz.Jest po szkole sredniej nie wiem czy ma mature bawił sie w jakies biznesy ale nie wyszly.Wiecznie pozycza kase od kolegów na tem dom.Miałz matka dwa mieszkania ktore sprzedał,lubi zyc ponad stan.

:-)

brak przyszłości z takim typem a skoro nic nie jest zapisane na niego to pewnie dla tego, że te jego biznesy nie były czyste i boi się że mu zabiorą wszystko co jest jego.

nie

to jest na pewno jego dom ale nie wiem dlaczego przepisany na ciotkę.I wiecznie pożycza cos od kolegów koledzy od niego tez.Dziwne czemu nie może od banku.Nie chodzi o to ze czekam na czyjes ale chce wiedziec na czym stoje ja tez mam wklad wolałabym mniej ale pewne..mówie zwykla kawalerke ja daje 89tys i kupujemy wieksze.Dlaczego on ma to na ciotke?

:D:D:D:D:D:D:D:D

Ja bym radziła uciekać jak najdalej. Z tego co piszesz o tym facecie to prawie jak pakować się w związek z alkoholikiem. Jest uzależniony od dziwnych interesów, które bez nakładu pracy mają przynosić zysk, pożyczek pieniędzy od wszystkich. Facet chce być sprytniejszy niż ustawa przewiduje. Ludzie ci tu piszą o miłości, ale czym jest miłość? To też zaufanie, wspólne poglądy na najważniejsze życiowe sprawy, które was będą dotyczyć, szacunek. A ty do niego nie czujesz ani zaufania, ani szacunku. Na razie to chyba jest zauroczenie raczej, więc najlepiej z tym skończyć. Dom chce przepisać na ciotkę, bo pewnie ma długi. A co będzie jak zapuka do was komornik, będzie grzebał w waszych rzeczach osobistych i je wynosił? Niezbyt to miłą perspektywa.

ale niektóe ztych pomyslow nie byly złe np chciał kupić ziemie od takiego faceta ktora była warta 4 razy tyle apotem ja sprzedać i wyciac drzewa które tam były.Facet byl nieświadomy.ALe niestety ktos podbił cene i zrobili licytacje i facet sie uświadomił co do wartości.Tylko ze to wszystko na krótką metę jest

:O

moge wiedziec????

dzielic z nim zycie i pewnie nie chce byc z nieodpowiedzialnym czlowiekiem, ktory nawet nie chce z nia miec wspolnego mieszkania

tu nie chodzi o finansowe "ustawienie się", ale o zastanowienie się nad poziomem ODPOWIEDZIALNOŚCI partnera i ZAUFANIA jakim można go obdarzyć. tak powinna myśleć rozsądna przyszła matka. sama młoda osoba może myśleć o tym co dziś i jutro, ale przy poważnych planach trzeba rozważyć kwestię poczucia BEZPIECZEŃSTWA.