Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewcia skok

w warszawie w sklepie z ciuchami 1500!!!!!

Polecane posty

Gość ewcia skok

po 8 h co drugi wolny i w sobote wymiana ok 7 h w domku jestem ok 21.. kurde malo zarabiam ale jak sie rozejzalam to placa jeszcze mniej 1200. a wy jak macie/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie
pracowalam w sklepie ale jak widzailam te wystrojone ekspedientki to myslalam ze w war szawie zarabiaja z 3000.jestem zszokowana, jak za takie pieniadze mozna przezyc w tym miescie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia skok
no wlasnie, z yje z oszczednosci a to mi tylko na oplaty starcza, tak w spozywczych daja 1800.A tak tylko na wysokich stanowiskach sa zarobki.Wmarketak to ok 1000zl nikt nie daje umowy na caly etat tylko zlecenia i 3/4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia szok
takie sa stawli w spozywczakach daj 1800, moze na wysokich stanowiskach lepiej a le w podstwowych sektoravh tak jest. 1500 na oplaty a z yje z oszczednosci a co mam zrobic/? 2 tys, to moje marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie
wspolczuje ci.Moja siostra mieszka w wawie, ale ona musi jeszcze zaplacic za wynajem mieszkania.Zarabia 2 tys a jej chlopak 3,5 tys i mowia ze na nic ich nie stac.Tylko na oplaty i nawet kredytu nie moga wziac ani miec dzieci z takimi zarobkami, a ty piszesz o 1500 zl.Ja na twoim miejscu bym wyjechala do Anglii czy Holandii.TaM ZAROBISZ GODZIWE PIENIADZE, a tu tyle zarabiajac niczego sie nie dorobisz tylko bedziesz klepac biede cale zycie, zreszta jak 90% ludzi w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddeeeddd
5,5 tysiąca łącznie to na kredyt było by ich stać no ale jeśli się wynajmuje mieszkanie to szkoda gadać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddeeeddd
chyba troszkę kiepsko się rządzą za te 5,5 tysiąca :0 chyba że wynajmują mieszkanie za 3 koła :O Moi starzy maja mniej a żyją w Warszawie, no może tyle samo i kurcze utrzymują mieszkanie i jeszcze mieszka z nimi mój brat :O I jeszcze zrobili mi wesele. Więc nie wiem jak oni się rządzą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie
wynajmowac mieszkanie a utrzymac mieszkanie to nie to samo.Za wynajem glupiej kawalerki płaca 1500 zl.A skoro mieszka u was tez brat to pewnie sie doklada.kredyt kosztuje okola 2 tys miesiecznie plus wydatki na dziecko, ubrania, kosmetyki, jedzenie, paliwo do samochodu sami policzcie, nie mowiąc o tym zeby gdzies wyjsc...ale musze przyznac ze na ciuchy sporo wydaja ( nie mieszkam w warszawie ale tam podobno tak jest i kazdy tyle wydaje bo musi wyglądać).Pozdraam autorke topiku i rodzicow ktorzy utrzymuja mieszkanie i nie musza splacac ogromnego kredytu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddd
no właśnie się nie dokłada :O bo studiuje dziennie, dość ciężki kierunek i głównie się uczy. ok rozumiem wynajem jest drogi 1500 plus opłaty to około 2500 tysiąca, na kredyt w wysokości 2000 tysięcy może mało, ale odłożyć coś z 3 tys też bym mogli... Utrzymanie mieszkanie rzeczywiście jest tańsze ale uwierz mi też kosztuję sam czynsz 700 zł, bilety do pracy też kosztują, woda, prąd, gaz i internet kablówka pewno drugie tyle jak nie więcej a ich jest więcej. No a że lubią żyć na poziomie to nie dziwię że im na wszystko co by chcieli nie starcza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddd
eh kredytu nie spłacają ale ciułali oj ciułali ale się udało mieć własne mieszkanie :) Ja wiem, że w Warszawie wcale nie jest tak kolorowo. Twoja siostra ma przyzwoite dochody z chłopakiem, może nie są to jakieś kokosy ale lipa jest tu że wynajmują mieszkanie :O bo za te same pieniądze można by było spłacać kredyt i być na swoim. Łatwo komuś radzić :) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie
troche zle mnie zrozumialas wynajecie kawalerki to 1,5 tys to juz caly koszt mieszkania z rachunkami itp. natomiast wziecie kredytu raty 2 tys to duzo wiecej.Sama powiedzialas ze koszt utrzymania mieszkania jest duzy, a oni oprucz kredytu musieliby utrzymac to mieszkanie tak jak twoi rodzice .Ciekawe czy twoi rodzice byli by zadowoleni gdyby oprucz tych wielkich kosztow utrzymania mieszkania musieliby dolozyc jeszcze 2 tys na kredyt.Rozumiem ze na twojego brata tez kasa musi byc, ale twoja mama caly czas moze pracowac. A w tym przypadku siostra musialaby chociaz na kilka miesiecy zostac w domu z dzieckiem, potem z nastepnym,...kredyt wciaz by byl a oni wydatkow mieliby coraz wiecej a przychodow coraz mniej ...Takze nie jest tak wesolo jak sie innym wydaje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×