Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa

co robic nie umie zaufać

Polecane posty

Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa

nie wiem dziewczyny co juz mam zrobić mój mąż nie potrafi powiedziec mi prawdy wybrał pieniądze z banku nie wiedziałam otym dopiero jak weszłam na konto to widziałam i sie go zapytałam po co mu była kasa powiedzial mi ze pożyczył koledze z pracy ......niestety rozmawiałam z tym kolegą i powiedział ze on nigdy by pieniedzy nie pożyczył od nikogo ... wydaje mi sie ze pożyczyl lub wydał to na jakąś kobiette,a przypuszczena mam od takie gdyż około roku temu pożyczył pieniądze pewnej dziewczynie i tez kłamał ze nie ale ona mi powiedziala ze brała od niego ale oddala mu. nie wiem czemu mnie kłamie czemu ne umie powiedziec mi prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie na kobietę ....mógł coś sobie kupić lub zamówić na czym mu bardzo zależało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co za krętacz! nie wpadł w szpony hazardu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
on ma wszystko co chce nigdy mu nic nie brakowało .... od pewnego zcasu dziwnie sie zachowuje .wychodzi do kumpli a potem okazuje sie ze numery z jakimi sie umawal były od dziewczyny i wymówka ze kumpel pisał z laski numeru .... potem dostał @ z jakąs laską" foto" napisalam do niej @ powiedziałą mi ze poznała go na czacie ale nie mówił ze ma żone.że jest sam i szuka kobiety.. a on znów sie wyparł i powiedział ze to byłą pomyłka ze laska sie pomyliła niby ze nie tej osobie @ posłała ze swoim zdjęciem. zawsze jak dostaje smsa i ma wychodzić mówi ze do kumpla... to mu mówię pokaż smsa a on go kasuje i mówi ze usónął mu sie przypadkeim ....nie potrafie mu uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbhjgjhgjhghjghjg
hgjhghjghjggjg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeśli jest tak jak piszesz to intuicja Cię nie myli i wykop frustrata z hukiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
z tym ze problem wtym ze bez niego nie widze mojego zycia :/ a nie wiem czemu to robi ma wszystko co chce...ugotowane po prasowane posprzontane ... pracuje takze by było nam troche lżej .... moze gdybym nie chciała sie znim kochać ale tak nei jest kiedy chce i co chce dostaje ....jak to mówią w łózku trza byc dla faceta "dziwką i robic to co chca" wsumie u niego dużo nie trzeba .... i nie wiem co robie żle ;/ wszytsko było ok ....sądze ze ma to w genach po tacie swoim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
napiszcie co o tym myżlicie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 500 - Internal Server Error
nie każda sytuacja wygląda tak samo, ale... mąż mojej siostry się jej nie przyznawał, przypadkowo znalazła kwitek gdzieś w ciuchach, z banku, okazało się, ma dług na parędziesiąt tysięcy. ukrywał się z tym ROK!!! i teraz ona (w ogóle cała rodzina) musi spłacać za jego głupotę, bo bawił się w hazard. pożyczał od wielu osób, w tym ode mnie, a także sam wybierał z konta nie swojego, wkopał w kredyt swoją matkę. raz powiedział, że go okradli, że 1200 zeta, pod bankomatem, a jak się poukłada w całość, to wychodzi na to, że pewnie tę kasę wziął, na spłatę długu. to straszne, że nawet własnemu mężowi nie można zaufać do końca, ale uważaj, by nie puścił rodziny z torbami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
jeżeli chodzi o hazard moge to wykluczyć ..... nigdy do tego go nie ciągło .. za to do innych kobiet tak ;/ pótorej roku temu zdradził mnie to znaczy spotykał sie z byłą dziewczyna kłamiac mnei ze chodzi do kumpla..... ale po tym jak sie wyprowadziłąm powiedział mi prawde ...wybazyłam mu to bo go kocham.. potem by spokój właśnie do teraz;/ od jakiego czasu mam dziwne przeczucie ;/ i nie wiem jak go sprawdzić ;/ nawet smsy teraz kasuje ... ne mam n aniego dowodu prócz tego zdjecia na @ od tej dziewczyny i tego co mi napisała;/ ale co z pieniędzmi myśle ze pżycza jej jakiejs lasce kiedys mielismy przyjaciółke ona miałą faceta i dziecko on ja op€ścił a mój pozyczał jej pieniadze co prawda oddawałą ale zawsze kłamał ze poycza kumplowi potem sie dowiedziałam jak do niej napisałam ech ;/ z nią nie mamy juzkontaktu od roku wsumie to ja niemam nie wiem jak mój ;/ naparwde nie wiem czyodjeść czy zostać mam juz rózne mysli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 500 - Internal Server Error
a w cholerę z takim dupkiem! po co ty go jeszcze w domu trzymasz? dla seksu? związek bez zaufania to nie jest związek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
ja mogę mu zaufać tylko jak skoro on ciągle kłamie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano wlasnie nie da sie zaufac komus kto notorycznie kłamie, ja po tym co opisalas podejrzewałabym zdradę, widac ze sie dziwnie zachowuje a skoro klamie to widocznie jest jakis powod... i nie ma co go wybielac bo zachowuje sie jakby Ci przyprawiał rogi ja tak uważam, na Twoim miejscu zrobilabym konfrontacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 500 - Internal Server Error
a po co ci mąż kłamca? chcesz się tak męczyć? wybór należy do ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
nie chce tak życ chcialabym aby wkońcu był taki jak kiedyś;/ faktycznie skoro kłamie musi coś ukrywać ;/ szkoda ... w domu jest potulny jak baranek ale jak sie go o coś zapytam to widze ze coś jest ie tak że ściemnia ;/ chyba bede musiała coś ztym zrobić bo niepotrafie ta juz dłuzej żyć szkoda i tego związku mogłabym mu wybaczyć gdyby tylko powiedział prawde ale on nawet nie chce nie umie sie do niczego przyznac;/ ech zawsze mam pecha zawsze dostaje kopa;/ chyba nie powinnam miec faceta :( jestem zdana sama na siebie :( ato tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 500 - Internal Server Error
dla mnie już po zdradzie nie ma związku. współczuję 🌻 ale musisz teraz się ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu sobie wrzucasz? to nie Twoja wina że on coś kręci, nie skreślaj od razu siebie i swojej przyszlosci, facetow jest od groma tylko czasami niepotrzebnie trzymamy się palanta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta179
gdyby moj mi taki cos zrobil bym go chyba rozniosla, juz kiedys zrobil cos pdobnego i dalam mu jeszcze jedna szanse. minęło od tego duzo czasu a i tak nadal mi potrafie mu ufac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
nie skreślam swojego życia ale nie potrafiłabym juz nikomu zaufać .... niepotrafie ufać nawet znajomym mam już do każdego podejżenia ze go bronią że stoją za nim ....że on nc nie robi bronią go ... choć są osoby które to widzą ze coś jest nie tak i mi to mówią ale co z tego ja musze mieć jakieś dowody by sie znim rozejść a ztym trudno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba popadasz w lekka paranoję z podejrzewaniem każdego ale to zrozumiałe, nie wiem tutaj chyba moze pomoc tylko szczera rozmowa, moze przypnij go do muru i pytaj wprost powiedz jakie masz podejrzenia moze się sypnie,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaażonaaaaaaaaaaaa
nie stety umie kłamać w żywe oczy .... juz próbowałam ..a najgorsze to ze mowi zapomnijmy o tym wszytskim po co sie kłucić hyh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×