Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość efii

jestem nienormalna?

Polecane posty

Gość efii

mam 20 lat i mam pewien problem... od pewnego czasu przesadnie dbam o czystość w kuchni sprzątam, zmywam, ścieram... najgorszy jest smalec masło itp tłuste rzeczy irytuje mnie jak ktoś w domu coś robi do jedzenia i ja muszę to sprzątać i się boje ze kalorie na mnie "przeskoczą" tzn ubrudzę się tłuszczem na bluzce np albo ręce i to znaczy ze te kalorie jakbym zjadła albo jak dziadek przyjdzie z wiadrem paszy dla świń do domu to ze jak ten pyłek paszy się unosi i np na bluzkę mi wskoczy albo wleci do ust to na mnie tez przechodzą kalorie i ja jeszcze tym bardziej przytyje bo to tuczy świnie to pewnie ludzi tez;/;/ albo jak mama przyjdzie z obrządku i ma spodnie od paszy ubrudzone to tez się boje ze np coś zgubi z tej paszy na podłodze ja na to wejdę kalorie przejdą albo dotknę klamkę i tez pyłek na mnie osiada i kalorie znowu na mnie przejdą przed chwila np dziadek przyniósł jajka od kur w wiadrze od paszy gdzie jest pełno pyłku od paszy i jajka są uwalone i nawet jak je umyje to i tak mam wkręty ze są kalorie od paszy jak je będę jadła;/ to wszystko mnie przeraza nie mogę normalnie żyć nie mogę zapanować nad tym wszystkim staram się to jakoś poukładać ale to jest silniejsze ode mnie dodam tez ze od dziecka się odchudzam raz chudnę raz tyje i mam cały czas obawy ze przytyje tez od dotknięcia jak pisałam wyżej smalcu, paszy ze pasza unosi się do góry i mi do buzi, albo jak chłopak zje jakieś czipsy właśnie czipsy tez moja zmora bo takie coś na palcach zostawia:( i jak mnie pocałuje np to kalorie na mnie przeskoczą co ja mam zrobić?:( pomóżcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsddddddsd
to sie leczy debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrament
buahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziaaaka
o,matko :-D Poplakalam sie ze smiechu :-D Kalorie przechodzace poprzez stycznosc ze skora :-D Tego jeszcze nie bylo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
JAK JESTESCIE TACY MĄDRZY I POTRAFICIE SIE TYLKO NABIJAC TO NIE WYPOWIADAJCIE SIE W TYM TEMACIE CHCIAŁAM SIE TYLKO DOWIEDZIEC CO POWINANM ZROBIC CZY MAM TO OLAC I WMAWIAC SOBIE STANOWCZO ZEBY WKONCU SIE ZTYM UPORAC CZY JENAK SAMA NIE DAM SOBIE RADY ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwica natręctw... Do psychiatry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
czy bakterie mają zęby ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
tak domyślałam sie od pewnego czasu i czytałam na temat nerwicy natręctw a jest taka szansa ze jak mam taki problem to jak sobie powiem stanowczo to pomoge sobie sama czy jednak musze isc do psychiatry? jak sie to leczy jakies leki sie przyjmuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia jak to się leczy. Jakieś psychotropy pewnie... Możesz sobie poradzić sama- po prostu przestań o tym myśleć i sprzątać wszystko wokół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
Jesteś pewna/pewny ze moge sobie z tym sama poradzic? a od psychotropow sie tyje?:( no widzisz od lekow niektorych sie tyje wiec od razu poprzedzam kolejnym pytaniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
czasem mysle ze te kalorie sie kumulują i uaktywnią sie w najmniej odpowiednim momencie (na dyskotece itp).. czesto mam wrazenie ze jak dotkne jedzenia to moje ciało je wchłania i powoduje tycie albo jak dziadek pusci bąka to boje sie ze ktos wejdzie i bedzie na mnie.. co mam robić??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
efii czasem mysle ze te kalorie sie kumulują i uaktywnią sie w najmniej odpowiednim momencie (na dyskotece itp).. czesto mam wrazenie ze jak dotkne jedzenia to moje ciało je wchłania i powoduje tycie albo jak dziadek pusci bąka to boje sie ze ktos wejdzie i bedzie na mnie.. co mam robić?? TAKIE TO SMIESZNE? ZAJMIEJ SIE SWOIMI PROBLEMAMI KRETYNIE I NIE WPIEPRZAJ SIE W CUDZE PROBLEMY !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazaj bo najwięcej kalori jest na klawiaturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ty masz raczej fobie na punkcie swojej tuszy... Tak od niektórych psychotropów się tyje, zresztą nie tylko psychotropów... Taka rada- żeby mieć figurę nie trzeba się głodzić, a wręcz przeciwnie. Trzeba za to się ruszać. Tym więcej i intensywniej im większą masz nadwagę, o ile w ogóle masz... ps. jestem facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie... Myślę że to prowokacja, ale piszę bo mi się nudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
czasem spiewam do bakterii i kalorii... "zegnam was ,juz czas.... poczym udaje sie na obfitą defekacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efii
to jest smieszne spiewam zeby mnie polubiły i nie atakowały:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam na pytanie zawarte w temacie... Nie jestes nienormalna... Jestes pierdolnieta. Idz sie leczyc bo nawet wariat czegos takiego nie jest w stanie wymyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×