Zatrudniam pania do pomocy domowej, ale....

owa kobietka stawia dosyc duze wymagania. Pomijam fakt, ze chce dostawac regularne posilki ale spanie pod moim dachem nieco zakrawa na niedyskrecje.

Nie daj sie, to pracownik, w zakladzie pracy tez posilkow nie ma i biwakowanie tez nie, jezeli placisz jej uczciwa cene i ona robi to tez uczciwie to wyjasnic to, inaczej szukaj nowej

albo kobieta przychodzi z włąsnymi kanapkami i śpi TYLKO u siebie w domu, albo mówisz jej do widzenia. Za jedzenie i spanie ty jej nie płacisz.

Może nie ma gdzie spac. Ale tez moze w nocy podciąc cio gardło scyzorykiem to lepiej uważaj.

nowa pomoc domowa raczej nie wchodzi w gre z takiego powodu, ze to kuzynka mojej mamy.

No to chłopie masz zastępczą mamuśkę. Ja miałam taką Ciocię, ale w wieku przedszkolnym. Spała u nas, jadła oczywiście, ale wiele pomagała Mamie. Ty raczej masz wybór - albo zgodzisz się na jej warunki, stawiając jednocześnie swoje, albo robisz awanturę Cioci, pozbywasz się jej. Twoja Mama pewnie będzie obrażona, ale Mamie to minie. A mieszkanie sam kupiłeś, czy zafundowali Rodzice? Jeśli Rodzice, to cicho siedź i nie podskakuj.

własnie rodzice, wiec tym bardziej trudna sytuacja. ciotka oprocz tego ze sie panoszy jest calkiem dobra gospodynia i duzo mi pomaga we wszystkim tylko te drobne mankamenty sa czasem uciazliwe. ps, wydaje mi sie rowniez ze mnie kontroluje i stara sie zastapic mi mame. nie ma swoich dzieci.tymczasem uciekam do pracy.pozdrawiam

Matkoooo, chlopie ile Ty masz lat zeby Ci ktos warunki mial dyktowac w TWOIM domu co z tego ze kupili Ci go rodzice ale jest na Ciebie i jest Twoje. Ja bym taka babe co by mi sie po domu panoszyla wykopala od razu. Na Twoim miejscu jadla bym na miescie a tylko sprzataczke bym sobie 2x w tyg zatrudnila. Mieszkasz sam, pracujesz to przeciez takiego brudu nie robisz zeby caly czs trzeba bylo sprzatc. Chyba ze masz chetke na ta pomoc domowa :D to wtedy sie zgodz. Chociaz, podejrzewam ze jak sie Twoi koledzy dowiedza ze mieszkasz z jakas baba to Ci zyc nie dadza. :D W glowie mi sie nie miesci zebym miala w domu kogos obcego miec caly czas... :P

jeśli jej płacisz to wymagaj. jeśli nie płacisz to powiedż, ze już nie masz potrzeby korzystania z jej pomocy. pozbądź sie jej.

powiedz że przykro ci ale nie ma takiej opcji bo ty prowadzisz swoje zycie /nie tylko to w pracy i nie zamierzasz narazac cioci na ogladanie twoich gosci pewnei ciocia je u ciebie bo ci gotuje co? ja bym pobyt cioci ograniczyła do 2 dni po sobie nastepujacych, sprzątanie, gotowanie np. na 3 dni, pranie, prasowanie. Reszte zjedz na miescie a najlepiej zacznij sam gotowac bo to zgroza, zadna kobiet cie nie zechce a matce powiedz że albo twoje warunki albo zadne! niech matka nocuje ciocie, przeciez jak zaczniesz przyprowadzac dziewczyne czy kumplialbo się jakas do ciebie wprowadzi jak ty poxniej ciocie wyprosisz! ta odmowa noclegu to pikus w porowanniu do wyganiania cioci ktora sie przyzwyczai ze spi u ciebie. walcz o swoja prywatnosc bo bez niej to masakra

a kto ci karze przyjmować takie warunki? To ty masz stawiać warunki i wymagania !